Mam dylemat w kwestii co wybrać czy Tokai Fazz Sound (japoniec) czy fendera
stadard jazz bass (mexico) oba w podobnej cenie. Próbowałem gdzieś dotrzeć
do materiałów na temat tego tokaia ale jakoś nic po polsku żadnych opinii
może ktoś pomóc?
Jaki mam dylemat co do wyboru pomiędzy Tokai Jazz Sound, a Fender Standard Jazz Bass?
Czy ktoś ma doświadczenie z Tokai Jazz Sound?
Który bas jest lepszy: Tokai Jazz Sound czy Fender Standard Jazz Bass?
Który bas warto wybrać: Tokai Jazz Sound czy Fender Standard Jazz Bass?
Czy ktoś ma porównanie między Tokai Jazz Sound a Fender Standard Jazz Bass w podobnej cenie?
Co sądzicie o Tokai Jazz Sound w porównaniu z Fender Standard Jazz Bass?
Który bas ma lepszy dźwięk: Tokai Jazz Sound czy Fender Standard Jazz Bass?
Czy ktoś ma dostępne materiały na temat Tokai Jazz Sound w języku polskim?
Jaki z basów Tokai Jazz Sound czy Fender Standard Jazz Bass będzie lepszy do gry live?
Czy ktoś może pomóc mi w wyborze między Tokai Jazz Sound a Fender Standard Jazz Bass?
A jak wrażenia z ogrania?
dokładnie – posłuchaj mikla i jedź ograj gdzieś tokaja.
Lepiej kupić coś co już grało lat 20 niż nówkę. 🙂
Gadałem z gościem z tego komisu przez telefon są papiery gwarancja tylko że
ja mieszkam koło słupska a wiosło jest w warszawie (nie mam jak go ograć
około 300zł. bilety i prawie dwa dni z bańki) i dlatego pytam bo nigdzie nie
mogę poczytać na temat Tokaia, parę razy na forum zachwalali te japońce.
A na TyRura patrzyłeś?
https://www.youtube.com/results?search_query=tokai+jazz+bass&search_type=&aq=0&oq=tokai+jazz
Super miarodajne próbki to nie będą, ale zawsze coś 🙂
Raz miałem okazję słyszeć Tokaia jazza z początku lat 80 bodaj i jak
najbardziej dawał radę, niestety nie udało mi się go wtedy pomacać, więc
więcej nie pomogę.
coś mi o uszy obila się taka historia: w pewnym okresie Fender produkowal
swoje basy też w fabrykach tokaia, pozneij powstawaly tokaje na licencji
fendera, a jeszcze pozniej Fender „wierne kopie”, którego to zdenerwowalo to,
ze tokaj robi takie dobre basy po czym musial zawiesic produkcje.
reki nie dam sobie uciac co do autentycznosci powyzszego.
Bez ogrania i sprawdzenia to jak wróżenie z fusów.
Tokai robił dobre gitary, Fender też (USA, Japan). Opinie o wyrobach by
Mexico są różniaste, trafić się może ciekawy egzemplarz, ale
niekoniecznie. Tak samo z Tokaiem.
Tokai to zajebiste wiosła. Sam mam Hardpunchera z 1984 i jest świetny. Wtedy
liczyła się jakość. Doskonale wiadomo, że stare japońskie wiosła
zjadają Fendery meksykańce na śniadanie.
Tokai. ale najlepiej ograj- ppowtarzam się jak wszyscy:)
Ze swojej strony mogę polecic stare japońce. Sam mam Ibanez Jazz Bassa 77,
kumpel gitarzysta ma Strata Fernandesa z początku lat 80 tych i oba
instrumenty są zacne. Ktoś na forum (Immaga?) ma Tokaia Hard Punchera znaczy
się precla, może zapytaj.
Ale jak wyżej nie przekonasz się jak nie zagrasz na obu.
Właśnie godzinkę już jestem w posiadaniu Tokaia Jazz Sound, pierwsze
wrażenia mam takie, że tak powiem głębsze brzmienie czytelniejsze (no
wiadomo nówki struny). Dźwięki niskie nie są takie zlane, fajna barwa przy
funtach (parę strun naraz), ładnie czyściutko brzmi taping jestem
zadowolony. Sygnał z mojej Yamaha BB414 jest o wiele głośniejszy od Tokaia
nie wiem czy tak ma być, czy to normalne (duża róznica w głośności)w
obydwu elektromika pasywna ustawiony potencjometr dla obydwu tak samo. No i
troszkę mnie zdziwiło w Tokaiu złe wyekranowanie, używam takiego samego
kabla co do Yamaha i tam po puszczeniu strun nie było pykania ani szumu.Można
jakoś samemu temu zaradzić kabel na bank wpożo. No i ta różnica w
głośności skąd to się bierze?
Różnica w głośności bierze się z różnych pickupów zazwyczaj.
Ekranowanie pokazywał chyba Mroku na forum. Poszukaj.
edyta: tutaj masz ten wątek: KLIK
Dzięki za znaleziony temat ekranowania, tylko tak trochę się zgarbiłem że
taka gitara ma takie słabe ekranowanie w porównaniu do dużo tańszej Yamahy.