Maruszczyk Elwood 5a-24 fretless, Fender Jazz Bass MIJ ’96,Pevey T-40 ’83,Genz-Benz Streamliner 600,Ampeg PF-210

W swojej kolekcji posiadam wyjątkowy, zamówiony i wykonany na indywidualne zamówienie w maju fretless Maruszczyk Elwood 5a-24 oraz doskonale dopracowany Fender Jazz Bass MIJ '96 od Mateusza. Dodatkowo, mój najnowszy nabytek, Peavey T-40 z '83 roku, doskonale współgra z zestawem Genz-Benz Streamliner 600 i paczką Ampeg PF-210, tworząc perfekcyjny zestaw.

bass maruszczyk elwood 5a-24 fretless

_s0.zmniejszacz.pl_img_5056_zmniejszacz-pl_297523.

3.

_s0.zmniejszacz.pl_img_5059_zmniejszacz-pl_422475.

_s0.zmniejszacz.pl_img_5060_zmniejszacz-pl_236174.

fender.

_s0.zmniejszacz.pl_img_5056_zmniejszacz-pl_297523.

3.

_s0.zmniejszacz.pl_img_5059_zmniejszacz-pl_422475.

_s0.zmniejszacz.pl_img_5060_zmniejszacz-pl_236174.

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara fender jazz bass mij

gitara kolekcja basów

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

bass ampeg pf-210

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

bass maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

kolumna ampeg pf-210

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara kolekcja basów

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

gitara maruszczyk elwood 5a-24 fretless

bass ampeg pf-210
Fretless zamówiony i wykonany w maju w pracowni Adriana:korpus olcha,flamed
maple na topie i z tyłu,szyjka również flamed maple,pikapy bassculture
singiel i humbucker ze switchem do splitu cewek,na pokładzie trójdrożny
Glockenklang aktyw/pasyw,heban na podstrunie,mostek mono rail,high gloss

Gra to niesamowicie nawet w łapach takiego partacza jak ja.

A Jazz Bass jest od Mateusza,również przez niego
podrasowany:Badass,mosiężne siodełko,ekranowanie.Dodałem oryginalny
tortoise bo biała płytka wyglądała nieciekawie.Mateusz wykonał
samodzielnie drewniany thumbrest.

Bardzo dobrze brzmiący Japończyk ’96 na pikapach USA.

Kolor Ocean Turquoise Metallic.

Dodaję trochę zdjęć.Zgodnie z prośbą więcej fotek Maruszczyka,do
porównania Jazz w wiosennym outficie(bez blachy,z płytką black perloid i
klasycznymi potkami).Z nowości moje najnowsze dziecko-Peavey T-40 rocznik ’83.
Na koniec jednostka napędowa.Od siebie dodam że Genz i paka Ampega brzmią
razem jak by były dla siebie stworzone.Świetnie dogadujący się
zestaw-polecam.

Podziel się swoją opinią

12 komentarzy

  1. Maruszczyk jest przepiękny, ale dopiero Fender mnie rozłożył na
    łopatki.

    Cudowne wiosła, duecik zdecydowanie wywołujący okrutną zawiść niekłamany
    podziw.

  2. Dzięki,muszę powiedzieć że cieszą oko w domu,bo że ucho to łaski nie
    robią;)

  3. @Kapral: Poprosimy więcej zdjęć basu od Adriana!

    Za Duże F. też się nie obrazimy, bo ten Jazzik jest cudny.

  4. Zrobię więcej fotek jak wrócę do domu za ok. 3 tyg.,bo na razie jestem w
    Polsce na urlopie świątecznym.Cieszę się,że moje wiosła wzbudzają taki
    entuzjazm;)

    Do jazza mam jeszcze wykonaną na zamówienie 4-o warstwową płytkę black
    pearl.W tej konfiguracji jazz gra bez blachy i z klasycznymi plastikowymi
    czarnymi potkami.Tak sobie zmieniam jak mi się look znudzi-wygląda również
    bardzo ciekawie/inaczej.

  5. @Kapral: A ten MM w Elwoodzie ma rozłączane cewki, czy nie?

    Tak jak w opisie jest switch do splitowania cewek,widać go na zdjęciu nad
    drugim potkiem od lewej.

    Panie JJ-dziekuję.

  6. A w istocie – nie doczytałem. Szkoda, że to fretless, chętnie bym
    usłyszał, jak się w slapie sprawdza :).

  7. piekny ten Maruszczyk, co powiesz o wykonaniu?

    Mi po głowie chodzi wersja L5 z orzechem na topie z komorami rezonansowymi jak
    w Sadowskym, ale muszę poczekac na premie roczną, żebym budżet nie odczuł
    tego za bardzo.

  8. Wykonanie jest na najwyższym poziomie-żadnych bubli,wszystko ciaśniutko
    spasowane,mam ten bas już ponad pół roku i naprawdę nie ma się do czego
    przyczepić-zresztą to nie jest bas za tysiaka,ani 2 czy 3 więc byłoby to
    wstydliwe gdyby coś nie grało.Poza tym Adrian jest perfekcjonistą i sprawuje
    ścisły nadzór nad tym co robią jego ludzie.Każdy bas ostatecznie
    przechodzi przez jego ręce i przez niego zostaje finalnie sprawdzony i
    wyregulowany.Co do L5 napisz do niego-on jest bardzo pomocny,chętnie służy
    radą i zachowuje ciągły i błyskawiczny kontakt z klientem.Jest też bardzo
    cierpliwy-a ja do łatwych klientów nie należę.Z każdą pierdołą
    pisałem,pytałem i zawsze dostałem konkretną wyczerpującą odpowiedź
    popartą doświadczeniem.Odpowiedzi dostawałem czasami w ciągu paru minut,czy
    godziny.

    Naprawdę polecam tego człowieka.A swoją drogą te L5 prezentują się
    świetnie.Ciekaw jestem jak grają-koniecznie się tym podziel jak już kupisz.

  9. jak kupie to się podziele, ciekawe czy wsadziłby do L5 pickupy i elektronike
    Sadowskego 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.