Cześć!
Od jakiegoś czasu śmiga mi po głowie taki pomysł, żeby użyć gitary jako
sterownika do microkorga. Widziałem na bass city że ktoś uzyskał taki efekt
przy użyciu przystawki i interfejsu rolanda. Generalnie Sonuus wypada
słabiej, chociażby ze względu na to że jest w mono, więc akordy odpadają.
Za to wydaje się dużo wygodniejszy. Chciałbym też połączony dźwiek, tzn
czysty basu i dźwięk syntezatora. Nie tak jak w przypadku sonuusa, tylko
syntezatora. Wrzucam filmik z użyciem sonuusa z gitarą i korgiem oraz z
użyci Rolanda korga i basu. Jakie jest wasze doświadczenie z takim sprzętem?
Może znacie jakieś inne rozwiązanie?
https://www.youtube.com/watch?v=6d-flLH25vg
Czy ktoś używał już pickupa midi Rolanda lub sonuusa b2m do sterowania syntezatorem przez gitarę basową?
Czy warto zainwestować w przystawkę i interfejs Rolanda do połączenia gitary z mikrokorgiem?
Czy są tu jacyś basiści, którzy używają gitary jako sterownika do syntezatora?
Czy ktoś próbował uzyskać brzmienie połączonego basu i syntezatora przy użyciu sonuusa b2m?
Czy warto wydać więcej pieniędzy na pickup midi Rolanda zamiast sonuusa b2m?
Czy ktoś używał rolandowskiego interfejsu z mikrokorgiem do uzyskania efektu połączonego dźwięku basu i syntezatora?
Czy ktoś miał już okazję porównać jakość działania sonuusa b2m i pickupa midi Rolanda?
Czy ktoś ma jakieś inne pomysły na połączenie gitary z syntezatorem?
Czy ktoś uzyskał już zadowalające brzmienie połączonego basu i syntezatora?
Jaki jest najlepszy sposób na uzyskanie połączonego dźwięku gitary basowej i mikrokorga?
Napiszę tak: nie kupuj żadnego z tych rozwiązań dopóki nie przetestujesz na żywo. Dla mnie latencja pomiędzy uderzeniem struny a wydobywającym się dźwiękiem była niedopuszczalna i nie do przeskoczenia. Innym nie przeszkadza i sobie z nią radzą – zanim się na cokolwiek zdecydujesz, za wszelką cenę postaraj się ograć któreś z rozwiązań.
Używałem Sonnusa i2M i odradzam ci, z basem współpracuje nie najlepiej,
chodzi właśnie o latencje, a w dolnych rejestrach to już w ogóle jest nie
do przyjęcia. Tym bardziej nie zagrają starsze produkty tego producenta.
Jeżeli chodzi o granie akordów i na żywo z looperem to najlepsze
rozwiązanie midi dla basu ma p. K Ścierański.
Dzięki! Myślałem też o zwykłym przetworniku, ale mam peaveya t40 i szkoda
mi go dziurawić, a kupowanie drugiej gitary tylko pod midi mi się nie
opłaca. Dzięki jeszcze raz!