Preamp basowy DIY

Przedstawiam propozycję wspólnego projektowania i budowania własnego preampa basowego prezentującego alternatywę dla drogich rozwiązań rynkowych. Idea bazuje na połączeniu osobno preampa i osobno końcówki mocy, co daje bardziej elastyczne rozwiązanie dla basistów.

2313-35d4uv5.

2836-2080288e53a81911ec7ce9f29164851a_orig.
Drodzy Basoofkowicze!

Jako że są wśród nas elektronicy oraz w związku z wielką akcją
wybudzania Basoofki z letargu mam dla was propozycje!

PREAMP BASOWY DIY (Do It Yourself)

Idea.

Generalnie equipment basowy jak wiadomo tani nie jest. Dość ciekawym
rozwiązaniem wydaje się być osobno preamp + osobno końcówka mocy. Jeżeli
chodzi o estradowe końcówki mocy jest ich na rynku od zatrzęsienia (czyt.
duża konkurencja) więc i ceny tychże nie są wygórowane. Końcówka mocy w
headzie basowym niczym nie różni się od od tych stosowanych w wzmacniaczach
basowych. Sama końcówka nie nadaje brzmienia, te zadanie należy do
przedwzmacniacza.

Zalety takiego rozwiązania:

-duży wybór wzmacniaczy

-szeroka rozpiętość mocy (od kilkudziesięciu do kilkuset watów a nawet
kW)

-mając zestaw złożony z dwóch lub kilku różnych kolumn i stereofonicznej
końcówki mocy możemy regulować sobie moc każdej z osobna, mamy więcej
możliwości doboru impedancji.

Nie ma tu nic odkrywczego, takie rozwiązania są stosowane przez basistów
już od dawna. Zauważyłem, że i wśród basmenów są basmeni-elektronicy,
którzy chcieliby spróbować złożyć własny preamp. I tu zaczynają się
schody ponieważ jest bardzo mało sprawdzonych projektów, a jeżeli już są
to bardzo ograniczone.

Proponuję byśmy wspólnie stworzyli forumowy projekt takiego preampu. Jestem
elektronikiem i mogę ogarnąć elektronikę, projektowanie i produkcje PCB,
kompletowanie elementów i jak by ktoś bardzo chciał mogę zmontować komuś
taki preamp.

Być może znalazł by się na forum ktoś, kto ogarnął by część
mechaniczną, tzn. obudowy mam na myśli część dizajnerską oraz
wykonawczą. W ostateczności można zlecić to komuś z zewnątrz.

Widzę to tak: piszecie jakie mielibyście oczekiwania od takiego preampu, co
on miałby umieć tzn. jakie miałby mieć funkcje. Można też pokusić się o
wykonanie kopi jakiegoś sprzętu.

Ja od siebie napisze – co do wymagań – żeby preamp można było zamykać w
obudowie systemu 19′ o wysokości 1U bądź 2U.

Nie puszczajcie za bardzo wodzy fantazji – nie ma to być super skomplikowany
projekt, ma to z założenia być coś takiego żeby przecięty elektronik
poradził sobie z montażem i uruchomieniem.

Przewiduje montaż przewlekany na jedno bądź dwustronnej PCB.

Czekam na opinie i propozycje!

Co myślisz o projekcie DIY preampa do basu?
Czy uważasz, że osobno końcówka mocy i przedwzmacniacz to dobry sposób na oszczędność przy kupnie sprzętu basowego?
Jakie zalety widzisz w takim rozwiązaniu?
Czy sam miałbyś ochotę spróbować złożyć własny preamp do basu?
Czym kierowałbyś się podczas wyboru funkcji dla takiego preampu?
Czy byłbyś zainteresowany wykonaniem kopi jakiegoś innego sprzętu basowego?
Jaka byłaby Twoja wymarzona obudowa dla preampu?
Czy uważasz, że przeciętny elektronik poradziłby sobie z montażem i uruchomieniem takiego preampu?
W jakiej formie najchętniej otrzymywałbyś porady dotyczące montażu preampu DIY?
Czy sądzisz, że szukanie pomocy wśród innych basistów na forum to dobry pomysł?

Podziel się swoją opinią
-mateusz-
-mateusz-
Artykuły: 1

55 komentarzy

  1. gdzie zamawiałeś dławiki ? możesz podać namiary ? Jakie odczepy kolejno ?

  2. W ferysterze. Jak będę u siebie to napiszę ci jakie dokładnie są odczepy,
    przy czym jeden (albo dwa) są o delikatnie innej wartości ale ja to w
    ukłądzie skoryguje poprzez zmianę pojemności kondensatorów tak by f
    środkowa nie przesunęła się gdzieś za daleko 🙂

  3. Witam! A czemuż to temat przywiądł?!

    Właściwie może mi b się sprzydał jakiś preamp na jakiejś rosyjskiej
    lampie militarnej?!

  4. No ja dziś korzystam z „leniwego dnia” i zaczynam popełniać kolejnego
    Valvecaster’a (ten na razie będzie bez blendu i w wersji „compact” –
    poprzednik był lutowany „point to point”).

    Co prawda nie jest to jakiś rozbudowany preamp (bardziej booster z lekkim
    drive’m), ale może pełnić taką funkcję jako mała kostka na podłodze
    (lampka 12AU7 od JJ).

    Cztery kondensatory, cztery rezystory, jedna lampka i trzy potencjometry – to
    wszystko co potrzebne (nie licząc gniazd, gałek, obudowy, switcha
    itd…).

    Cała „płytka” ma wymiary 1,5×3 cm:)

  5. @ulek: No ja dziś korzystam z „leniwego dnia” i zaczynam popełniać kolejnego Valvecaster’a (ten na razie będzie bez blendu i w wersji „compact” – poprzednik był lutowany „point to point”).
    Co prawda nie jest to jakiś rozbudowany preamp (bardziej booster z lekkim drive’m), ale może pełnić taką funkcję jako mała kostka na podłodze (lampka 12AU7 od JJ).
    Cztery kondensatory, cztery rezystory, jedna lampka i trzy potencjometry – to wszystko co potrzebne (nie licząc gniazd, gałek, obudowy, switcha itd…).
    Cała „płytka” ma wymiary 1,5×3 cm:)

    A może b jakiś układ na lampkę rodem wojennego CCCP ?! Słyszałem o tych
    lampach wiele dobrego! Ale to może być wcale nie prawda też!

Możliwość komentowania została wyłączona.