😕
Właśnie wziąłem się za regulowanie gryfu, gdyż mam bass 5 strunowy i gram
pod strój D. Ostatnio zaczęły mi struny za bardzo „strzelać” i szczególnie
struna H – brzęczeć . Moje pytanie jest następujące: Jak zaczynam od
początku ustawiać gryf za pomocą śruby i regulacji wysokości strun na
mostku, to lepiej jest najpierw dokręcić śrubę i podnosić struny na
mostku, czy na odwrót??? A może są lepsze sposuby??? Aha, i jeszcze bardzo
lubię jak struny są nisko.
Jak właściwie powinienem regulować gryf na moim basie 5-strunowym, grającym pod strój D, aby przestały strzelać struny i brzęczeć struna H?
Czy zalecałbyś mi ustawianie gryfu na basie poprzez najpierw dokręcenie śruby czy podnoszenie strun na mostku?
Co powinienem zrobić, żeby ograniczyć szumienie i brzęczenie basu, gdy gram na strunach o niższych oktawach?
Jak sprawić, żeby struny na moim basie były położone nisko, ale jednocześnie nie szumiały?
Czy istnieją lepsze sposoby na regulowanie gryfu na basie niż za pomocą śruby i regulacji mostka?
Jak długo powinienem regulować gryf na basie, aby uzyskać optymalne ustawienia dla mojego stylu gry?
Czy zdarza Ci się mieć problem z brzęczeniem strun na basie 5-strunowym, i jak radzisz sobie z tym problemem?
Czy uważasz, że ustawianie gryfu na basie to prosty proces czy raczej wymagający doświadczenia i umiejętności?
Czy są określone poziomy regulacji gryfu, które powinienem przestrzegać, aby nie uszkodzić swojego instrumentu?
Jakie dodatkowe porady lub wskazówki miałbyś dla początkującego basisty, który chce samodzielnie regulować gryf?
Jak podnosisz struny na mostku to oddalają ci się one od progów tylko na
końcu gryfu ( przy korpusie ). Ten zabieg mozesz wykonać jak chcesz mieć
struny dalej od progów żeby w trakcie grania palcami tak się nie trzaskało
o progi ( ale wtedy mocniej musisz puknąć kciukiem jak chcesz klang robić ).
Mógłbyś mi na maila wysłać zdjęcie jaką masz wysokość strun w basie???
Ja już widziałem basy, które miały jak dla mnie bardzo wysoko struny, a
ktoś inny mi mówił : „stary, co ty gadasz?! dobrze ma ustawione!”. Wielką
inspiracją jest dla mnie Steve Digiorgio i na pierwszych płytach Death, jak
jeszcze grał na „progowcu”, to też mu tak strzelały struny i to nawet fajnie
brzmi. Może tak musi być, bo wiadamo że im niższy strój, a struny grubsze,
no to ni jak, ale struna H musi obijać o progi. Niektórzy, jak Harris to
szczególnie to uwielbiają, tyle że on gra do E 🙂
Nie ma sensu robić fotki.
Na 5 progu mam struny od gryfu w odległości 4mm
na 12 progu 6 mm
na 24 progu około 6,5 mm
Dla mnie to jest fajne ustawienie bo jak chcę połoić to mocniej troszkę
szarpię struny, a jak potrzebuję mieć taki burczący basik bez brzęczenia
to gram delikatniej 🙂
6mm na 12? O Hesus! Ja mam około 3mm i mieć dwa razy tyle sobie nie
wyobrażam.
Chciał bym tyle 🙂 I tyle miałem kiedyś, ale później spiłowałem (
niewłaściwie ) siodełko żeby zrobić więcej miejsca na grubsze struny.
Następnie mi się znudziły grubasy i założyłem coś cieńszego i nie dało
się grać 🙁 Dlatego struny są tak daleko. Ale kupie nowe siodełko i po
kłopocie 🙂 Ale to w wakacje dopiero.
Powiedz McGregor tylko pod jaki strój grasz i ile masz strun w basie??? 😮
Bojak 4 struy i grasz pod E, to nic dziwnego, że tak gadasz.
4 struny, 35 menzura i B F# B E 😀 😈
Coś dziwnego.
Lodzio strasznie twardy ten bas masz…u mnie podobnie jak u McGregora ok 3mm
na 12 i tyle samo na na 20 bo mam tylko 20 progów…ale dziś zakupiłem sobie
nową gitarkę..:) a ona ma 24progi 🙂 a ( gram na standardowym stroju)
Ano panie McGregor, nic dziwnego 🙂 po prostu im grusza struna, tym musi być
wyżej umieszczona. Przynajmniej ośmielę się podjąć taką tezę. Miałem
przyjemność grać osatnio na GMR piątce(lux basik 🙂 ) i jak dla mnie miał
jako nówka dziwnie wysoko struny, ale brzmiał naprawdę czyściutko i miło
się na nim grało. Warto jeszcze dodać, że ta polska poniekąd gitarka
kosztowala 3800zł.
A radius gryfu? Pomijacie radius, a jest on bardzo wazny. Zeby struny nie
brzeczaly o progi i byly nisko zawieszone gryf powinien być lekko wklesly – do
tego z reszta sluzy sruba regulacyjna gryfu. Generalnie jak się przycisnie
strune na pierwszym i ostatnim progu to odleglosc od progu 12 powinna iles tam
wynosic – nie wiem dokladnie ile. w kazdym bądź razie każdy producent ma inne
wartosci..
ej ej ej, ja mam taki problem ,ze E i A od progu 15 do konca prawie mi tak
dziwnie brzecza, nie tak normalnie tylko tak , ze zatrzymuja się już na progach
calkowicie,,,,,, strun już nie będę podnosil bo sa już wystarczajaco wysoko, w
, która strone mam pokrecic pretem od gryfu ????????
H E L P
E NO wyraznie napsialem H E L P
Najpierw podnieś na mostku, bo gryf ma wygięcie, więc na 12 progu powiedzmy
sobie ma 2 mm, na 5 będzie 1 mm i na 17 też będzie 1 mm. (znaczy
niekoniecznie, ale tak to funkcjonuje). Kręcenie prętem regulacyjnym to
raczej ostateczność.
kurde ja mam przy 5 ok 3 mm a przy 12 to ok 5 mm a 17 3-4 mm :/
Bez-na-dzie-ja.
lutnik za ile mi to wyreguluje ? tak sredio ?
grasz na DEFILu? ja mam nad 12 jakieś 2 mm i to mam jeszcze za dużo ;d pozdrawiam
to zmniejsz… proste 8)
Zuraff – 50- 150zł. Zależy od lutnika.
musiek – tak miałem akurat ustawione.
W moim wypadku niestety nigdy nie będzie ustawienia takiego jak bym
chciał.
Wszystko dlatego że gram w kapelach w których są zupełnie różne stroje (
w jednej standartowe B, a w drugiej do B Dropped i jeszcze dodatkowo niskie F#
) więc gryf szaleje po takich zmianach stroju.
Mojemu koleze pekla sruba w gryfie(chyba bo jak kreci to gryf tak samo jak był
tak jest), nie wiecie gdzie można kupić nowy gryf? I jaka kase trzeba za tki
gryf wylozyc?
Gryf luzem?
To albo lutnik albo napisz do Mayonesa, może pomogą.
Ile kasy? Zależy jaki gryf. Ale tak 150- 800zł.
Marathone zrobić może Ci nowy gryf. Przygotuj się na wydatek conajmniej
200- 250zł. Ponadto możesz zamówić sobie gryf od Warmotha, ale to z
zagranicy i drogo. Są jeszcze przeróżni lutnicy. Adresy do nich w temacie
obok 😛
EDIT: jeden znajomy potrzebował kupić gryf i w Mayo powiedzieli, że mu nie
zrobią.
czytam o regulacji dlugosci struny i muszę stwierdzic ze w mojej basii nie da
się przeprowadzic takiej operacji 🙂 tzn struny sa przytwierdzone na sztywno,
zadnej regulacji. Ale znalazłem coś takiego
allegro.pl/item99182791_mostek_do_basu_b828_klasyka_i_dobre_wykonanie.html
😉
czy tu się da wyregulowac? 🙂
E? Na sztywno? WTF?
Tak, na takim da się wyregulować. Sam mam taki mostek w Tracerze…
no to chyba sobie kupie i zamontuje w miejsce tego starego mostka 😛
EDIT:
a wysokosc strun tam się da ustawic?? u mnie to jest taki prostu patent a tutaj
to jakoś nie widze…
mam takie pytanie…
mój gryf wydaje mi się zbyt łódkowaty i chciałbym go trochę przeprostowac. I
tataj się pojawia pytanie. Czy po wyregulowaniu na grubszych strunach jakie mam
teraz, gdy przejde na ciensze (bo docelowo chce to zrobić) gryf znowu zmieni
geometrie??
Zauwazylem ze gryf pracuje w zaleznosci od napiecia strun… gdy zakladalem
strunki to gdy miałem tylko E zalozona to prawie lezala na gryfie mimio
wysokiego ustawienia na mostku. Zastanawiam się czy teraz wyregulawac pret czy
wstrzymac się do zalozenia cienszych strun… Co radzicie?
Pozdrowienia
Niektórzy mówią, że przy drastycznej zmianie z grubych strun na cienkie
należy prętem podregulować gryf. Tak samo przy zmianie stroju, żeby struny
się zanadto o progi nie obijały.
Hmmmm..
Wlasnie ja bym chcial sobie cienkie zapodac, czy drastyczna to będzie zmiana to
nie wiem, bo nie bardzo się orientuje jaki jest zakres grubosci.. W tym
momencie mam chyba 45-105 (Everplay, chyba sa raczej blee :P). Mysle o
Rotosound 40-100. To duza roznica i czy sa w ogóle jeszcze ciensze i jakieś po
srodku? Co do stroju to raczej nie przewiduje odbiegac narazie od standardowego
czyli G D A E…
Nie chce za czesto krecic tym drutem żeby coś nie spaprac, może lepiej styrac
te struny i wyregulowac na nowych, teraz zreszta nawet nie mam sianka na nowki
😛
Nie no, to nie jest aż taka dramatyczna różnica. Raczej nie będziesz
musiał kręcić przy gryfie.
Ustawić gryf nie jest trudno wiec nie wiem czy jest sens latania z tym do
lutnika. U mnie odległośc od 0-5 progu to 1 milimetr(do progu), a dalej to
tak 1-2mm i uważam że to idealna wysokość. Nic nie buczy i nie trzeszczy, a
artykulacja sprowadza się do naciskania :P. W ogule to gram na najgrubszych
strunach od .45 do .135 (5 strun) i naprawdę nie mam żadnych problemów. Po
prostu trzeba sobie wybrać dla siebie optymalna wysokość. Są basiści,
którym bassy trzeszcza na każdym progu(taki styl gry), ale webew pozorom to
też trzeba umiejętnie ustawić ;). Tylko nie zapomnijcie potem poprawić
menzury ;).
czyli co zrobić ? (ocb z ta menzura i jej ustawianiem , tak tak jestem matolem
muzycznym :P)…. ja mam za wysoko struny wg mnie (i jak dla mnie zresta tez) i
w ogóle gryf jest jakoś koslawo przykrecony chyba bo jest tak no na ukos ,tzn ze
pod struna E jest nizej a pod G wyzej. probowalem to jakoś podokrecac itd. to
zdjolem struny odkrecilem m/w wszystkie srobki przykrecilem jeszcze raz ,a
potem jeszcze dokrecilem z 1,5 obrotu ta srube w srodku gryfu. potem zalozylem
struny i w sumie jest tak samo tylko luzniejsze sa struny tak jakby i pierdza o
2 prog (przy naciskaniu na 1szy) i w ogóle jest jakoś koslawo. bas dalej stroji
wszedzie wiec nic raczej nie zjebalem za powaznie …. w ogóle co daje krecenie
ta sruba w srodku i ocb z ta menzura.
generalnie chodzi mi o to żeby struny byly nizej .. zaraz wam napisze jakie mam
odleglosci 🙂
1 – 1mm
5 – 3mm
9 – 3,5mm
12 – 4mm
15 – 4mm
19 – 4,5mm
24 – 5mm
mierzone na strunie E ,chciałbym mieć tak jak karpiq ze 1mm od 0 do 5 progu a
dalej 1-2mm i tyle
Ogólnie to jest tak. Gryf powinien być podniesiony lekko. nigdy nie powinien
być równolegle do korpusu tylko trochę podniesiony. Jeżeli gryf jest płasko
lub poniżej korpusu to należy go podnieść. Robi się to luzując
śrube/śruby. Dopiero kiedy gryf jest ustawiony można zabierać się za
podnoszenie strun na mostku. Musicie pamiętać że regulując gryf ustawiacie
akcje(czyli ogległość od gryfu) na pierwszych progach. Natomiast jeżeli
podnosicie siodełka na mostku(to te uchwyty do strun 😉 ) To zwieksza lub
zmniejsza się akcja na progach wysokich (za 12). Musicie zbalansować to
wsztko. mi ustawianie gryfu w gitarce zajeło dwa dni ale już jest dobrze ;).
A i jeszcze jedna kwestia. Ja np mam siodełko przy gryfie bardzo nisko (tzn
struny na 0 progu sa jakieś 0,5mm od podstrunicy) ale w niektorych bassach
struny wychodza od razu bardzo wysoko i niestety bez wymiany siodełka nie
obniżycie tego. Pozdrawiam 😉
heh ja właśnie walcze.. 🙂
narazie przekrecilem gdzies 180 stopni odczekalem z 1,5h i jak naciagnalem
strunki to byly już niziutko (fajnie :P) tylko az za niziutko i brzacza na
pierwszych progach delikatenie.. treaz trochę dokrecilem i czekam 😀
Nie znam książkowej definicji menzury ale: regulując menzure skracamy lub
wydłużamy strune. Cały pic polega na tym, żeby struna na 12 progu brzmiała
tak samo jak na 0(czyli pusta). Powiedzmy jeżeli na 0 mamy E to na 12 też
powinniśmy mieć E. Menzure najlepiej ustawiać przy pomocy jakiegoś stroika
elektrycznego chyba, że ktoś dysponuje słuchem jak Mozart to może olać
Stroik/Tuner do gitary basowej online stroik i w ogule
od razu na bezprogowym grac :P.
Jak ustawić menzure: no bardzo prosto ;). Podam na przykładzie struny E.
Jeżeli nastroimy ją do E(dokładnie), to należy sprawdzić czy na 12 progu
też jest E. Jeżeli dźwięk na 12 progu jest zbyt wysoki należy wydłużyć
strunę(tu już trzeba samemu dojść do tego bo każdy mostek jest inny),
natomiast jeżeli za niski należy ją skrocić. Potem znowu trzeba nastroić
do E(bo bazowy stroj mogł ulec zmianie podczas tego jak kreciliście przy
mostku) i sprawdzić jeszcze raz czy dźwięk jest taki sam. Jeśli jest to
zabieracie się za następna strune;).
Kiedy ustawiać menzure: Po regulacji gryfu, ustawianiu mostka, nieraz nawet
zmianie strun na grubsze lub ciensze od aktualnie posiadanych.
Jak coś pominołem lub źle napisałem to proszę o poprawienie mnie 😉
a propos gryfu, mam problem… jest skrzywiony, ale nie sam gryf, tylko takby
krzywo był przykręcony…? otóż sęk w tym, że struna G jest dużo bliżej
krawędzi gryfu, niż struna E, przez co przy szybszej grze w wyższych
pozycjach struna czasem ześlizguje się z gryfu, a to brzmi bardzo nieciekawie
– więc co mogę z tym zrobić? myślałem, żeby rozkręcić gryf, podsadzić
jakąś prowizoryczną podkładkę (i tak jest to mój pierwszy tani bas, więc
nawet nie chcę w niego za dużo kasy ładować), żeby był prosty i złożyć
go, ale nie wiem o ile to by było skuteczne.
dla wyjaśnienia sprawy wklejam fotkę:
Broń Cię Panie Boże przed jakimiś podkładkami! Sęk chyba w tym, że nie
jest to zbyt dobry bas. Generalnie takie coś nie powinno się zdarzać; nie
świadczy to zbyt dobrze o jego jakości.
dlatego zaznaczyłem, że to jest mój pierwszy, tani, bas 🙂
na pewno nie chcę z nim latać do lutnika, bo nie ma sensu w niego wrzucać
kasy – zbieram już na lepszy =]
heh ja mam tak w Zaku
przyjalem to jako typ const ktorego nie da się zmienic i jakoś tak strasznie
nie przeszkadza.. 🙂
trochę to zagadka, taki już musial wyjsc z fabryki bo nie widac dokola zadnych
przesuniec…
Jeżeli macie regulowane siodełka przy mostku na dwie sruby do kazdej struny
(mowa o regulaci wysokości) to można sprobowac jedna wkrecic wyzej od drugiej
co spowoduje ze siodełko będzie krzywo. Wtedy też struna przesunie się
bliżej środka. Przynajmniej u mnie tak jest.
Ale to będzie minimalna różnica, a tam jest naprawdę znaczna.
Szakuł – myślisz, że kontrola jakości w wiosłach za taką cenę jest
jakoś specjalnie zaawansowana?
Moim zdaniem pomogłoby, jakbyś miał most z regulacją 3d. AAale pewnie nie
masz :D. Bo to ewidentnie wygląda, jakby mostek był jakoś krzywo
zamontowany, za nisko. Albo gryf.
Mam problem z moja Yamahą 374, mianowicie na 8-9-10 progach struna E dość
mocno brzęczy przy graniu palcami. I to przy standardowym stroju. A jak dać
do D, to już w ogole kicha 🙁 Instrument jest nowy, ma ok 4 miesięcy.
Prosilem gościa w sklepie o regulowanie, trochę się z tym bawil (regulacja
prętu) ale raczej nic to nie daje. Odległość do 12 progu do czystej E jest
ok. 3,5 mm (czy to ok?). Proszę o radę.
To czy brzeczy nie zależy od wysokości strun tylko od nachylenia gryfu. Ja
mam jak już pisałem na 12 około 1,5mm i nie ma prawa brzęczeć. Idz z tym
do lutnika jeżeli sam sobie nie poradzisz. Pozdrawiam 😉
No niby już kilka osob ustawialo to nachylenie gryfu, ale jakoś ciągle nie
jest dobre. Moze progi są trochę nierówno nabite? Bo w tej chwili problem
jest tylko ze struną E. No i nie zaznaczylem wcześniej ze na tych wyższych
progach też brzęczy. I takie pytanie: czy dość czesta zmiana stroju z E na
D może wpłynąc negatywnie na gryf, wywolując podobne skutki?
Edit: zna ktoś w Krakowie jakiegoś dobrego lutnika?
Zobacz czy struny wychodzą wysoko z siodełka. To ten dzynks na gorze gryfu
;). Bo jeżeli tan masz powiedzmy na wysokości 3mm to przy 12 progu nie
możesz mieć też 3mm bo będzie brzęczeć. Generalnie akcja powinna się
nieznacznie zwiększać chociaż niektorzy twierdzą innaczej. Oczywiście
zależy to też od klasy wiosła na ile możecie sobie pozwolic :).
Tak się przygladnalem i tak sobie myślę ze chyba przy montarzu gdzies decha
musiala parę mm uciec i mostek jest po prostu – jak Kapral napisales -za nisko
przykrecony. Troche to jednak wkurza na wyzszych pozycjach bo latwo o zeslizg
struny z gryfu.. pomyslalem żeby to skorygowac poprzez przesuniecie mostka o
parę mm. Tylko wiaze się to z wywierceniem kilku dziurek w korpusie i mostku i
wkreceniu srub. Chyba nie powinno nic niedobrego z tego wyniknac przy dobrym i
uwaznym wykononaniu 😛 Chce w mostku wywiercic dziury w innych miescach, żeby
na korpusie dziury nie byly zbyt blisko siebie, co by nie oslabic deski w tych
miejscach… Co myślicie o tym planie???? 🙂
POzdro!!
Proponuje dać jakiemuś lutnikowi on będzie wiedział co zrobić. A za takie
lekkie przeróbki chyba dużo nie wezmie
Do lutnika swoja droga tez bym się wybral, bo nie mogę wyregulowac tego gryfu
tak jakbym chcial :/ niestety u mnie w miescie zadnego nie ma, a narazie – 1)
nie mam czasu jezdzic. 2) nie mam kasy żeby jechac.
A to chyba raczej prosta robota, bardziej rzemieslnicza niż lutnicza 😛 Decha
się chyba nie pokruszy jak wywierce dziure i wkrece srube, co??
Nie, o ile nie użyjesz nie wiadomo jakich śrub i wierteł. :} Sugerowałbym
przykręcić to na wkręty trójki, a do wiercenia użyć 2mm wiertło, albo
nawet trochę mniej.