Witam
Mam następujący problem. Mam 23 lata, nie jestem alkoholikiem, nie o to
chodzi 😛 Pewien czas temu dotarło do mnie, że chciałbym nauczyć się grać
na kontrabasie – tak porządnie, zapisać się do szkoły muzycznej itp. Moje
pytanie jest następujące: czy rozpoczynanie (od zera!!) nauki gry na
kontrabasie we wspomnianym wieku ma jakikolwiek sens? tzn. czy można jeszcze
osiągnąć po kilku(nastu) latach nauki poziom „mistrzowski”? czy są jakieś
przeszkody nie do ominięcia? (np. w przypadku fortepianu nauka w tym wieku nie
ma sensu, bo dłonie są już w pełni wykształcone – mam na myśli takie
„fizyczne” przeciwskazanie).
Pozdrawiam
Lepiej żeby odgrzewała, niż zakładała nowe 🙂
Oj gotować nie umiem to przynajmniej odgrzewać muszę:D
Swoją wielką przygodę z kontrabasem tak rzeczywiście rozpocząłem już po
studiach (innych niż muzyczne) w wieku 27 lat. Od tego czasu minęło ho ho
ho. W międzyczasie ukończyłem szkołę II stopnia i studia instrumentalne na
akademii muzycznej. Jak się bardzo chce to można.
Brachu na naukę nigdy nie jest za późno. Wiem to z własnego doświadczenia
i doceniam pasję innych.A tak na koniec to przypomnę znaną maksymę nestora
polskiej szkoły kontrabasowej Adama Bronisława Ciechańskiego „Chcesz być
szczęśliwy – graj na kontrabasie”
Pozdrawiam i życzę powodzenia
A w której szkole skończyłes II stopień? I którą Akademie Muzyczną?^^
Aniu, ta szkoła muzyczna do której się załapałaś – to publiczna czy
prywatna (płatna?) Bo w sumie mnie zainspirowałaś 😛
Zainspirowałam czy zaintrygowałam? 😀 ( a może jedno i drugie?:D)
Zapisałam się do szkoły publiczniej /państwowej niepłatnej:)- żeby
wszystko było jasne:D Chyba do 21szego roku moga przyjac do takiej szkoly( to
wiem z nieoficjalnego zródla, wiec nie dam sobie ręki uciąć-bo i czym bym
potem grała:D). Ja mam lat 20 i jestem na Iszym stopniu od września tego
roku:)Zaczynam grać smyczkiem właśnie^^ a pochwale się, że całkiem nieźle
mi idzie;D PS. przypomniało mi się. Miałeś mi chyba coś przesłać i
udzielić instrukcji^^Pomożesz?:D
Nigdy nie jest za późno!!! Na świecie jest kilku znanych kontrabasistów
zaczynających w okolicy trzydziestki a dzisiaj… rewelacja!