Umiłowani w Bassi! Braders & zisterz!=p
No więc… Mam jesionowego Corta GB75 Openos Pores Naturales 😉 . Kolor jest
absolutnie niesatysfakcjonujący, więc chciałbym go najpierw olejem
koloryzującym a potem woskiem śmignąć (…najpierw, to muszę powalczyć z
kształtem dechy, bo wygląda jak kanciaty JEM).
Tak toto wygląda klik >> KLIK
I tu pytanie! Bawił się ktoś tym? Jakich olei stosował, kolor,
ilość?..
Pozdrawiam! Daż Bór!
Czy używałeś kiedykolwiek olejów koloryzujących do swojego bassu?
Jakich olejów koloryzujących użyłeś do swojego bassu?
Jaki kolor oleju koloryzującego wybrałeś dla swojego bassu?
Czy udało Ci się uzyskać zadowalający kolor po użyciu oleju koloryzującego?
Ile oleju koloryzującego musiałeś użyć do swojego bassu?
Czy musiałeś użyć wosku po użyciu oleju koloryzującego?
Jaką ilość wosku użyłeś po użyciu oleju koloryzującego?
Czy musiałeś zmienić kształt swojego bassu przed użyciem oleju koloryzującego?
Czy widziałeś jakieś pozytywne efekty po użyciu oleju koloryzującego na swoim bassie?
Jakie marki olejów koloryzujących polecasz dla bass playerów?
Chodzi Ci o bejce?
Z doświadczenia wiem, że już po nałożeniu 1 warstwy oleju drewno
ciemnieje.
Nie wiem czy to dobrze ale stosowałem olej do parkietu i nałożyłem go 3
razy (po prostu wtarłem szmatką w drewno wystawiłem na dwór na jakiś czas
i operację powtarzałem)uznając że utworzyła się wystarczająca
„powłoka”.
A jeżeli chcesz uzyskać jakiś konkretny kolor to jak mówi kolega szymam –
pomaluj bejcą a potem lakierem bezbarwnym. Albo weź kawałek drewna w
podobnym kolorze do korpusu i sprawdź jak to będzie wyglądać po wtarciu
oleju.
Nie o bejce! Chodzi mi o olej! I nie lakierować, tylko woskować na koniec! Tu
macie stronkę jakiejś firmy od takowych… PNZ (www.pnzpolska.eu/index_pliki/Page1658.htm)
klik >>
http://www.images44.fotosik.pl/205/59412266e6be14f1m.pngHe, zaciekawiło mnie to 🙂 Może by mojego Washburna (T 14) na ciemny brąz
pomalować… Tylko zastanawiam się czy miałbym tą błyszczącą warstwę
(to chyba wosk jakiś, bo na lakier nie wygląda) usunąć czymś?
I co?.. Nikt się nie bawił barwieniem korpusu olejem?..
czekam aż Ty to zrobisz, bo mam IVke presto langa i chcę ją trochę
odrestaurować 😉
nie znam się na tym za bardzo więc wolałbym żeby ktoś bardziej
doświadczony wypróbował 🙂
nie krzycz, igorro nie wspominał o olejach koloryzujących, mówił tylko o
bejcowaniu. ;)Ratkill napisał o olejach, ale nikt się na ten temat nie
wypowiedział…
A tak POSZUKAĆ nie łaska?!:
https://basoofka.net/forum/1509,lakierowanie/
Poczytaj topic Igorra, więcej chyba wiedzieć nie trzeba?
edit: nie krzyczę;P, podejrzewam że plan prac będzie wyglądał
następująco: wcierać lub malować po jednej warstwie-ilość warstw zależy
od efektu. Po wyschnięciu sprawdzić gładź drewna, w razie potrzeby przed
położeniem następnej warstwy zeszlifować odpowiednim papierem(vide text
Igorra). Po osiągnięciu stanu euforii wynikiem swojej pracy należy wetrzeć
w deskę coś, co ponoć nazywa się carnauba(wosk) i to chyba tyle.
Po wykonaniu w/wym. prac reklamacji nie udziela się.
wez sobie impregnat koloryzujacy np :
kolorek
a pozniej wal bezbarwnym olejem/woskiem/lakierem
taki impregnat nie ingeruje w drewno mocno a tylko daje kolor. no i nie
będziesz miał kornikow i grzybow &^^
Darogije Druzja! Nadejszła wiekopomna chwila by zamówić ów olej. Pytałem z
15ciu lutników (odpowiedział pan Z.Langowski, R.Foksowicz, J.Kobylski…i za
to serdeczne Alleluja! =]). No więc padło na kolor Naftowy Niebieski (drugi
rząd/przedostatnie kółko)
klik >>
http://www.images44.fotosik.pl/205/59412266e6be14f1m.png. W tym tygodniu zamawiam, więc (jak już pozaokrąglam móją malutką) biorę
się do roboty! Coś mnie korci (bo pisze, żeby dać jedną warstwę, a dwie
dla ciemniejszego koloru), żeby zrobi dwu cieniowego sunbursta =). Zobaczym
jak toto wyjdzie (próba na desce z tyłu, bo nie mam innego kawałka
jesiona…). Puszka 0,25 l kosztuje 65zł. Więc jak zostanie, to (jeśli ktoś
się skusi), będzie do odsprzedania. Trzymajta kciuki! DażBór!
poczekam na efekt 😉 może nawet odkupię, zależy ile zużyjesz 🙂