Dzień dobry!
Tak jak w temacie, szukam gitary z długą menzurą – 36 cali.
Na razie znalazłem dwa rozwiązania:
a) gitary ze zmienną menzurą (np. Dingwall)
b) lutnicze
Zdecydowanie wolę bas „tradycyjny” – z prostymi programi, więc opcja a)
odpada. Opcję b) rozważam, ale chętnie bym zobaczył czy są jakieś
„fabryczne”, nie lutnicze, basy z taką menzurą. Słyszał ktoś o takich?
Z góry dzięki za odpowiedź!
Czy ktoś wie, gdzie mogę znaleźć bas o menzurze 36 cali?
Czy jest ktoś, kto miał doświadczenie z basami o długiej menzurze?
Czy ktoś zna jakieś fabryczne modele basów z menzurą 36 cali?
Czy warto rozważać zakup lutniczego basu z taką menzurą?
Czy ktoś może polecić mi jakieś modele basów ze zmienną menzurą?
Czy bas tradycyjny z prostymi programi jest najlepszy wyborem dla mnie?
Czy ktoś wie, jakie są zalety basów z długą menzurą?
Czy bas o menzurze 36 cali jest dostępny w różnych kolorach i wzorach?
Czy ktoś zna sklepy lub strony internetowe, gdzie można znaleźć taki bas?
Czy cena basu z menzurą 36 cali jest wyższa niż standardowych modeli?
Carvin XB76 ma 35 i 1/4 cala menzurę.
Ale tak poza tym, to same wynalazki lutnicze.
Polecam google w tej materii:
http://www.talkbass.com/forum/f57/36-scale-746387/
http://www.sevenstring.org/forum/bass-guitar-discussion/200972-who-makes-extra-long-scale-basses-35-a.html
Ostatnio na Facebooku w grupie Basowe Graty na Sprzedaż ktoś ogłaszał się,
że ma na sprzedaż Langowskiego LP z taką menzurą. Bo bas który
należy/należał do kolegi z forum o ksywce martiotd. Poszukaj, popytaj, może
się zainteresujesz.
Krzywe progi alla dingwall to super sprawa. Miałem w rękach elektryka z takim
rozwiązaniem, przyzwyczaiłem się dosłownie w 5 minut a wymiataczem nie
jestem. Nie skreślaj tego rozwiązania póki sam nie spróbujesz.
Zwłaszcza, że wysokie struny będą brzmiały gorzej na dłuższej menzurze.
Niekoniecznie 😉 W moim Langu bardzo ładnie się odzywały, a przede wszystkim
nie było odczuwalnej różnicy w „brzmieniu” pomiędzy struną B a G. Też
się tego obawiałem.. ale u mnie wszystkie struny przez „przekrój” gryfu
odzywały się równo, a nawet bym powiedział, że im wyższe pozycje i
cieńsze struny tym głośniej było.
Jednak jeśli stać Cię na wywalenie ponad 3 tyś ojro na Dingwalla to z
całego serca polecam. Miałem okazję pomacać – j.w. kolega napisał, kwestia
kilku chwil do ogarnięcia fanned frets i jazda..
Dzięki za odpowiedzi!
Drooper – dzięki, znalazłem to ogłoszenie, być może będę miał okazję
ograć bas 😉
Co do krzywych progów – domyślam się, że szybko można się przyzwyczaić i
nie zmniejszają drastycznie wygody gry. Ale przyznaję, że nie podobają mi
się tylko ze względów estetycznych 😀 Po prostu dla mnie im bliżej klasyki
tym ładniej 😉
Sorki ,że odgrzebuje kotleta , ale nie chce zakładać nowego tematu bo nie
wiem czy ktoś odpisze.
Mianowicie miał ktoś może w łapach ibaneza SRFF805 ?? skala 35,5 Filmikow
na YT widzialem trochę ale chce jakieś „zywej” recenzji, a wątpie żeby
gdzieś w sklepie zabłąkał się akurat ten model.
EDIT: ok wyguglealem , że jest o nim temat 😉