Problem brzmieniowy

Autor opisuje swoje doświadczenia z użyciem kombinacji wzmacniacza i paczki KUSTOM DeepEnd oraz zmianę gitary na Schecter Stiletto Extreme-5 z aktywnymi pickupami, co doprowadziło do problemów z brzmieniem. Zastanawia się, jak rozwiązać problem nieidealnego dźwięku bez generowania dodatkowych kosztów.

Na wstępie: Mam nadzieje, że ktoś mi pomoże, a nie na wejściu zacznie
wyśmiewać mój sprzęt, przecież to nie o to chodzi, prawda? Proszę
pomóżcie, przeto amatorom ktoś wskazać drogę musi.

Od jakiegoś czasu, współpracuje z headem (200) i paką (400) KUSTOM Deep
End, znana seria dla amatorów Napierdzielam na niej moim IBANEZEM Roadster
II z 1983 roku. Wszystko było w porządku, naprawdę. Ale do czasu…

Kupiłem gitarę Schecter Stiletto Extreme-5 z aktywnymi pickupami.
Szczerze mówiąc kompletnie się na tym nie znam, ale z tego co już gdzieś
wyczytałem, niektóre wzmacniacze są dedykowane pod aktywne pickupy.

Moje podejrzenie: Kustom Deep End takowy nie jest. Dlaczego? Dźwięk nie jest
selektywny! Zamula mi trochę sound i nie jestem zadowolony z brzmienia;/ Być
może wpływ na to ma fakt, że założony set strun mam bez najgrubszej ale za
to z cieńszą struną numer 5. Czyli prawie jak zwykła gitara. Czy to może
mieć wpływ? Czy mogę coś z tym zrobić? Czy istnieją „kostki” które
mogą mi w tym pomóc? Czy tylko wymiana HEADA może mieć jakikolwiek wpływ
na dźwięk? A może wystarczy ingerencja w elektronikę wzmacniacza? A może
jakiś inny pomysł?

Szczerze mówiąc jestem już tak spłukany finansowo, że obawiam się
kolejnych wydatków;/

Za ewentualną pomoc, z góry dziękuje!

Czy ktoś może mi pomóc z problemem brzmieniowym, który mam z moim wzmacniaczem basowym Kustom Deep End?
Czy ktoś zna sposób na poprawienie selektywności dźwięku mojego basu podłączonego do wzmacniacza Kustom Deep End?
Czy wymiana heada może poprawić jakość dźwięku mojego basu na wzmacniaczu Kustom Deep End?
Czy są jakieś kostki lub inne dodatki, które pomogą mi poprawić brzmienie mojego basu na tym wzmacniaczu?
Czy zmiana zestawu strun na cieńszy może mieć wpływ na jakość dźwięku mojego basu na wzmacniaczu Kustom Deep End?
Czy tylko wymiana wzmacniacza może poprawić jakość dźwięku mojego basu podłączonego do Kustom Deep End?
Czy istnieją jakieś sposoby na poprawienie selektywności dźwięku aktywnych pickupów na wzmacniaczu Kustom Deep End?
Czy mogę dokonać zmian w elektronice mojego wzmacniacza Kustom Deep End, aby poprawić jakość dźwięku mojego basu?
Czy ktoś ma jakieś pomysły, jak poprawić brzmienie mojego basu na wzmacniaczu Kustom Deep End, bez dużych wydatków finansowych?
Czy ktoś może doradzić mi w sprawie mojego problemu brzmieniowego z moim wzmacniaczem Kustom Deep End i basem Schecter Stiletto Extreme 5?

Podziel się swoją opinią

10 komentarzy

  1. Cóż

    zacznijmy od tego, że KAŻDY wzmacniacz jest przystosowany zarówno do
    pasywnych jak i aktywnych basów. W Twoim Kustomie przy aktywnym wiośle
    wystarczy słabiej odkręcać pokrętło gain, tak, żeby kontrolka clip nie
    paliła się. Następnie przejdźmy do wiosła. Zdajesz sobie zapewne sprawę,
    że przy Roadsterze, Stilleto to tandetny chłam i nie zabrzmi nawet w 1/10 tak
    dobrze jak Ibanez. Dodatkowo, jako że jest to bas aktywny, ma też aktywny,
    dwuzakresowy EQ – więc nie możesz tak jak w Ibanez odkręcić wszystkich
    pokręteł na max i oczekiwać, że będzie dobrze, tym bardziej, że preamp
    Schectera strasznie podbija dolne pasmo.

  2. @mazdah: Cóż
    zacznijmy od tego, że KAŻDY wzmacniacz jest przystosowany zarówno do pasywnych jak i aktywnych basów. W Twoim Kustomie przy aktywnym wiośle wystarczy słabiej odkręcać pokrętło gain, tak, żeby kontrolka clip nie paliła się. Następnie przejdźmy do wiosła. Zdajesz sobie zapewne sprawę, że przy Roadsterze, Stilleto to tandetny chłam i nie zabrzmi nawet w 1/10 tak dobrze jak Ibanez. Dodatkowo, jako że jest to bas aktywny, ma też aktywny, dwuzakresowy EQ – więc nie możesz tak jak w Ibanez odkręcić wszystkich pokręteł na max i oczekiwać, że będzie dobrze, tym bardziej, że preamp Schectera strasznie podbija dolne pasmo.

    amen

    masz może jourgen skalę porównawczą z innymi zestawami nagłośnień ?

    ps. stiletto mnie rozczarował po baardzo krótkim czasie, taki plastik
    straszny

  3. Mazdah ma racje, przyczyną tego zamulania może być złe wykorzystanie
    elektroniki aktywnej, jeśli twoje potencjometry mają punkt środkowy to
    zacznij zostawiając je właśnie w tej pozycji.

  4. Porównań nie mam z innym sprzętem niestety, stąd me pytanie. Co do EQ w
    gitarze, zostawiam na środku, dalej jest lipton. Co do dolnych pasm,
    faktycznie jest nieciekawie.

    Najgorsze w tym wszystkim jest to, że w tym Kustomie naprawdę ciężko mi
    jest ustawić coś na tym equalizerze;/ on wygląda tak:
    http://www.kustom.com/Content/DE200HD-Front.jpg Jestem amatorem, przyznaje, i
    ciężko mi jest to poustawiać;/ Teraz mając Eq w gitarze + Eq we wzmaku nie
    łatwo jest bez warczenia pod nosem, i obrzucania sprzętu nieciekawymi
    epitetami poustawiać brzmienie.

    p.s. a pomyśleć, że prawie kupiłem dodatkowe EQ w kostce bossa. Co to by
    się działo!!!!

  5. Oczywiście aktywną gitarę wpinasz w aktywne wejście ?? 😛

    Może to wina bateryjek w gitarze?

  6. Cóż, zalety tanich gratów. Moja filozofia jest taka, że jak nie gada dobrze
    przy takich ustawieniach eq jakie są na zdjęciu do którego linka dałes, to
    jest gówno a nie sprzęt.

    W swoim Kustomie (Groove) wycinałem 400hz (dla P-bassa, Jazz brzmiał dobrze
    bez tego) – spróbuj.

    I skręć w pozycję neutralną (czyli o ile dobrze pamiętam – do zera) to
    wkurzające pokrętło „Notch”.

    EQ nie służy do zmiany brzmienia, tylko do dostosowanie brzmienia do
    warunków panujących w pomieszczeniu/na scenie/w zespole (nieraz gitara czy
    wokal czy perkusja włazi tam gdzie teoretycznie nie powinna i trzeba
    ciąć/podbijać). Korzystanie z EQ w celu „wykreowania” brzmienia to IMHO
    pomyłka.

  7. Mazdah, skoro mówisz, że każdy wzmacniacz jest pod pasywną i aktywną
    elektronikę, czemu właśnie niektóre sprzęty mają dwa wejścia, dla pasive
    i aktive? Czymś się chyba różnią;/ jutro mam próbę, spróbuje podejść
    do tego wszystkiego raz jeszcze, na spokojnie i bez nerwów:) Jak ktoś ma
    jakiś pomysł jeszcze to bardzo proszę:) A wcześniejszym kolegom za rady
    szczere po stokroć dziękuje:) Nie ma to jak basoofka, godzinka od postu i
    zawsze coś można przeczytać:)

  8. Niektóre piece mają dwa wejścia, niektóre mają przycisk, niektóre mają
    jedno wejście przystosowane zarówno do mocniejszego jak i słabszego
    sygnału. To już kwestia preferencji konstruktora, zapewniam jednak, ze nie
    produkuje się obecnie wzmacniaczy niedziałających z aktywnymi lub pasywnymi
    wiosłami 🙂 Są tylko wzmacniacze ogólnie źle pracujące i dobrze pracujące
    😉

  9. Panowie,

    Przyczyną takowego stanu rzeczy była słabej jakości bateria r9 w gitarze:)
    kupiłem energizera i grzmoci jak ta lala:) Mimo wszystko brakuje mi w
    brzmieniu tego, co bym chciał osiągnąć, brakuje trochę vintage, trochę
    specyficznej barwy jaką mam na drugim wieśle. Ale cóż, to się lubi co się
    ma:)

    Raz jeszcze chciałbym podziękować za pomoc: DZIĘKUJE!

  10. „Są tylko wzmacniacze ogólnie źle pracujące i ampegi 😀

    aczkolwiek nie sugeruj się miarą jakości wzmacniacza i dostępnością portów
    passivw i active. Postaraj się też ograć wiosło na innym sprzęcie.

    mazdah edit:

    powinno być „są wzmacniacze ogólnie źle pracujące i ampegi”.

    Dziękuję.

    jigsaw edit:

    poprawiłem się

    Proszę.

Możliwość komentowania została wyłączona.