Cort Action DLX

Grając na basie Cort Action DLX, można poczuć się komfortowo i zadowolonym, nawet jeśli jest to jeden z tańszych modeli. Rozważając jej cechy jak brzmienie, wygodę gry, oraz jakość wykonania, staje się ona świetnym wyborem na start dla basistów.

W skrócie:

Plusy

-Cena co do jakości
-wygodna
-lekka
-długo trzymająca bateria
-idealna na początek

Minusy

-gitara z niższej półki
-dźwięk
-brak trybu pasywnego
-gałki wyglądające na plastikowe

gitara cort action dlx

Cort DLX gitara cort action dlx
Z racji, że trochę mi się nudziło, pragnę opisać gitarę, którą
posiadam od nie całego roku.

Jest to bass firmy od, której wiele osób zaczyna swoja przygodę z
wiosłowaniem.

Zacznę od tego iż Cort Action DLX jest bardzo tanią gitarą, w porównaniu
do reszty, lecz na pewno nie jakimś Chińskim podrobem gitaro-podobnym.

Na początek kariery basisty spisuje się doskonale.

www.img194.imageshack.us/img194/9540/48372472.th.jpg

www.img203.imageshack.us/img203/830/19685505.th.jpg

www.img153.imageshack.us/img153/4551/35005822.th.jpg

Wykonanie:

Nie jest zrobiona z mahoniu lub drewna najwyższej klasy, lecz na początku
nikt chyba nie marzy o cudownej gitarze, która sama gra w łapach, lecz o
czymś, z czym nie wstyd było by pokazać się na próbach i która ma jakieś
brzmienie.

Progi nie mają ostrych końców, co jest plusem w tanich modelach, gdyż nie
ranią palców podczas gry.

Jak najbardziej stroi , na paru progach minimalnie tylko odstaje.

Odstęp miedzy strunami przy mostku jest dosyć duży , co przy początkach
slapu jest wygodne, gdyż łatwiej trafiać w pojedynczą strunę bez
zahaczania o inną.

Gniazdo jack bardzo dobrze wykonane, prędzej wyrwiesz kabel z wtyku, niż
wypadnie ci podczas gry z gniazda, miałem takie przypadki na próbach.

Wygląd ma przeciętny, choć wzory na lakierze dodają jej jakiegoś
charakteru.

Bass nie jest ciężki i na pasku nie opada, więc jest w miarę dobrze
wyważony.

Gryf jest wygodny, może nie jest iście wyścigowy, jak w ibanezach , ale nie
wiele mu brakuje. Choć ustawiać bardzo nisko akcji strun nie
próbowałem.

www.img145.imageshack.us/img145/6418/21778311.th.jpg

www.img265.imageshack.us/img265/7903/17747855.th.jpg

www.img72.imageshack.us/img72/8126/36705615.th.jpg

www.img406.imageshack.us/img406/4690/12752335.th.jpg

Brzmienie:

Co do brzmienia, można się przyczepić, że daleko jej do ideału,

a nawet do bardzo dobrze brzmiącej gitary. Lecz za taką cenę nikt chyba nie
spodziewa się cudów.

Co prawda ma elektronikę aktywną, co ją ratuje w mniejszym lub większym
stopniu i posiada nieco lepszy dźwięk od pasywnych Action-ów. Lecz to
jeszcze nie to, co każdy by chciał uzyskać ze swojej gitary.

Może po wymianie przystawek dźwięk się poprawi, lecz czy warto?

A już jeśli tak to na jakie?

Posiada pickupy (H-H), których jedynym dużym plusem jak dla mnie, jest
to, że dobrze opiera mi się na nich kciuk podczas gry.

Jak dla mnie nawet przy ustawieniu tonów na najniższy wydawany dźwięk,
brzmi wysoko, na przeciętnych piecach słychać jakby dodatek metaliczny w
dźwięku, jak przy nowo założonych strunach co może niektórych
wkurzać.

Przy regulacji potencjometrami słychać różnicę w brzmieniu, nie trzeba
operować jedynie na odkręconym lub całkowicie skręconym potencjometrze jak
to miejsce ma w Chińsko-podobnych instrumentach .

Gitara wbrew pozorom schodzi z dźwiękiem dosyć nisko, jeśli ma się dosyć
przeciętną korektę w piecu.

Plusem jest klapka do wymiany baterii. W gitarach z przykręcaną klapką, jak
wiadomo pojawia się problem z wymianą baterii nie mając śrubokrętu, może
gorzej wygląda, ale kto patrzy na gitarę z tej strony podczas koncertu.

Bateria trzymam bardzo długo. Ani razu jej nie wymieniłem , choć w sklepie
była testowana podobno dosyć często przez kilka miesięcy.

Jedna z rzeczy, która mnie smuci w tym basie to to, że nie ma przełącznika
trybu pasywnego.

Czasem może by się przydał np. gdy niespodziewanie padnie bateria, choć
dźwięk straciłby pewnie znacznie na jakości.

Ja za swój egzemplarz w tamtym roku dałem 820zł, w Krakowskim R&R.

Może to dużo, dla niektórych i powiedzą, że lepiej było by kupić jakąś
używaną gitarę.

Ja jednak chciałem nową, z gwarancją, bo już nie raz się przejechałem na
używanych rzeczach, które miły być idealne pod każdym względem.

Używałem jej do Power metalu oraz Death metalu grając z kolegami i dawała
radę, profesjonalistą nie jestem i raczej nie będę, wiec mi jak najbardziej
leży na początek.

Dane techniczne :

Konstrukcja: Bolt-on

Korpus: Agathis w/figured top

Szyjka: Klon „C” Shape

Podstrunnica: Palisander 15 3/4″ Radius (400mm)

Progi: 24/Large (2.7mm)

Skala: 34″ (864mm)

Markery: białe kropki

Mostek: EB4

Tunery: Odlewane

Przetworniki: EVL-F-35-4ST & EVL-R-35-4ST (H-H)

Elektronika: 1volume , 1 blend, 2-band active EQ

Osprzęt: Chrom

To jest moja pierwsza recenzja wiec proszę pisać co jeszcze pasuje
poprawić.

Jakie są wasze opinie, co nie zgadza się z waszymi odczuciami względem tego
wiosła. Bardziej zmam się na elektronice czy muzyce, niż gitarach to z góry
sory, za błędy w opracowaniu.

https://www.youtube.com/watch?v=3y04O1UB5ns Link z filmemproducenta

W skrócie:

Plusy

-Cena co do jakości
-wygodna
-lekka
-długo trzymająca bateria
-idealna na początek

Minusy

-gitara z niższej półki
-dźwięk
-brak trybu pasywnego
-gałki wyglądające na plastikowe

Podziel się swoją opinią

38 komentarzy

  1. „Nie jest zrobiona z mahoniu lub innej najwyższej klasy drewna”

    rozwaliło mnie to 🙂

  2. Poprawie, poprawie tylko tak jestem wpieniony ,gdyż spaliły mi się 2
    końcówki mocy, że nawet recenzji nie mogę napisać dobrze.

  3. Spoko spoko, poleci trochę spamu, kolega poprawi (już całkiem niezłą, i
    widać napisaną z przyłożeniem się) recenzję to poczyszczę posty.

  4. te recki powinien ktoś czytac przed wpuszczeniem na glowna… problem by się
    sam rozwiazał

  5. @braQweny: te recki powinien ktoś czytac przed wpuszczeniem na glowna… problem by się sam rozwiazał

    Kiedys chyba sledz czytał, teraz niewiem jak to funkcjonuje

  6. Biję się w pierś, że kilka ostatnich nieudanych publikacji recenzji to moja
    sprawka. Ogarnę się po sesji, a kolega Maikell niech obecną poprawi i
    będzie dobrze.

  7. Ja za podobną cenę kupiłem Corta C4h, potwora z drewna pt. mahoń;). To nic,
    ze używany, nie kupiłem jej po to, by stała, ale po to, bym sam jej używal,
    więc co mi za różnica, kto pierwszy ją porysuje:). A bas naprawdę daje
    radę (choć precyzją wykonania nie grzeszy…). Jesteś pewien, że nie masz
    przełącznika active/passive w gałce? W Cortach z serii C wyciągasz
    gałeczkę volume i masz passive. Sprawdź;). Ale od razu dawać basowi 1?;/

  8. Niestety ten bass ma tylko 3 punktowy przełącznik miedzy pickupami.

    A co do kupna nowej, nie zależało mi też

    na porysowaniu, ale o to , że jest gwarancja 2 letnia, jakby coś padło, i
    blisko jest oddać w razie problemów.

  9. @Maikell: Niestety ten bass ma tylko 3 punktowy przełącznik miedzy pickupami.

    Że chę? 😀

  10. Tak się zastanawiam co może się popsuć w basie że trzeba go oddawać na
    gwarancje?

  11. Może źle się wyraziłem. W sensie, że miesza poziom sygnałów między tymi
    pickupami, w zależności od położenia.

  12. W takim razie, co chciałeś ująć tym zdaniem:

    @Maikell: Niestety ten bass ma tylko 3 punktowy przełącznik miedzy pickupami.

  13. Znajomy miał bodajże Corta T74. I po 3 tygodniach jeden klucz poszedł, po
    prostu się rozpadł, choć nie wiem jak to możliwe.

    A w tym zdaniu zabrakło słowa potencjometr zamiast przełącznik.

  14. Dobra, ale potencjometr i tak nie jest 3 punktowy. I jaka to wada, że piszesz
    „niestety”?

  15. W sensie blend nie działa w trybie pasywnym, czy nie ma przełącznika na tryb
    pasywny?

  16. Nie ma trybu pasywnego.

    Małe pytanko, jeśli bym chciał taki dorobić to musiałbym wymienić całą
    elektronikę z pickupami(one nie działają bez zasilania?)

  17. Pickupy są pasywne, więc trzeba tylko wmontować odpowiedni
    pstyczek/potek z push-pullem, gdzieś o tym nawet ostatnio solation wspominał,
    pogrzeb na forum.

  18. Klucz można kupić w sklepie i samemu sobie załozyć do tego nie trzeba
    gwarancji ,ale co kto woli 🙂

  19. Oczywiście można, ale tu za darmo wymieniają na nowy.

    Niektóre części do nietypowych gitar ciężko dostać,lub np. są przypadki,
    w których ludzie nawet nie wiedzą jak śrubokręt trzymać i jaki, a to może
    szkodzić gitarce.

  20. no ok ale czekać często parę tygodni aż ci jakiś „magik” odkręci
    śrubke?Ja się spotkałem też z takim czymś że np usterek lutniczych
    gwarancja nie bierze pod uwage..(parę lat temu jak miałem stagga na
    gwarancji)Pozatym osłem nie wolno być całe życie trzeba się wkońcu takich
    rzeczy nauczyć :)Żebyś mnie żle nie zrozumiał ja nie mam nic przeciwko
    kupowaniu nowych instrumentów(ba sam mam nowy) ale kierowanie się przy kupnie
    tylko tym że nowe są na gwarancji jest troszke bez sensu 🙂 pozdrawiam

  21. Szansa, że taka część rozpadnie się po roku, albo 25 latach jest dość
    nikła, jak coś takiego się stanie to właśnie w pierwszych miesiącach
    używania, czyli pierwszemu właścicielowi najprawdopodobniej, a nie po
    sprzedaniu.

    A w tym momencie gwarancja prawdopodobnie wygasa w momencie modyfikacji gitary.

  22. Jak najbardziej macie racje. Że była gwarancja to nie jedyny powód był.
    Maiłem kupić coś na alledrogo, lecz wszystkie sensowne używane gitary były
    drogie, lub goście chcieli sprzedać po swoim ostatnim koncercie za
    miesiąc.

    Wiec mnie to bardzo wkurzało, a gitara była mi potrzebna „na wczoraj”.

    W sklepie miałem zamiar kupić jakiegoś ibaneza, wszyscy zachwalali wygodę i
    świetny wyścigowy gryf. W sklepie jednak nie mieli żadnego.

    Jeden gość, który przynajmniej 3 razy w tygodniu przychodził sobie pograć
    w sklepie, zachwalał tego Corta, że jak na cenę jest najlepszy ze
    wszystkich.

    Kasy zbyt dożo nie miałem,zwłaszcza, że miałem inne wydatki, to po ograniu
    kilku gitar i przespaniu się z tym wziąłem go.

  23. No i prawdopodobnie zrobiłeś całkiem mądrze, a moje i Damionka uwagi są
    ogólnie dla potomnych 🙂

  24. Ja sobie bardzo cenię wszystkie uwagi i to forum.

    Jak by nie było najlepszy portal o tej tematyce w Polsce. Żałuję, że
    wcześniej tu nie zagościłem, bo na pewno bym więcej i szybciej się
    dowiedział, niż ze swoich prób i błędów.

    A następną gitarę, którą bym kupił, to chyba Cort EVL-Z4B, nie mogę
    znaleźć 5, wiec pewnie nie ma, lecz nie wiem czy lepszej bym nie znalazł w
    tej klasie.

  25. Spokojnie spokojnie ten bas co ty masz podobno jest niezły pograj na nim
    jakiś czas osłuchaj się w innych brzmieniach ogrywaj przy okazji inne basy i
    będziesz wiedział czego szukać.Co do EVL do go ogrywałem jakiś czas temu i
    szału nie było ale to przyzwoite wiosło.Narazie twój Cort powinien ci
    wystaczyć 🙂

  26. Na pewno przez najbliższe 2/3 lata lub dłużnej nie wymienię tego basu.
    Wolałbym kupić sobie nareszcie dobry piec, lub heda+kolumnę do tego basu, w
    miarę nie drogą.

  27. @Damionek: Tak się zastanawiam co może się popsuć w basie że trzeba go oddawać na gwarancje?

    na przykład przystawki mogą być zje*ane jak u mnie:P

Możliwość komentowania została wyłączona.