Spector Rebop 5 DLX / EDEN WTX 260
Na zdjęciach mój skromny sprzęt Spector Rebop 5 DLX, Eden WTX 260 oraz
domowej roboty paczka w której siedzą: Horn Eminence wykorzystany ze starej
kolumny HK oraz 2 monacory SPA 10PA. Schodzi bardzo nisko jest wyrazista i
szybka czego chcieć więcej.
9 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Bardzo ten spector urokliwy 😉
Co ma nie schodzić nisko, skoro 2 głośniczki mają taką potężną obudowę
😉 chyba, ze ograniczyłeś im komorę. Regulujesz czymś horn?
Bardzo fajny wzór na korpusie oraz wykończenie 🙂
Polecam wymienić pickupy, odłączyć preamp i załadować mosiężne
siodełko.
Bez sensu. Dobry preamp nie jest zły, a daje wuchtę możliwości.
No właśnie ;-).
Komora nie jest niczym ograniczona litraż obudowy jest maksymalny dla tych
głośników. Horn bez regulacji z tradycyjną zwrotnicą ograniczającą
skuteczność do 98db bardzo przyjemnie brzmi, nie jest krzykliwy ;D A co do
preampu i przystawek to niestety mocno zbierają zakłócenia a jak podkręci
się wysokie częstotliwości szumy rosną co jest bardzo słyszalne przy hi
endowy Edenie.
I m.in. dlatego preamp jest do wywalenia a przystawki do wymiany :-P.
A przerobienie tego na pasyw coś da? Wymiana przystawek to dość kosztowna
zabawa :/
Powinno już coś dać, aczkolwiek HZy są strasznie cieniutkie…
Jeśli pasuje Ci charakter Spectora, to może przycelować w Euro 5?