Koleś wmontował przystawki od Precissiona do Jazza (tylko przy gryfie – przy
moście zostawił oryginał) i gitara brzmi fajnie. Ja próbowałem
przymierzać używane DiMarzio, EMG i Bartolini (w różnych konfiguracjach) do
wraku gitary Witkowskiego, żeby spóbować jak brzmią. Ale mi nie brzmią.
Może to wina tego korpusu bo łamany był, jest powypaczany i przefrezowałem
go już prawie na wylot. Czy mieliście do czynienia z takim „tuningiem” i z
jakim skutkiem? Próbował kto takich eksperymentów? Stosuje się gdzieś
takie rozwiązania?
Czy w swoim basie próbowałeś stosować różne przystawki?
Czy kiedykolwiek miałeś do czynienia z przystawkami DiMarzio, EMG lub Bartolini w swoim basie?
Przymierzałeś kiedyś różne przystawki do swojego basu?
Czy kiedykolwiek próbowałeś zmienić przystawki w swoim basie?
Czy zdarzyło Ci się montować przystawki od różnych modeli basów w swoim instrumencie?
Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy nie zmienić przystawek w swoim basie?
Czy kiedykolwiek próbowałeś zmodyfikować brzmienie swojego basu przez zmianę przystawek?
Czy słyszałeś o basach, które mają różne przystawki?
Czy kiedykolwiek próbowałeś eksperymentować z różnymi przystawkami, żeby uzyskać inne brzmienie w swoim basie?
Czy wiesz, czy stosuje się gdzieś rozmaite przystawki w jednym basie?
Gdzieś kiedyś widziałem jazza z preclem ale tylko widziałem. Często widuje
się jazza z MM i brzmi to świetnie. Takie eksperymenty to ciekawa sprawa bo
zazwyczaj bardzo poszerzają możliwości brzmieniowe ale to trzeba robić z
głową, mieć świadomość jakie +/- będą rezultaty.
A ty co konkretnie robiłeś? Też Precle do Jazza?
Co dokładnie masz na myśli? Włożenie przystawki P pod gryf zamiast J? To
nie jest rzadko spotykane zestawienie pickupów.
Stu Hamm ma jazz bassa z preclem pomiedzy chyba
coś takiego (www.bassguitars.org.uk/wp-content/img/2007/04/fenderstuhammelectricurgeii.jpg)
rzeczywiście, jeśli Ci to nie brzmiało, to musiało chodzić o ten korpus –
biorąc po uwagę, co o nim napisałeś, zdziwiłbym się, gdyby
brzmiało…
A wszelkie eksperymenty z zastosowaniem różnego rodzaju przystawek w innych
niż typowe pozycjach widzę bardzo pozytywnie. Sporo grałem na standardowych
basówkach typu P, J+J, P+J, MM. Teraz mam 4: J+J, P+P, MM+MM i MM+J. Poza
pierwszą wymienioną – same dziwolągi 😉 wszystkie brzmią pięknie.
Mc Gregor: Nienie… Ja swych Jazzów nie rozwalam bo nie
wykluczam ich sprzedaży, więc nie chcę odstraszać. Jazz z P którym się
bawiłem miał odkręcony pickguard, starą dziurę zamaskowaną wikolem z
trocinami i na to farba i elegancko zrobiony frez pod podwójną P. Mam też
znajomego który ustawił przystawke przy gryfie skosem.
sledz: Docelowo to chciałbym spróbować Model One przy 24
progu i Soapbara przy moście, ale nie mam dostepu do wielu przystawek i
przymiarek dokonywałem na starych używanych, które akurat mi się
trafiły.
Pluto: ciekawe czemu akurat TAM?
Such O Dolsky: Pocieszające to nieco mimo wszystko 😉 Ale
niem mam niestety nic innego do psucia 🙁 Cholerne przystawki mają różne
wymiary i dłubałem żeby je jakoś powciskać w gitarę.
Czy zdażyła się wam sytuacja podłączenia pickupa aktywnego i pasywnego w
jednym basidle?
Ja zrobiłem kiedyś coś takiego: miałem pickup pasywny Select by EMG(jazz
single) przy gryfie i aktywny MEC(jazz single) z basu Warwicka przy mostku.
Wyszło coś dziwnego 🙂 a mianowicie zgłaśnając pickup pasywny, „znosił”
on pickup aktywny, ciekawa sytuacja. Myślicie, że można by zastosować coś
w elektronice żeby wszystko było ok?
ROCKN ROLL TO PEŁNIA ŻYCIA!!!
http://www.myspace.com/dwakola
Ja nie wiem. Jest może jakiś dedykowany układ do takich połączeń? Wie
ktoś?