Witam!
Co bardziej definiuje dźwięk- preamp czy przystawka? Chciałbym zainwestować
w gitarę i zastanawiam się od czego zacząć, aby mieć lepsze brzmienie. Czy
bardziej zyskam na wymianie przystawek czy preampu.
Co jest dla mnie ważniejsze jako basisty – preamp czy przystawki?
Co definiuje dźwięk bardziej – preamp czy przystawka – i co powinienem zmienić najpierw?
Jakie części gitary powinienem ulepszyć, aby uzyskać lepsze brzmienie – preamp czy przystawki?
Czy bardziej odczuję poprawę dźwięku po wymianie preampu czy przystawek?
Czy warto zainwestować w preamp czy przystawki, jeśli chcę poprawić jakość dźwięku?
Gdzie powinienem zacząć, żeby poprawić brzmienie mojej gitary – od preampu czy przystawek?
Jaka jest różnica w brzmieniu, gdy wymienię preamp a gdy przystawki?
Czy preamp czy przystawki mają większe znaczenie dla uzyskania dobrego brzmienia?
Czy istnieje taki preamp czy przystawka, którą warto wymienić na początku, aby uzyskać najlepsze efekty dźwiękowe?
Co powinienem zrobić, jeśli chcę poprawić brzmienie mojej gitary – wymienić preamp czy przystawki?
Pytanie w czym chcesz to wymienić – jaki masz bas? I czy mowa o preampie
“pokładowym” wmontowanym w basie aktywnym, czy np zewnętrznej kostce jak MXR
czy Sansamp?
Brzmienie definiują materiały z których zrobiony jest instrument, jego
konstrukcja, osprzęt i pickupy.
Preamp to brzmienie modyfikuje.
Zgadzam się, ja bym na początek zainwestował w jakieś dobre przystawki.
Miałem kiedyś Ibaneza TR wymieniłem mu pickupy standardowe fabryczne na
seymurowe duncany, stał się zupełnie innym instrumentem. Też wydaje mi
się, że preamp za bardzo nie pomoże jeśli bas sam z siebie nie brzmi
dobrze.
Aaaa, zapomniałem o strunach:)
Czasem właśnie jak napisał Kolega powyżej wymiana przystawek zmienia
wszystko o 180%.
Innym razem zmiana mostka i siodełka (zwłaszcza jeśli siodełko jest
najtańszym, plastikowym)…
Wiele jest dróg do ideału;)
Mam ibaneza sr600 i chcę co roku coś wymienić zamiast tego czegoś
fabrycznego co tam wstawiono. Przystawki na jakie chcę wymienić to bartolini
mk4cbc (ok 500zł za jedną) lub aquilar dcb (ok 1150zł za jedną), no chyba,
że jeszcze jakieś seymour duncan. Preamp to oczywiście aquilar obp3. Ibanez
z tej półki ma to do siebie, że dobrze jest wykonany, ale elektronika to
kompletna klapa.
Intryguje mnie to, że jak podłączyłem gitarę do zewnętrznego preampu
taurusa, dźwięk diametralnie się zmienił, jakby nie ta gitara. Idąc
analogicznie tym tropem preamp ma ogromne znaczenie w brzmieniu instrumentu,
czy po prostu mylę pojęcia, bo z powyższego wpisu ulka odniosłem wrażenie,
że preamp tylko dodaje i odbiera dane częstotliwości z przystawek i sam w
sobie nie posiada żadnej barwy.
Albo modyfikuje częstotliwości (dodając, odbierając), albo nie posiada
żadnej barwy. Barwa generalnie na tym polega 🙂
Co do pickupów, akurat wczoraj znalazłem taką serię filmików:
https://www.youtube.com/watch?v=rE5wDSjrZts +
https://www.youtube.com/watch?v=qCln-n59Fx4 Może się komuś przyda.
Baza to przystawki i materiał z którego zbudowany jest twój instrument i
teraz podejmij decyzje czy warto inwestować w ten bas, czy odpuścić i
pomyśleć o lepszym…
Jezu, człowiek ma porządny bas za grubą kasę, chce zrobić upgrade
elementu, który mu nie pasuje, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto zasugeruje,
że lepiej odpuścić i pomyśleć o czymś lepszym, a potem wstawi
wielokropek!
Skoro po posłuchaniu basu na preampie Taurus było mocno inaczej, to stawiam
że pora wymienić piec. Albo pobawić się w preampy w kostce. Wiosło jest
dobre.
Jeszcze chyba Nordstrand robi pasujące rozmiarem przystawki
Reasume: to przystawki mają swoją konkretną barwę, a preamp tylko dokonuje
korekcji danych częstotliwości, dając użytkownikowi więcej możliwości w
ukręceniu dźwięku odpowiadającego muzykowi. Wniosek taki, że powinienem
zacząć od przystawk, czyż nie?
Choć mam intrygujące pytanie!Z góry zakładam, że mogę się mylić w tej
teorii. A więc, jeśli weźmiemy pod wzgląd takich producentów jak ibanez,
fodera, mayones, możemy stwierdzić, że każda stajnia posiada swój preamp,
którego montują w swoich instrumentach:ibanez-EQB, fodera-mike pope,
mayones-aquilar obp. Wiedząc, że ci producenci stosują w niektórych
modelach te same przystawki, to mimo tego okazuje się, że każda stajnia
posiada swoją osobliwą i rozpoznawalną barwę. Choć Fender bez preampu
zawsze brzmi jak fender. Zapraszam do dyskusji.
A jeśli chodzi o przystawki jakie będą pasować wystarczy linijką zmierzyć
swoje pickupy i w sklepach czy u amerykańskich producentów sprawdzić
dokładny rozmiar. Nie ma z tym żadnego problemu. Zawsze można przedzwonić i
się dopytać o szczegóły w planowanym miejscu zakupu.
Odpowiedz jest prosta: zarówno preamp jak i przystawki maja wpływ na
brzmienie.