Fender ’75 Jazz Bass

21 komentarzy

1. prawie idealny.

2. Wyrżnąć progi, zmienić mostek na Badass II, maskownicę na „tortoise shell”
   i przemalować korpus na „butterscorch blonde” iiii mamy bas idealny!! …
   tylko zupełnie niepodobny 😀

3. Wywalić maskownicę i będzie taaaki bas

   i dać mostek zładupa.

4. Dziwne. Ja mam bas idealny, i jest kompletnie niepodobny do tego…

5. no i dlatego „prawie” 😛

6. dla kazdego „idealny” znaczy co innego, nadal uwazam że cieżko się na tym
   gra palcami

7. Dokładnie. Bassu idealnego dla mnie nie produkują ;p

8. Gdyby powstał bas idealny wszyscy by na nim grali hehe

9. ale nie każdego byłoby na niego pewnie stać 😀

10. No i to by musiała być cała seria takich bassów, bo każdy lubi co innego
    ;p

11. Gdyby powstał bas idealny wszyscy by na nim grali hehe

    „Połowa basistów gra na Jazz Bassach, reszta jest w błędzie.”

12. „Połowa basistów gra na Jazz Bassach, reszta jest w błędzie.”

    Otóż to:)

    A tak poważnie mówiąc to precki też są w dechę;)

13. Eee nie bo musicmany 😀 Chociaz bardziej bym wolał Corta gb74, idealne
    połączenie.

14. @Baybus: Eee nie bo musicmany 😀 Chociaz bardziej bym wolał Corta gb74, idealne połączenie.

    Aha

15. moje najwieksze marzenie

16. uuu, świeetnyy, w tej kolorystyce najbardziej mi się podoba, blaszki bym
    odsprzedał komuś

17. Wywalić blachy, zmienić kolor na sunburst… I w ogóle, wymienić na precla
    😛

18. Świetny, przepiękny.. Z chęcią bym chciał mieć takiego w swojej kolekcji.

19. oo, mój Squier

20. Ja też mam bas idealny i w ogóle nie jest podobny. Ale ładny jazzik

    Pzdr

21. zacny 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.