Przestery basowe

Analizuję kilka przesterów basowych, prezentując próbki dźwiękowe zbliżone do ustawień ekstremalnych. Od EHX Bass BigMuff, przez DigiTech Bass Driver i Metal Master, po MXR bass d.i.+ i Polishlove.

Poniżej zamieszczam próbki kilku przesterów. Nie za bardzo miałem czas
nagrywać różne ustawienia wiec nagrałem zbliżone do ekstremalnych.

1. EHX Bass BigMuff

www.i1008.photobucket.com/albums/af205/s3km3t/bigmuff.jpg

2. DigiTechBass Driver

www.i1008.photobucket.com/albums/af205/s3km3t/bassdriver.jpg

3. DigiTechMetal Master (przester gitarowy)

www.i1008.photobucket.com/albums/af205/s3km3t/metalmaster.jpg

4. MXR bassd.i.+

www.i1008.photobucket.com/albums/af205/s3km3t/mxr-1.jpg

edit:

Nowa próbka.

@Ajuishkur

„siemka nagrałem próbkę na polish love ………..

najpierw boost (pickup gryfowy), pózniej 0%,25%,50%,75%,100%, i boost na
pickaupie mostkowym”

5. Polishlove

www.i1008.photobucket.com/albums/af205/s3km3t/pol.jpg

Podziel się swoją opinią

40 komentarzy

  1. dobre :)przydałaby się jeszcze próbka polish love, mxr blowtorch i paru
    innych 😛 ale polish love postaram się nagrać 😛 to później najwyżej
    dodasz 😛

    W zasadzie to nie jest głupi pomysł,przynajmniej według mnie,żeby zrobić
    zbiór próbek różnych efektów, oczywiście trzeba by grać ten sam motyw i
    tak np. skolekcjonować próbki chorusów, flangerów czy przesterów:)mogło
    by to w łatwy sposób rozjaśnić szukającym jakie brzmienie im najbardziej
    pasuje 🙂 zwłąszcza,że wsyztsko by było w jednym miejscu 🙂

    edit: na jakiej gitarze to nagrywałeś??

  2. Chcę sprzedać wszystko poza MXR bo poluję na sansampa.

    Słyszałem go i wg mnie jest rewelacyjny.

    Ajuishkur, próbki nagrywałem na LTD Surveyor 405 na zerowych ustawieniach w
    instrumencie.

    Układ pickupów: szyjka + most w pozycji singiel

  3. MXR bije na głowę resztę? Bo ma Blenda? TO zagraj mości Panie na tych
    zabawkach z kapelą grającą z dwiema gitarami i perka, a z MXRa nic nie
    zostanie. Wiem, bo grałem na nim ok roku i mimo usilnych prób, nie używałem
    go jako przesteru.

    Big Muff jest lepszy pod tym względem, ale też nie ma rewelacji z
    przebijalnością. No i też ma Blenda.

  4. rzeczywiście funkcja blend bardzo przydatna, słychać przynajmniej, że to
    bass 🙂 a w digitechu też widzę tą opcję, czy może tam jest od czegoś
    innego? btw podoba mi się przestrzenność Big Muffa

    jeśli się użytkownicy zgodzą to można wg jednego taba nagrywać próbki
    różnych przesterów i wtedy byłoby to miarodajne i zebrane w jednym
    temacie

    pozdrawiam

  5. jeśli podrzucicie coś co dam rade zagrać, to chętnie dorzucę Sansampa VT
    Bass

  6. Pomysł nie do końca dobry, niech lepiej jedna osoba nagrywa do jednego
    tematu. Inny bas, inna łapa, inna technika, inny piec, inna jakość nagrania-
    za dużo zmiennych.

    Od siebie dodam jeszcze że grałem na 4 i EHX jest moim faworytem- daje
    niexłego kopa także na scenie, a nie tylko w domowym zaciszu 😉

  7. Nie ma moim zdaniem najważniejszych czyli tego małego nowego-lepszego
    Sansampa, którego nazwy nie pomnę a który brzmi przegenialnie i EBS
    Multidrive 😉

  8. @GlupiRobal: jeśli podrzucicie coś co dam rade zagrać, to chętnie dorzucę Sansampa VT Bass

    U mnie podobnie z Hartke Bass Attack.

  9. Nie wiem dlaczego, ale dla mnie ten MXR nagrany przez Ciebie brzmi jak
    kupa.

    Słyszałem wiele razy co to cacko potrafi, ale Twoje nagranie mnie aż
    przeraziło, że to może tak zabrzmieć.

  10. Lepszym pomysłem było by nagrać próbkę i zawsze tą samą próbkę
    przepuszczać przez przester. Ew nagrać jazza, precla, speca, egzotyka i mm, a
    potem zamieszczać pięć próbek do każdego efektu. Znika wtedy czynnik
    ludzki,a nagrania są bardziej wiarygodne.

  11. wiadomo,że można kombinować bo sposób ,który wyżej opisaliśmy nie jest
    genialny. Jednakże wydaje się on najprostszy a tak czy siak jest w stanie
    bardzo pomóc.:) i jakieś porównanie nam da i osoba,która potrafi myśleć
    samodzielnie na pewno jakieś wnioski z tego wyniesie:)

    i wydaje mi się,że na takie coś dużo osób jest wstanie pójść i
    ponagrywa próbki na różnym sprzęcie, a jak zaczniemy za bardzo kombinować
    to się na rozmowach skończy.

  12. a ja dorwalem ostatnio behringera vintage distortion do gitary – fajnie się
    spisuje za bardzo mala kase.

  13. 1. Założyć temat, w którym ustali się jak ma wyglądać próbka i osoby
    chętne ponagrywają. Potem wybierze się kilka próbek, które są w miarę
    charakterystyczne brzmieniowo. Na koniec temat do zamknięcia.

    2. Nowy temat Przestery – próbki i w pierwszym poście czyste próbki, a w
    następnych w każdej oddzielnej te próbki przepuszczone przez przester XYZ.
    Nie trzeba nawet umieć grać, wystarczy pół godziny czasu, aby przepuścić
    to przez przester i nagrać.

    edit1: Może być nawet jedna próbka z kilkoma wiosłami, żeby nie było
    dużo zabawy. Mogę ją posklejać z próbek uzyskanych w punkcie
    pierwszym.

    edit2: W drugim temacie trzeba by było podawać ustawienie gałkologii albo
    opis brzmienia jeszcze, bo rożne brzmienia można uzyskać na tym samym
    przesterze.

  14. Ja z przesterów basowych grałem na EBS MultiDrive, Sansampie BDDi i teraz mam
    Sansampa VT Bass, miałem też okazję wpiąć się w gitarowe: Big Muff,
    Marshall Blues Driver, Boss OD-1, Sansamp Tri-Ac. Po krótce o każdym z
    nich:

    EBS:

    – świetny drive – taki lekko nowoczesny w ustawieniu STD i bardziej
    vintydżowy przy TUBESIM, całkeim niezly dist/fuzz przy ustawieniu FLAT
    chociaż nie jest to do końca fuzz, spore możliwości ustawienia przesterów
    od lekkiego pobzykiwaniua ala stara lampa aż po ostrego szatana to na plus, na
    minus trochę brak gałki tone, w domu sprawdzał się mi całkiem spoko,
    niestety słabo się dogadywał z głośnikiem 15 cali bez mocnej korekcji na
    wzmacniaczu

    Sansamp BDDI:

    – spora możliwość kreowania brzmień przesterowanych i przede wszystkim
    czystych (jak ktoś ma słaby piec to jest łatwy sposób na poprawe
    brzmienia), świetnie sprawdzający się „blend”, na minus – brak korekcji
    środka i przedewszytskim zmiana brzmienia w trybie bypass (nawet wyłączony
    wciąż działa jak preamp – fajne bo można wpiąć wierze/słuchawki czy
    bezpośrednio nagrywać, ale tnie nieco środek i trochę „kastrował”
    jazzbassa)

    Sansamp VT:

    – bardzo duże możliwości brzmieniowe zarówno przesterowe jak i czyste
    dzięki gałkom bass/mid/treble oraz drive + character, ukręcimy i symulacje
    svt i bardziej muliste brzmienia, spokojnie można usatwić podbicie do klangu,
    lekki przester jak i ostry przester a nawet takie fuzzowo-synthowe bzyczenie,
    na minus – brak „blenda” i nieco zbyt nowoczesno-agresywny charakter przesteru
    jak dla mnie (no i nie ma DI)

    A ogólnie: sam overdrive imo najlepszy w EBSie, taki fajny soczysty, mięsisty
    i nie dający siarą (tryb std a głownie tubesim), najbardziej oplacalny i
    uniwersalny dla kogos ze slabym sprzętem Sansamp BDDI, najwięcej użytecznych
    brzmień jak dla mnie SansampVT i najlepiej dogaduje się z moim sprzętem –
    pewnie niedługo skuszę się na wersję deluxe jak zaczną być dostępne
    (dodatkowo DI i po 3 presety dla 2 gitar lub 6 dla jednej).

    Z gitarowych rozczarował mnie Big Muff – jak wiadomo niektórzy używają go z
    basem – ok spoko fuzz ale mi nie leżał a kręcenie gałami z wpiętym basem
    bardzo mało zmieniało brzmienie.

    Sanamp Tri-Ac miał baardzo fajne możliwości dla „czystych” brzmien, coś pod
    klang, klekotanie czy wręcz dzwonienie strun u progi , mocny i agreresywny i
    nawte neizly przester – niestety brakowało mu dołu – pasowałoby mixować
    trochę czystego sygnału.

    Natomiast bardzo poztywnie zaskoczył mnie Marshall (szczególnie biorąc pod
    uwagę cenę – mniej niż 150zł) – owszem też ciął dół – ale sam przester
    był świetny soczysty i bez siary ani zmulania.

    A Boss OD-1 – względnie dawał radę – nic specjalnego a jako efekt do gitary
    problem j/w – cięcie dołu.

    Uhh ale się rozpisałem, może ktoś to przeczyta, może komuś się przyda 😉

  15. Przecież ten Digitech potrafi zabrzmieć, a tu brzmi jak gówno. Lepiej
    nagrywać na mniej ekstremalnych ustawieniach.

  16. No właśnie, Dex. Coś jak dla mnie nie za bardzo posiedziałeś -Savek- nad
    brzmieniem tych zabaweczek.

    A jakby był zepsuty to by w ogóle nie grał 😛

  17. Przester nabiera charakteru i mocy dopiero pod wzmacniaczem i kolumną,
    nagrywanie prosto w linie może co najwyżej dać lekkie pojęcie o tym jak to
    może brzmieć w normalnych warunkach. Grałem na tych wszystkich przesterach
    poza polisz love i żaden mnie jakoś nie przekonywał (no może poza sansampem
    ale małe możliwości tego pudelka trochę odstraszają). Mam w domu jeszcze
    Hartkacza i też bez żadnego wypasu. Teraz głównie korzystam z MXRa i
    używam go bardziej jako di i preamp (rzadko). Największe wrażenie zrobił na
    mnie jednak Sansamp PSA i to jest teraz mój docelowy szatan.

  18. Coś marnie zabrzmiał tutaj ten MXR. Aż tak kiepskiego brzmienia jeszcze z
    mojego nie udało mi się ukręcić.

  19. Fan_of_Myung wrote:

    Coś marnie zabrzmiał tutaj ten MXR. Aż tak kiepskiego brzmienia jeszcze z mojego nie udało mi się ukręcić.

    Dobrze, że się przyznałeś 🙂

    Wepnij się w linię w kompa i nagraj próbkę. Podmienimy ją.

    Wiem, że próbki nie brzmią dobrze ale nie dostanę nic więcej od mojej
    marnej karty dźwiękowej.

  20. Wiecie… tak słucham tych przesterów i nie mogę się nadziwić. Tylko ten
    MXR brzmi znośnie, reszta to są jakieś zupełne jaja – ani dynamiki, ani
    przyjemnego „ziarna” – takie bzykadła, co rozrzedzą bas w miksie, zamiast
    dodać kopa… Co mnie zdziwiło, bo słuchałem kilka próbek Polish Love i
    wiem, co ten przester potrafi…

  21. Niestety, to pokazuje że przester to najbardziej niewdzięczny efekt do
    nagrywania próbek 😛 Próbki przesterów niby są, ale i tak nic z nich nie
    wiemy 😉

  22. IMO – Przestery na basie brzmią do d*py. Jedynie co trawię to przester z
    SanSampa (taki lekki i wyrazisty). Z tych podanych tylko MXR ujdzie dla mnie.

  23. Nie słyszałeś chyba nigdy porządnego fuzza do basu. W Polsce niestety ich
    wybór jest marny, dlatego wszyscy lecą na tym co jest dostępne. Genialnych
    fuzzów jest przynajmniej kilkanaście, jeżeli nie kilkadziesiąt.

  24. Poproszę o nazwy i modele chociaż kilku takich genialnych przesterów.
    Chętnie poszukam i posmakuję 🙂

  25. Big Muff PI Russian – wg mnie i wielu innych lepiej pasuje do basu niż ten nowy
    basowy Muff

    Sola Tonebender – podobno bardzo drogie. Mozna posłuchać na nagraniach Tool
    (np wstęp do H.)

    Fulltone Ultimate Octave – nasz dobry wujek Alfik to ma i wg mnie super, ale
    też drogie.

    To powyżej to są fuzy, do robienia dobrej siary z basu, coś co ja bardzo
    lubię. Do dobrego driveu to bym zdecydowanie polecał EBS MultiDrive (choć to
    delikatny drive) i z tego co słyszałem na youtube, Sansamp VT character. A no
    i stary dobry Boss ODB-3 – według mnie bardzo niedoceniana kostka

    edit: Oczywiście wszystkie przestery do basu brzmią dopiero z paczki – tak
    jak ktoś wcześniej pisał, sprawdzanie brzmienia nagrywając z linii jest nie
    miarodajne

    edit: Polecam też dobry piecyk lampowy rozkręcony na 10 😉

  26. Poniżej podaję parę fajnych basowych fuzzów. Żeby nie być gołosłownym
    dodam, że większość z tych efektów posiadałem.

    Jeżeli chodzi o Muffy, to zdecydowanie najlepszy jest oryginalny zielony
    rosyjski Big Muff. Z powodzeniem można też użyć Way Huga Swollen Pickle,
    Wren and Cuff Pickle Pie „B”, Sanford and Sonny Bluebeard czy Earthbound
    Supercollider i Blackout Effectors Musket, który mają – co ważne –
    regulację środka. O ile jednak osobiście kocham Muffy z gitarą, to z basem
    już niezbyt.

    Colorsound Tone Bender i Bass Fuzz – czyli to co używa pan z Toola. Generalnie
    jest to efekt bardzo zbliżony do Muffa. Fajne jest to, że ma częściowy
    fixed blend, czyli przepuszcza trochę czystego sygnału.

    Mój ukochany Malekko B:Assmaster, czyli kopia Maestro Brassmaster. Koniecznie
    wersja krzemowa, germanowa nie ma tego charakterystycznego smaku.

    Zvex Woolly Mammoth. Najsłynniejszy chyba fuzz do basu, dalszy opis zbędny.
    Zvex Mastotron też daje radę, a ponadto nie jest zbyt drogi i jest dostępny
    w Polsce. Z tzw. gated fuzz przyzwoity jest jeszcze Chunk Systems Brown
    Dog.

    Prescription Electronics Depth Charge – tego fuzza również używa pan z
    Toola. Ma coś w sobie z Brassmastera, ale nie do końca.

    Katanasound Super Bass Fuzz, czyli kopia Univox Super Fuzz z dodanym
    potencjometrem czystego sygnału i włączaną/wyłączaną oktawą. Z dzikich
    octave fuzzów jest jeszcze m.in. Creepy Fingers Pink Elephant, czyli
    zmodyfikowana kopia Ampega Scramblera.

    Analog.Man Sunface NKT-275 – mógłby mieć odrobinę więcej basu, ale i tak
    przepięknie gada z basem. Wersja BC-108 i inne kopie FF z krzemowymi
    tranzystorami nie są już takie fajne. Innym fajnym Fuzz Facem do basu jest
    Tortuga Effects Sasquatch.

    Viva Analog 360+, czyli Acoustic 360 w pedale. Tego efektu słyszałem tylko
    próbki i zarówno sam preamp, jak i wbudowany w nim fuzz miażdżą.

    Jeżeli zaś chodzi o lżejsze efekty, to pozytywne wrażenie wywarły na mnie:
    Catalinbread SFT, Way Huge Pork Loin, BJF Blue Berry.

  27. Sansamp to przecież głównie symulator, jego próbki brzmią bardzo dobrze
    nagrane w linię. Podobnie powinno być z digitech – też ma wbudowany
    symulator paki, tylko trzeba odpowiednio włączyć efekt żeby działał.

    Najlepszy przester jaki słyszałem to zabawki Alfika. SWR z Aguilarem jako
    kanał czysty, do tego oddzielnie podłączona full lampa 50W z gitarową
    paczką 212 (głowa to coś ala Highwatt nazywało się chyba Soundcity). Taki
    komplecik ma genialny gruz i równie genialny dół, w końcu wszystko idzie z
    oddzielnego stacka.

    to chyba ten head.

  28. No chwalił mi się, jeszcze nie miałem przyjemności tego słuchać. A pake
    ma na głośnikach Fane

  29. Zestaw Alfika to klasa sama w sobie. W ogóle przester przez bi-amping moim
    zdaniem brzmi dużo lepiej – właśnie ze względu, że można grać
    nieprzesterowanym dołem.

    Jeszcze uzupełnię z tymi fuzzami: Igorro zrobił FANTASTYCZNEGO fuzza, który
    bazuje na Arbiter Fuzz Face.

  30. A mnie właśnie kompletnie nie pasują żadne „blendowane” przestery.

    Kicha jak diabli i sztuczność na maksa. Jak ma być przester, to ma być
    przester, jak za dużo czystego się przebija i przesterowuje górka
    (najczęściej) to jest kicha bezlitosna.

    Co z tego, że się przebija? Dobry przester to IMO środek i dół.

    Chyba tylko sound Jarbasa mi się widzi z takich „nie w pełni przesterowanych”
    ale raczej uważam go, za „sygnaturowe brzmienie” kolegi forumowicza niż za
    przester, który mógłbym odpalać jedynie w niektórych momentach utworu.

  31. Jo tam. Przestery są dla elektryków. Na basie wolę mocny kopniak dołem na
    drop d ;D Kupiłem Bossa ODB-3 i jakoś spontanicznie używam. Dobrze brzmi
    tylko jak gram kostką ale i tak wolę na cleanie, chyba go sprzedam ^^ A
    jeszcze do przesterów – moim zdaniem lepsze są te gitarowe. Pasują dobrze do
    elektryka jak i do bassu. Dobrym przykładem jest Tim Commerford.

  32. hmm… Powiem szczerze że gdy się zepsuł kabelek łączący head i pakę na
    prubowni to brzmienie było podobne do polisch love 🙂 I w tej chwili nasuwa mi
    się pytanie po co te przestery skoro mam to samo za nieporównywalnie niższą
    cenę?? :p A tak na serio moim skromnym zdaniem bas ma dać kopa piosence a nie
    pierdzieć 🙂

  33. 🙂 Porządek musi być, dlatego nie robiłem nowego wątku.

Możliwość komentowania została wyłączona.