nie żeby coś dział o humorze to powiem rzecz oczywistą…

Tekst omawia złożoność komunikacji internetowej, podkreślając wagę użycia wskazówek językowych dla lepszego zrozumienia intencji autora. Zabawne anegdoty o basistach służą jako przykład humoru branżowego.

nie żeby coś dział o humorze to powiem rzecz oczywistą a nie zawsze
pamietamy o tym. Steve tutaj nie będzie żądnej urazy ani nic takiego uwaga
do wszystkich ale napisałes o tym w swoim dłuuuugim poście.

Poczucie humoru każdy ma inne, jeśli jak sam powiedziałeś pythonowo
zabrzmiało twoje powiedzenie o mózgu to już mogłes zaznaczyć to słowem
„żart”. czasem warto dodać takie słowa jak właśnie „żart”, „ironia” czy
temu podobne żeby nie było takich sytuacji. Post to zbitka liter bez emocji
więc nikt się nie będzie domyślał co miałeś na myśli.

Terrorysta porwal samolot pelen basistow. Zagrozil, ze jeśli jego zadania nie
zostana spelnione..

..co godzine będzie jednego wypuszczal na wolnosc.

Jaka jest definicja dzentelmena?

– Czlowiek, , który potrafi grac na basie, lecz tego nie robi.

Nagina basista ulicą, nagle spotyka przed sobą mur. I stoi przed tym murem i
stoi, stoi i dalej stoi. W końcu mur się zawalił. Jaki z tego morał?

-Mądry głupszemu ustępuje.

Podziel się swoją opinią
romeokamil
romeokamil
Artykuły: 10