Test audiogalerii. Śpiew alikwotowy czyli Huun Huur Bear

Kto powiedział, że jednym gardłem nie można wydawać 2 dźwięków naraz?
😉

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

28 komentarzy

  1. Słychać słychać. Może nie jestem mistrzem bo mnie wykopali z klasztoru za
    zjedzenie jadła spod posążka buddy ale jak posłuchacie na słuchawkach to
    słychać wyraźnie, że zaczyna się mniej więcej przed połową nagrania 😉

  2. Świetne. Gdy to puściłem, to zwiały wszystkie komary z mieszkania. Będzie
    jak znalazł na mazury.

  3. Fajny fajny motyw:) ale ja umiem jeszcze lepiej:P tak gwizdając całkiem

    fajnie też jest jak robisz mormorando, otwierasz usta i zamykasz, efekt wah
    wah, ale wtedy coś zaśpiewać to nie jest takie proste

  4. @kububasek: Fajny fajny motyw:) ale ja umiem jeszcze lepiej:P tak gwizdając całkiem

    fajnie też jest jak robisz mormorando, otwierasz usta i zamykasz, efekt wah wah, ale wtedy coś zaśpiewać to nie jest takie proste

    Ale gwizdając ustami?:D Bo tak to potrafię ale to oszukiwanie jest 😀 I tak
    jest lepiej niż przed tygodniem bo wtedy jeszcze brzmiało to jak flendżer a
    nie 2 oddzielne dźwięki 😉

  5. Wreszcie nagrałeś próbki swojego basu!

    A tak serio – jak Ci się to udaje? Ćwiczyłem to dobre 2 tygodnie i zupełnie
    nic…

  6. Genialne. Można by przepuścić przez lampy, dodać środka, bit powiedzmy hmm
    z kawałka Georga Clintona „Atomic Dog” np. i nagrać dobry hip hopowy utwór o
    reprezentowaniu biedy.

  7. Szergiel w sumie nagrałem to po kilkunastu godzinach ćwiczeń rozłożonych
    na kilka dni. Jakoś tak samo wyszło, później godziny szukania napięć
    gardła, ustawienia języka i ust. Trzeba szukać rezonansu, wyłapywać cicho
    dźwięczące alikwoty i starać się zrobić coś żeby grały głośniej 😉
    Po jakimś czasie materiał (czyt. Gęba) zaczyna się sama dostosowywać. Już
    dziś wieczór robiłem to znacznie lepiej niż gdy to nagrywałem. Ogólnie w
    moim domu czasem słychać różne dziwne odgłosy za sprawą moich wokalnych
    ćwiczeń;D Taki Patton mógłby się czasem zdziwić 😉

  8. Hm. Nie wiem o co w tym chodzi, na początku sądziłem że chodzi o takie
    jakby jednoczesne mormorando z gwizdandem na dwa głosy. Ale albo to nie to
    albo nie da się tego nagrac. Kiedyś coś takiego umiałem, może uda mi się
    nagrac. A mam w szkole puzonistę który taką techniką podobną umie grac
    dwudźwięki na dęciaku (sic!)

  9. Czarku no właśnie to nie do końca gwizdanie – gdyby tak było to każdy kto
    potrafi gwizdać potrafiłby tak zrobić;) Nie sztuką jest wydać z siebie
    dźwięk a wydychane powietrze przerobić ustami na gwizd. Tu chodzi o to,
    żeby odpowiednimi naprężeniami gardła, języka i ust wprowadzić
    odpowiednie drgania już drgające od strun głosowych powietrze i wydobyć
    swego rodzaju kontrolowany przydźwięk 🙂

  10. miś ……….wiesz że jestem w stanie dużo znieść, odkręcanie płytek z
    basów, gotowanie strun itp. ale TO co usłyszałem spowodowało że wyblakły
    mi tatuarze i odpadł cały mech z pleców. Naprawde radze Ci spotkaj się z
    psychiatrą (dobrym i drogim) 😀

  11. @MPB: Ale włosy na głowie dęba ci nie stanęły?:)

    Cięta riposta 😀

  12. Papa… Ratuj!!

    Ale nie martw się. I tak każdy śpiewa lepiej ode mnie:)

  13. @MPB: Ale włosy na głowie dęba ci nie stanęły?:)

    HAHAHAHHAA

    ALKOHOLIKWOTY

    juwenalia mi nie służą

    jak się spotkamy kiedyś tam to „pośpiewamy” 😀

  14. jaki efekt do uzyskania takiego brzmienia ??? xD

    moje śpiewanie to zabawa na dwóch dźwiękach typu C … E i nic pozatym,
    nawet oktawa w górę nie wychodzi zbytnio bo zaczynam piać, o dole nie
    wspomnę

  15. …ale żeby od razu na główną stronę serwisu o gitarach basowych?

  16. 1.Nagrałem na szybko jak to Klonky na IRCu napisał cokolwiek (cytuję:
    random) żeby zrobić test audiogalerii bo było podejrzenie, że się
    zepsuła.

    2.Główna strona wyszła przypadkiem, nie pamiętam co tam naklikałem, nie
    przywiązywałe uwagi bo to był TEST:)

    3.Wolno mi ;D

Możliwość komentowania została wyłączona.