No to tak. Nie widzę sensu posiadania lodówy ampega (810 classic). Zbyt
ciężkie, brzmi.. średnio (za dużo góry zdecydowanie). Dalej, co tam
miałem – svt4pro – taki sobie też headzik, swojego trejsa wolę milion razy,
bardziej zażera i podbija to, co chcę. Ale, ale. Perkusista mnie słyszał
przynajmniej. Dzięki dla basisty 69, jeśli tu jest i by to przeczytał, choć
współczuję mu noszenia tego. Nie lepiej se kupić jakiegoś 212, albo
chociaż 410?
a, no i jeszcze się wokalista złapał i akustyk.
Ten opis to rasowy trolling 😀
Gurf – gluchy mistrz trollingu 😉 😉
d*pę się znacie. Wolę swojego trejsa i 210 Warwicka od dantego.
Zakup mi STV4 i choćby 4×10 ampega to chętnie oddam Warwicka :D:D
jak się gra indi rok i waży 60kg to wszystko jest ciężkie
wielki metalu, drwalu z tundry, przenieś sam lodówę 80 metrów od busa,
wnieś po schodach na scenę i wtedy pogadamy, bo p*rdolisz jak potrzaskany
:F
Nie martw się, Dante, zluzuję Cię z Warwicka 🙂
Mnie też ta lodówa nie pasuje brzmieniowo ni ch… z resztą grałem na
identycznym zestawie i myślałem, ze nie ugram do końca, tak wkurzało mnie
brzmienie. Kwestia gustu, który nie podlega dyskusji a nie trolling.
Ale wiesz, to tak, jakby wejść do katolickiego kościoła i nawijać o
Mahomecie 😀
I to i to to generalnie samo – i tu i tu jest monoteistyczny Bóg-stwórca, i
tu i tu jest potężny i klasyczny wzmacniacz i kolumna – ale jakoś się po prostu
dogadać nie potrafią 😀
Bardzo indie. Sweterek i pracelek. Bardziej Indie być już nie może 🙂
Sorry Gurf ..ale wiesz że pewne grono zawsze będzie szukało okazji do
pocisku z forumowego kolegi 🙂
ależ ja się nie gniewam 😉 jak dla kogoś jedna muzyka zasługuje na lepsze
traktowanie od drugiej to to jest tylko tej osoby sprawa. 🙂
Aaaa, a bo tu je tylko metol ne?
MettOoooool!!!
….@)oo(@…..
\m/ (O_O) \m/
No to tak. Nie widzę sensu posiadania lodówy ampega (810 classic). Zbyt
ciężkie, brzmi.. średnio (za dużo góry zdecydowanie). Dalej, co tam
miałem – svt4pro – taki sobie też headzik, swojego trejsa wolę milion razy,
bardziej zażera i podbija to, co chcę
Pierwszy raz grałeś na takim zestawie ?
@zombine – tak.
i grałem też raz jeden jedyny na Ashdown ie mini rigu i mnie zmiótł ze
sceny 🙂 raz jeden na sunnie i takie same wrażenia. Raz jeden na svt2p i tak
jak svt4pro mnie nie zaciekawił.
Ktoś Ci zrobił uśmiech Romana na EQ i dziwisz się, że nie zagadało? 😛
Ampega się włącza! Suwaczkami bawi się w innych piecach 😛
Jest precel, jest okejka.
więcej jedz:D
wiesz, co Ci powiem Łukaszu?
dobry piec i pod romkiem zagada. Po prostu poza b100r dla mnie ampegi to taka..
dziwna rzecz. Nie podchodzi mi i tyle. Jak nie możecie tego przeboleć, że
ktoś nie lubi ampegów, to nie czytajcie.
plus powinniście się cieszyć, bo więcej tego dla Was, ajt? 🙂
ajt 😉 Oczywiście, wszyscy jesteśmy świadomi, że to szturchanie a nie
poważne wypychanie ze stada 😀
Pod Twoim argumentem z lodówką absolutnie się podpisuję – póki nie będę
miał dostawczaka i 2 roboli na każde skinienie palca to nawet nie myślę o
tej kobyle, jakby nie brzmiała. Co do heada – raz na nim grałem i przypadł
mi bardzo do gustu, ale jak wiemy – szukamy zupełnie innych brzmień.
Marudzicie co do tego noszenia. Po za tym nikt mi nie wmówi, że coś zabrzmi
tak samo na 212 jak na 810. Wiem bo mam i testowałem mojego heda na paczce
410, 410 + 215, teraz używam 810. I na każdej z tych kombinacji można
wyciągnąć coś innego. Powiem tylko tyle, że paczka 410 Ampega zatykała
się strasznie. Przy 810 nie mam problemów z tym, że coś mi się tam
przytyka itd. Pewnie i tak zaraz znajdzie się ktoś mądrzejszy i powie, że
nie mam racji. Ale z mojego prostego rozumowania, wszystko zależy od tego do
czego komu co potrzebne, a po kolejne im więcej głośników w zestawie, tym
więcej może wzmacniacz, przynajmniej to moje zdanie i tyle.
Czyli idąc Twoim tokiem rozumowania, najlepiej grać na zestawach marki Phil
Jones Bass – pierdyliard głośników 5″.
Nie no nie zupełnie, ale 2×12 nie da Ci tego co da Ci np 4×10. Przynajmniej ja
to tak odczułem grając. No i wracając znów do lodówek, Mam teraz Kustoma
JM 8×10 i dopiero teraz czuję, że nie brakuje mi czegoś, np niskie h się
nie zamula.
A co do Ampegów, to też mi nie wsiadły, paczka 4×10 muliła przytykała,
head svt4pro też jakiś taki nie dla mnie. Ostatecznie spasowała mi pełna
lampa od MG i wspomniana wyżej paczka Kustoma G810HJM. Noszę paczkę na 5
piętro, oczywiście nie sam, ale zawsze znajdzie się ktoś do pomocy. A
chłopaki z kapelki też zadowoleni z brzmienia basu. Selektywny i nie zamula
gdzie nie powinien.
Generalnie oczywiście, że inaczej będzie brzmieć 8×10, 4×10, 2×10. Niemniej
jednak, każdemu odpowiada co innego. Mi np. wystarczy 1×15, i jestem
przeszczęśliwy. Mimo, iż za piec dałem 450zł. A głuchy raczej nie
jestem, skoro przy próbkach mojego poprzedniego sprzętu (zazwyczaj ocenianego
bardzo źle) wszystkim komentującym moje brzmienie się podobało. Wszystko
jest kwestią gustu, i swoistej muzycznej inteligencji. Bo jeżeli cały
zespół ustawia swoje brzmienie np. w uśmiech Romana, no to niestety, nic im
nie pomoże, niezależnie od mocy wzmacniaczy czy ilości i średnicy
głośników. Całe szczęście nie ma idealnego wzmacniacza ani paki. I tak,
jak moje combo nie sprawdziłoby się w death metalu (chyba 😀 ), tak Ampega
SVT CL z lodówą nie wstawisz do kościoła i nie wykręcisz na tyle, by
brzmiało to szczególnie powalająco – chyba, że chcesz wszystkich zabić.
Dlatego niekoniecznie 2×12
I tu się z Tobą zgodzę.
Dopiero w tym temacie pierwszy raz ludzie odważyli się głośno powiedzieć,
że nie lubią Ampegów 😀 Pierwszy raz widzę coś takiego, serio.
Jeszcze tylko dodam do wywodów Michaua II i JackaOverKilla, że trzeba
próbować ze wszystkim. Ja swojego czasu nie wyobrażałem sobie grania na
czymś innym niż 115, potem w krakowie w paru próbowniach zaliczyłem parę
410 (m. in. ash abm i ash mag – abm mnie zmiótł, mag dał radę [może winą
był też head maga tam]), a teraz się zajawiłem na 210.
I tak czekam na sposobnośc ogrania 412 jeszcze. 🙂
J and D, a ja mimo 8 lat stażu gry nie mogę odpowiedzieć, czy lubię Ampegi,
bo w życiu na żadnym nie grałem 😀 .
Nic nie zabrzmi jak 8×10 poza 8×10 – true. Jak ktoś chce tak brzmieć to albo
jest w tyłku i nosi po 80kg, albo bierze coś mniejszego i idzie na kompromis.
Normalna sprawa.
umknęło mi to.
Zabrzmi lepiej, będzie mniejsze i będzie ważyć też 80kg 🙂
Spróbujcie do headów ampega podpiąć goaliatha III 4X10 lub seniora i to
zagada dynamicznie ,selektywnie ale z warkotem nosowym ,który daję ampeg:)