Mam basik z jednym pickupem (hambucker) oraz z dwoma potencjometrami
(volume i tone). Jest to uklad pasywny. Czy możliwe jest przerobienie go na
aktywny?
A jeżeli tak, to czy można zrobić to samemu, czy lepiej oddać do lutnika?
(moje zdolności elektroniczne sprowadzają się do lutowania i to wszystko).
W sumie zależy ile ten bass kosztował i w jakim jest stanie. Sądzę, że
jeżeli był dosyć tani to lepiej zastanowić się o bass z aktywną
elektroniką niż bawić się w to sam i zwalić to jakąś słabą
elektroniką, ale o ile się nie mylę, były już takie tematy.
A może zamiast układu aktywnego w gitarze lepiej jest zastosować preamp
podłogowy?
Chodzi mi o to, żeby uzyskac mocniejsze brzmienie slapu (głównie wysokich
tonów, popping brzmi tak trochę płasko).
Chyba do tego celu lepiej będzie przerobic na aktywny, niż podłączać przez
preamp.
A czym według Ciebie rózni się preamp podłogowy, albo taki w racku, od tego
który byś wmontował w bas? Teoretycznie niczym przecież. Tyle, że ten w
basie byś miał najwygodniej regulować. Weźmy np. taki preamp Sadowskyego –
jest wersja, która siedzi w basie, a jest też wersja podłogowa, która
brzmieniem się nie rózni w ogóle od tego co przeznaczony jest do wnętrza
basówki.
https://basoofka.net/forum/3959,preamp-z-allegro-co-to-czy-to-dziala-i-czy-warto-kupic/
Witam, jestem nowy na forum, dlatego proszę o wyrozumiałość i zrozumienie w
kwestii obycia w miejscu publicznym ;))
Mam pytanko, jestem posiadaczem Fender areodyne J-bass z pickupami
pasywnymi typu P i J, zastanawiam się nad wymianą ich na aktywne EMG PJ SET,
opłaca się czy lepiej jakiś preamp ala sadowsky? Cena raczej podobna
(przynajmniej emg z allegro)