Galeria

Fender Precision Slap

Na moim Fenderze Precision Classic 50s Meksykańskim, struny – kilkudniowe
Elixiry 45-105, tony na full, nagrywane przez Line6 GX, bez EQ, symulacji,
preampów itd itp oczywiście.

15 komentarzy

  1. Dante Morius

    a fakt, krzywo i koślawo, ale to po części z faktu, że slapem gram
    rekreacyjnie, jedynie w domowych warunkach i muszę dopiero do tego
    przysiąść 😉 nie mniej stwierdziłem, że próbka brzmienia się (może)
    komuś przyda.

  2. Mateusz Piotrowski

    pomijając fakt, że krzywo to naprawdę super! tak powinien brzmieć precel:)
    fajny środeczek ma.

  3. Mateusz Piotrowski

    a pewnie, że przyda. Wrzuć coś grane paluchami to wszystko wyjdzie. Czekam
    na próbki!

  4. kububasek

    chciałbym, żeby mnie jarało takie brzmienie:)

  5. Szergiel

    Całkiem ok brzmi, jak precel. Dodaj mu Złąd*pę i użyj jakichś normalnych
    strun, np Ernie Balli i będzie bardzo dobrym wiosłem (moim zdaniem).

  6. Pluto

    szergiel, a co jest złego w elixirach ?

    jak dla mnie brzmi jak typowy precel

  7. latem666

    Już wiem dla czego nie lubię fenderów 🙂

  8. Szergiel

    @Pluto: szergiel, a co jest złego w elixirach ?

    Brzmią jak Elixiry, czyli jak struny w plastyku.

  9. mariotd

    Eee, latem, nie gadaj, z*ebiście slapuje ten precel 😀 kiedyś sobie takiego
    kupię 😀

  10. latem666

    Dla mnie straszna guma. Ja jestem jakoś miłośnikiem nowoczesnego brzmienia

  11. mariotd

    Nie wiem dlaczego, ale jakoś mnie się wydaje, że większą gumę
    wyciągnąłeś w tym coverze co ostatnio się chwaliłeś (?)

  12. latem666

    Nie powiedział bym 🙂 był wyraźny dół ale nie gumowy.

  13. miklo

    Brzmi jak precel, czyli jak bas z uwaloną przystawką przy moście 😉 Zepsuty
    jest 😉

  14. Warbellbass

    nadal nie lubię precli 😐

  15. wertey

    Brzmi na poziomie mojego byłego Squier p bass affinity po dodaniu SPB-3. To
    chyba świadczy dobrze o Squierach 🙂

Inni czytali również