ej kurna bylem na tym koncercie to było w sobote 5 stycznia tak??i ty grales na mesnfedlu>?
No wczoraj, zgadza się, oprócz tego udawałem że umiem śpiewać (z chyba miernym skutkiem). Jakbyś napisał co sądzisz o koncercie (zwłaszcza naszym) to bym był wdzięczny, bo ja niestety niewiele słyszałem.
sex drugs rock&roll
no ogolnie to naglosnienie było do d*py wokalu prawie w ogóle nie było slychac za to abs zajebiscie szczegolnie ta paczka dawala niezla rade twoja jest???fajnie graliscie taka progresie zdeczka ale ogolnie mi się podobalo i ten twoj basik nawet przyjemnie gada…teraz zczailem się ze to ty poznalem po tych krzyzach hehe ja siedzialem na fotelach obok sceny miałem czarna bluze kapturem i oliwkowe bojowki dlugie brazowe wlosy..Ps zapraszam na mój koncert w czwartek o 20 w tarnobrzeskim blues and rocku
Niestety nie moja 😛 . Grałem na stacku kolegi z Filthy Madman. Na publikę nie patrzyłem 😛 . Co do Twojego koncertu to nie wiem czy będę bo mam dwa dni później studniówkę no i zobaczymy jak będzie wyglądać ubieranie sali. Ale w razie czego my gramy 25 w bluesie więc jeżeli chciałoby Ci się przyjechać to do mnie tam jakoś zagadaj, zawsze będzie potem można jakieś wspólne koncerty pozałatwiać, znajomości się przydają. A powiedz no, która kapela Twoim zdaniem najlepiej wypadła (tylko szczerze 😛 )?
sex drugs rock&roll
spoko na waszym koncerciku na pewno będę..tak szczerze to ta pierwsza ten metalcore być może dlatego ze trafili w mój gust ale ten zestawik z gmerem brzmial poteznie
Zważywszy na to że ten stack był basisty tej kapeli to to po prostu musiało brzmieć 😛 . Moim zdaniem oni przede wszystkim najlepiej wypadli wykonawczo, tylko szlag mnie trafiał że publika drętwa była podczas ich występu, zwłaszcza że oni chyba najlepszą muzykę do szaleństwa pod sceną zaprezentowali. W ogóle są spoko goście, graliśmy z nimi kiedyś w Mielcu i właśnie teraz w ramach rewanżu oni zagrali u nas, ale mamy nadzieję że na tym się współpraca nie zakończy bo naprawdę w porządku ekipa 🙂 .
sex drugs rock&roll
no az się chcialo skakac ale niestety bylem z dziewczyna wiec musialem siedziec spokojnie i pic piwko..może kiedyś zorganizujemy jesce jakiś koncert w lapi z moja kapela(gramy heavy death metal) wzielo by się jesce parę ekip i heya bo lapi to jest zajebisty lokal pamietam ostatnio na corruption po pijaku wbilem właśnie do nich i grałem sobie na basiku anioła hehe
Lapi ma niesamowity klimat. Wprawdzie na koncerty mi się z reguły nie chce chodzić (po prostu wystarczy mi hałasu na codzień 😛 ), to na piwo się tam ze znajomymi idzie praktycznie co tydzień 🙂 . I jaka by muza nie leciała to jest świetnie. A najlepsze jest to że Plus i Orange praktycznie nie mają tam zasięgu więc zawsze mam święty spokój dopóki nie wyjdę na zewnątrz 😛 . Co do koncertów to będziemy w kontakcie.
Pełne skupienie, a paluchy jak Webster rozstawione ;D
4 palce – 4 progi 8) … Akurat śpiewać nie musiałem to mogłem zrobić poważną minę, bo zdjęcia z mikrofonem mi wybitnie nie wyszły 😛 . Zresztą ja w ogóle niefotogeniczny jestem, tylko to się do publikacji nadawało 😛 . A, no i pomijamy fakt że Webster „trochę” inną muzykę grał 😛 .
Liczy się imidż ;D
Szefie, ile Ty masz tych krzyżyków zawieszonych? Dla kogo w końcu grasz? 😛 (aluzja do wiadomej wypowiedzi na forum :P)
Tam jest od góry: totem, celtyk i zwykły krzyżyk. Żadna z tych ozdób nie ma podtekstów natury ideologicznej, tylko po prostu mi się podobały 🙂 . A na marginesie to praktycznie co tydzień gram w kościele z kumplem 🙂 . Dominikanie i msze „z dzieckiem na ręku” rulez 😀 !
Domini canes? 😛
czy to jest bas od esp???
Nie, to Mensfeld :-).
Widząc odkopane swoje zdjęcie sprzed blisko 4 lat, poczułem się dziwnie :-D.
sex drugs rock&roll
ej kurna bylem na tym koncercie to było w sobote 5 stycznia tak??i ty grales na
mesnfedlu>?
No wczoraj, zgadza się, oprócz tego udawałem że umiem śpiewać (z chyba
miernym skutkiem). Jakbyś napisał co sądzisz o koncercie (zwłaszcza naszym)
to bym był wdzięczny, bo ja niestety niewiele słyszałem.
sex drugs rock&roll
no ogolnie to naglosnienie było do d*py wokalu prawie w ogóle nie było slychac
za to abs zajebiscie szczegolnie ta paczka dawala niezla rade twoja
jest???fajnie graliscie taka progresie zdeczka ale ogolnie mi się podobalo i
ten twoj basik nawet przyjemnie gada…teraz zczailem się ze to ty poznalem po
tych krzyzach hehe ja siedzialem na fotelach obok sceny miałem czarna bluze
kapturem i oliwkowe bojowki dlugie brazowe wlosy..Ps zapraszam na mój koncert w
czwartek o 20 w tarnobrzeskim blues and rocku
Niestety nie moja 😛 . Grałem na stacku kolegi z Filthy Madman. Na publikę
nie patrzyłem 😛 . Co do Twojego koncertu to nie wiem czy będę bo mam dwa
dni później studniówkę no i zobaczymy jak będzie wyglądać ubieranie
sali. Ale w razie czego my gramy 25 w bluesie więc jeżeli chciałoby Ci się
przyjechać to do mnie tam jakoś zagadaj, zawsze będzie potem można jakieś
wspólne koncerty pozałatwiać, znajomości się przydają. A powiedz no,
która kapela Twoim zdaniem najlepiej wypadła (tylko szczerze 😛 )?
sex drugs rock&roll
spoko na waszym koncerciku na pewno będę..tak szczerze to ta pierwsza ten
metalcore być może dlatego ze trafili w mój gust ale ten zestawik z gmerem
brzmial poteznie
Zważywszy na to że ten stack był basisty tej kapeli to to po prostu musiało
brzmieć 😛 . Moim zdaniem oni przede wszystkim najlepiej wypadli wykonawczo,
tylko szlag mnie trafiał że publika drętwa była podczas ich występu,
zwłaszcza że oni chyba najlepszą muzykę do szaleństwa pod sceną
zaprezentowali. W ogóle są spoko goście, graliśmy z nimi kiedyś w Mielcu i
właśnie teraz w ramach rewanżu oni zagrali u nas, ale mamy nadzieję że na
tym się współpraca nie zakończy bo naprawdę w porządku ekipa 🙂 .
sex drugs rock&roll
no az się chcialo skakac ale niestety bylem z dziewczyna wiec musialem siedziec
spokojnie i pic piwko..może kiedyś zorganizujemy jesce jakiś koncert w lapi z
moja kapela(gramy heavy death metal) wzielo by się jesce parę ekip i heya bo
lapi to jest zajebisty lokal pamietam ostatnio na corruption po pijaku wbilem
właśnie do nich i grałem sobie na basiku anioła hehe
Lapi ma niesamowity klimat. Wprawdzie na koncerty mi się z reguły nie chce
chodzić (po prostu wystarczy mi hałasu na codzień 😛 ), to na piwo się tam
ze znajomymi idzie praktycznie co tydzień 🙂 . I jaka by muza nie leciała to
jest świetnie. A najlepsze jest to że Plus i Orange praktycznie nie mają tam
zasięgu więc zawsze mam święty spokój dopóki nie wyjdę na zewnątrz 😛 .
Co do koncertów to będziemy w kontakcie.
Pełne skupienie, a paluchy jak Webster rozstawione ;D
4 palce – 4 progi 8) … Akurat śpiewać nie musiałem to mogłem zrobić
poważną minę, bo zdjęcia z mikrofonem mi wybitnie nie wyszły 😛 . Zresztą
ja w ogóle niefotogeniczny jestem, tylko to się do publikacji nadawało 😛 .
A, no i pomijamy fakt że Webster „trochę” inną muzykę grał 😛 .
Liczy się imidż ;D
Szefie, ile Ty masz tych krzyżyków zawieszonych? Dla kogo w końcu grasz? 😛
(aluzja do wiadomej wypowiedzi na forum :P)
Tam jest od góry: totem, celtyk i zwykły krzyżyk. Żadna z tych ozdób nie
ma podtekstów natury ideologicznej, tylko po prostu mi się podobały 🙂 . A
na marginesie to praktycznie co tydzień gram w kościele z kumplem 🙂 .
Dominikanie i msze „z dzieckiem na ręku” rulez 😀 !
Domini canes? 😛
czy to jest bas od esp???
Nie, to Mensfeld :-).
Widząc odkopane swoje zdjęcie sprzed blisko 4 lat, poczułem się dziwnie
:-D.
ah fęnks za info
Proszx.