Witam. Czy mieliście może okazje zagrać kiedyś na takim cudzie? Czy
normalnie lutnik podjął by się takiego czegoś? Pomysł zaczerpnięty od
basisty zespołu Slave Marka Adamsa (pewnie większość nigdy nie słyszała)
10 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
Pewien użytkownik forum bawił się w coś takiego:
https://basoofka.net/blog/19621,stratobasster-dawniej-adelita/
Każdy lutnik z doświadczeniem zrobi co tylko zechcesz.
W dodatku fachowo doradzi „gratis” przy składaniu zamówienia.
Tego typu patenty można robić wiedząc jaki efekt końcowy chcesz osiągnąć.
Ja kiedyś myślałem czy do klasycznego układu P+J nie dodać humbuckera pod
samym gryfem – tak jak w Yamaha Billy Sheehana, ale zadałem sobie proste
pytnie: po co mi to, skoro P+J daje mi wszystko co mi potrzebne.
Dzięki za uwagę. Właśnie dziś byłem u lutnika. Dowiedziałem się że jak
chce mieć coś takiego potrzebuje do tego mega dobrego sprzętu min. 300W
żeby przeniósł tak niski bass. Problemem może być dobór przystawki i
odpowiedniego miejsca dla niej. Tak samo zapytał się po co mi to. Szczerzę
mówiąc to nie wiem ale jak będę miał to się dowiem. Tak to bym cały czas
tylko gdybał a przynajmniej mój bass nie będzie typowy. Pewnie pochwalę
się efektem końcowym za parę miesięcy dla przyszłych pokoleń.
„Urge bass” – google it „-)
A najlepiej guglnij „urge bass II”, bo wiem, że pierwsza edycja nie zawsze
miała trzy pickupy.
Mexyki miały 2 pickupy.
Ja mam 3 pickupy i sprawdza się to bardzo dobrze w kontekście kapeli. Czyste
DI każdej konfiguracji (w sumie 7 opcji):
http://www.soundcloud.com/omson2711/knuckle-duster-pph-5
Jeśli chodzi o usługi lutnicze, to polecam Adama Lewickiego z
Inowrocławia.
A przy okazji- przykład basu z trzema pipakami 😉
https://www.youtube.com/watch?v=gbnbMMCfyoc
Co za dużo to nie zdrowa – 3 pikapy pod strunami, szczególnie takie
„napakowane” hot output będą przyciagały struny i będzie to powodowało
efekt chorusu i struny w niekontrolowany sposób będą brzęczały o progi,
szczególnie na wyższych pozycjach. Problem szczególnie powszechny w basach
np Musicman z dwoma humbuckerami – trzeba te pikapy trochę głębiej w dechę
wkręcić żeby było ok i w tym momencie tracimy trochę na brzmieniu, bo w
zasadzie im pikap bliżej strun tym lepszy, bardziej dynamiczny i bogaty w
środek sygnał. Idziemy w tym momencie na jakiś kompromis. Możemy
zamontować 3 czy nawet 4 pikapy, ale trzeba je oddalić od strun.
Shhhyytt319 – ładnie zaprezentował takie rozwiązanie Ed Friedland, testując
3-singlowego MM BigAl:
https://www.youtube.com/watch?v=QTv0dHtHHbI
Tu np dość ciekawe próbki Duesenberga:
http://www.bonedo.de/artikel/einzelansicht/duesenberg-triton-test.html
I pewnie znalazłoby się jeszcze kilka następnych przykładów, jak
chociażby basówki Jeff Matza z High On Fire:
http://www.12stringbass.net/master.htm?http://www.12stringbass.net/firstact.htm
http://www.imgrum.net/tag/dunableBass
Dorzucę jeszcze w temacie kilka ciekawych „znalezisk” z YT:
https://www.youtube.com/watch?v=Vat3ZVlqWoI
https://www.youtube.com/watch?v=vABSxGrZdPg