Johnny Bravou Delicious Precision Bass – próbki brzmienia.
Jak powiedział tak zrobił!
Próbeczka brzmienia
Johnny Bravou Delicious Precision Bass. Zgodnie ze słowami MPB’a
nagrane jest dużo wolniej, daje wybrzmiewac dzwiekom bla bla bla. Nagrywane
przez kabel.
Na nagraniu:
1. Intro
2. Pickup Precision
3. Pickup Jazz
4. Pickup Precision i Jazz jednoczesnie.
Czekam na wasze wsparcie subiektywnymi/obiektywnymi,
pozytywnymi/neutralnymi/negatywnymi komentarzami.
W życiu liczą się nie tylko mięśnie. Ważny jest również fryz!
11 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Jak dla mnie, to brzmi… hmm… w zasadzie to nie brzmi wcale. 😉
Zero góry, totalne zero. Do tego kompletny muł. Nawet na mostkowym singlu nie
słychać żadnego kopa. Jak dla mnie masakra. Nie wiem ile ten bas kosztował,
ale jak dla mnie brzmi nawet gorzej od stagga, których miałem kilka.
pewnie wpięte bezpośrednio w dźwiękówkę. Nieważne co bym wpinał w
zintegrowaną, wszystko brzmi jak muł. Wepnij najpierw w piec, a później w
kartę.
Brzydko brzmi…
Cios tysiąca klusek!
:D:D
ja można ocenia tac nagrany bass to glupota przeciez 🙂
Ładnie gada, tylko nagranie coś średnie albo takie ustawienie eq.
Nagranie jest bez korekcji, wprost, bas – kabel – line in w karcie dzwiekowej
sblive.
a tone w basie był na max? jak tak, to zapewne wina sblive.
miałem SB live i nie jest naprawdę taka zła, mam mnustwo kawałków nagranych
na niej na psywnym staggu. Nie zauważyłem, żeby obcinała góre tak jak
zintegrowane
W sumie to słychać jakiś tam charakterek, ale jak zostało napisane:
najpierw piec, potem dźwiękówka, ewentualnie bas w interfejs audio, a nie
zwykłą dźwiękówkę.