Stu Zender [Jamiroquai]

osoby stu zender jamiroquai

Stanowczo go tu brakowało. Zajebiste funkowe linie basu tworzył na pierwszych
trzech płytach JMQ. Grywał głównie na Warwickach. Ostatnio używa białego
precla.

Cholernie ciężko znaleźć jakieś nadające się do umieszczenia zdjęcia.

Podziel się swoją opinią
Pan_Jasiu
Pan_Jasiu
Artykuły: 9

27 komentarzy

  1. Zdecydowanie jeden z najlepszych:P

    Tak swoją drogą to od niedawna ma tego precelka , tak to zawsze pogrywał na
    wszelakich wersjach Warwicka Streamera II:P

  2. uwielbiam go :D:D a Warwick niezly..ostatnio mialam okazje obzcyzc fotke jak
    konczy się rysunek na korpusie…a swoja drogą warwisia tego z foty sprzedal
    jakiemus gosciowi:S

  3. Miałem go przestać nielubić po kilku miesiącach, kiedy nie muszę grać
    Jamiroquai. Nie udało się. Co jest?

  4. FunkBigMaster!

    **********************************************************************************
    …ludzie zamieszkujący kraje arabskie, są nadzwyczaj wybuchowi…

  5. @McGregor: Miszcz!

    Pan_Jasiu jest miszcz, że tu takie foty wrzucił 😀

    A do Stu to mam sentyment za Alright. Może nic specjalnego, ale ja mam. 😉

  6. Stu jest zajebisty (takie To young to die miażdży), chociaż następne płyty
    JMQ też są niczego sobie. Mnie osobiście rozwala (Dont)Give hate a chance z
    płyty Dynamite. Jamiroquai bez świetnego basisty nie może istnieć.

  7. Janie! Znowu nie spałeś do 3 w nocy?! 😉

    Żeby offtopa nie było – świetna jest linia basu w Travelling Without Moving.
    Zender jest w ogóle super, chociaż jego image wydaje mi się momentami co
    najmniej dziwny. 🙂 (nie to, żebym miała cokolwiek do łysych mężczyzn 😛 )

  8. Dla mnie stu to ideał gdyz może nie jest magikiem jak Marcus ale wie za to do
    czego został stworzony bas 🙂 super linie basu jamiroquai bez niego już nie
    takie samo choc nadal mnie kreci:) dla mnie Space cowboy to podstawa 🙂 gdzie
    gra stu po odejsciu z jamiro?

  9. Słyszałem, że owego kolorowego Warwicka mu skradziono, później jakiś
    koleś kupił go za grosze na pchlim targu czy w komisie, i wiedząc co to,
    zaproponował Stu, że mu go odsprzeda za jakieś grube tysiące dolarów. Ten
    odmówił, więc bas ten pozostaje dalej w rękach owego biznesmena.

  10. a właśnie ten kolorowy bas taki wypasiony był – super funkowy wygląd,
    muszę się lepiej zapoznać z jamiroquai

  11. Drugie z najwiekszych zgwałceń na Warwickach 🙁 Nr.1 popełnił Stevens z tym
    basem z Króla Lwa

Możliwość komentowania została wyłączona.