Muzyka ,którą gram (a raczej skład kapeli)zmusza mnie do wzmocnienia siły
głosu mojej teściowej.A robię to za pomocą przystawki piezzo istarego
pieca.No i czas na zmiany.Macie jakieś doświadczenie,rozeznanie w takim
sprzęcie?
61 komentarzy
Możliwość komentowania została wyłączona.
hmmm…na początek powiedz jaki pickup i co jest nie tak że pytasz…? W tym
temacie zdania są mocno podzielone…można powiedzieć że są “obozy”
basitów grających na różnych sprzętach…
Ja osobiście polecam pickup David Gage The Realist…taki pod stopkę
podstawka…bardzo milo brzmi i sprawdza się świetnie. Wcześniej grałem na
takim dziwnym sprzęcie Barcus_Berry…przetwornik z preampem-brzmi trochę jak
R. Carter. Świetny patent to polączenie pickupa (Gage lub Underwood)
plus mikrofon Audio Technica (ATM35). Tylko że wtedy musisz mieć wzmacniacz z
dwoma kanalami i jedenz nich musi mieć wlot mikrofonowy z zasilaniem
(Fantom)…np. Acoustic Image…to chyba najlepszy wzmacniacz do kontrabasu jaki
slyszalem. Oczywisćie jest też Ampeg (B15 -pelna lampa) albo AER…też
znakomity tylko że cena jest kosmiczna…kolo 10kz!!!. Powiedz co masz,co
grasz i czego szukasz…wymyslimy coś!
King Crimson RULEZZZ!!!
Ja nawet nie pisałem jak się to to nazywa bo to jakieś badziewie-nie bardzo
pamietam chyba Shadow-to była kwestia kasy.Z piecem jest podobnie tylko
jeszcze gorzej.Mnie już wstyd z tym wychodzić.Kiedyś miałem okazję grać na
hartke-jakieś combo.No i ta moja basetla wcale ładnie zagadała.
W tej chwili myslę,że wazniejszy jest piec.na razie zbieram kasę.
Wielu basistów, którzy dodatkowo grają jeszcze na kontrabasach, wybiera
sprzęt Gallien Krueger. Nie wiem czemu, ale tak po prostu jest. Czy on jest
rzeczywiście dobry, czy tak się przyjęło, tego nie wiem.
Wiem, że AER też jest wybierany przez tych z zasobniejszą kieszenią, co
stwierdził kolega wyżej 🙂
Shadow nie jest taki zly…bez paniki…wiesz,wiele wnosi sam kontrabas…nie
jest powiedziane ze Underwood będzie gral ladnie na wszystkich
basowkach…
A z piecem jest klopot…gorąco odradzam Hartkacze…do basu owszem jeśli
ktoś lubi to plastikowe klekotanie…ale do kontrabasu…nieeee. Galien
owszem-ostatnio ktoś popycha takiego na necie (niestety za 2700 🙁 ) Może
jakiś Ampeg maly…Kolega z Basoofki ostatnio oglaszal się że ma 80W combo
ampega do sprzedania. Myslę ze Roland też wchodz w grę- Cube 100…czasem
można wygrzebać gdzieś takiego-z kontrabasem gra bardzo przyzwoicie. Powiedz
ile mozesz wydac na to combo to będzie wiadomo czego szukać…
Aaaa, i powiedz co grasz…bo to też ma znaczenie 🙂
King Crimson RULEZZZ!!!
I ja tak myślę,że ten pickup nie jest taki zły.A piec-no właśnie coś
takiego-jakieś 80W,poręczne,to dość istotne.
Wiesz,trudno mi w tej chwili powiedzieć ile kasy.Z groszem jest kiepsko,ale
byle czego już nie chcę.Myślałem gdzieś o ok. 1000zł.A gram sobie przede
wszystkim jazzik,i temu podobne.Można posłuchać na naszej stronie.
A! właśnie- te dźwięki na nagraniu to mój kontrabas nagrany bezpośrednio-na
linię.
Rozumiem…z kaską różnie bywa… To szperaj po ogloszeniach,ja też będę
się rozglądal. Może ze stanów coś przyciągnij…jeśli nie masz tam
nikogo to na forum jest kolega Draken-on zasysa z Ameryki różne zabawki dla
basistów… Zbieraj kaskę i kup Acousitc Image-maly, “dymi” zawodowo i jest
uniwersalny-basówka też gada przednio.
Pędzę sluchać Twojej muzy.
King Crimson RULEZZZ!!!
Znalazłem tu combo(ktoś chce sprzedać)ampega za 1200zł.
Co o tym myślicie?
hmmm…nic o tym piecu nie wiemy…wlasciciel nieco tajemniczy jest… Dwa
tygodnie temu (z okladem) na necie też był taki piec-za 900 wystawiony. I
podobno to był wzmacniacz z jakiegoś domu kultury w Wa-wie… ale nie wiem czy to
ten sam… Jeśli jest w dobrym stanie ( a to trzeba ocenic “na żywo”) to
myslę że można się zainteresować. To zawsze Ampeg- rasowy sprzęt…nawet
niskie modele bardzo ladnie grają. Może kolegę nękać trzeba o info na
PW…
King Crimson RULEZZZ!!!
Witaj Kontrapianisto! Jest ladmy Ampeg na allegro…myslę że warto się
zainteresować… To linka do tej aukcji…powodzenia!
allegro.pl/item169761260_piec_basowy_ampeg_ba115_okazja_.html
Piekne dzięki
Mam Acoustic Image Clarus, sprzęt godny polecenia. Do tego zwykła kolumna do
nagłośnienia z dwunastocalowym głośnikiem, pickupy piezo własnej
roboty i przedwzmacniacz K&K Power Pack.
No tak…Clarus…wiadomo ze pięknie zagra…(gratulować koledze zawodowego
wzmacniacza!) tylko że kolega KOntrapianista chce coś za ok. 1000zł… a
Acoustic troszkę kosztuje :-).
Wlaśnie…DSmolken poruszyl temat preampu. W zestwieniu z pickupem
piezzo to bardzo dobre rozwiązanie. Osobiście miałem przyjemność grać z
preampem Sadowskyego-sprawdza się znakomicie i kończą się klopoty z
brzmieniem kontrabasu…można wykręcić co tylko się chce. Domyślam się
że K&K jest też godny polecenia…
King Crimson RULEZZZ!!!
Ja tak,z pewnym zażenowaniem pisze o tym,ale co to ten preamp i do czego
służy?Tak po chłopsku poproszę..
Preamp to po polsku przedwzmacniacz. Poza wzmacnianiem sygnału i jego
obróbką pozwala też podłączyć przetwornik z bardzo wysoką impedacją
(typowe piezo ma koło megaoma) do wzmacniacza który jest przystosowany do
mniejszych impedacji (czyli: każdy normalny piec, wieża stereo, mikser,
wejście liniowe kompa i praktycznie wszystko inne poza piecami robionymi z
myślą o akustycznych instrumentach).
Na chłopski rozum: bardzo pomaga unikać cienkiego brzmienia.
Najlepiej między piezo a przedwzmacniaczem mieć bardzo krótki kabel –
dlatego moje piezo mają kabelki na kilkanaście centymetrów a przedwzmacniacz
wieszam na strunach za mostkiem. Dlatego używam K&K – prosty, mały i
lekki. Większość masy to bateria.
Aha,dzięki.No właśnie ostatnio facet od nagłosnienia pyta się mnie:…a
przedwzmacniacz pan ma?..
Czyli teraz chcac poprawić swoje brzmienie powinienem zaopatrzyć się w
preamp.Czy to dostępne?
a na marginesie,kiedyś uzywałem kompresora,dawał jakby więcej pary.
Dostępne, dostępne. Można nawet w sklepie elektrycznym kupić zestaw “zrób
to sam” za parę złotych. Różne przedwzmacniacze robione np. do gitary
akustycznej czy do gitary basowej też mogą działać skutecznie. Kompresor
albo korektor też. Mi najbardziej pasuje coś małego i lekkiego co można
zawiesić na strunach.
Kilka opcji: Fishman Pro-EQ Platinum Bass, K&K Power Pack albo Pure preamp,
D-TAR Solstice, stare modele Raven Labs…
A jakie są koszta takiego 6 strunowego piezo? 🙂 Wie ktoś może, orientuje
się? I żeby to nie był jakiś koreański shit
A co, masz sześciostrunowy kontrabas? Różnicy większości pickupów to
by nie robiło – albo jest jeden element piezo albo dwa (jeden na każdą
nóżkę), rzadko się zdarza osobny element do każdej struny.
Koszt zakupu – jakieś 500zł wzwyż. Koszt zrobienia z dokładnie tym
samym filmem piezo – kilkadziesiąt.
Nie, tylko chodzi mi o bas 6 strunowy i czy jest jakaś różnica między piezo
montowanym w kontrabasach i zwykłych elektrycznych basoofkach 🙂
A i chyba miałeś na zbyciu trochę filmu. Jak to się montuje?
Film mam. Mógłbyś kawałek wsadzić pod mostek i zobaczyć co z tego
będzie. Ale z mostkami metalowymi to nie jest chyba taki dobry pomysł bo na
fabrycznych gitarach basowych z piezo zawsze widywałem indywidualne elementy
piezo do każdej struny. No chyba że był nieregulowany mostek w stylu gitary
akustycznej – wtedy był jeden wąski pasek filmu w mostku.
Widziałem taką przystawkę do przylepienia do podstawka do każdej struny
jeden element.
Przymierzam się właśnie do kupna basu u lutnika i słyszałem że piezo
potrafi dać bardziej “akustyczny” dźwięk a taki właśnie lubię. A może by
wsadzić cieniutki paseczek drewna pomiędzy mostek i film ? 🙂 Niebardzo wiem
nawet jak działa taki przetwornik…
Wracam do tematu-po prostu teraz będę dysponował kaską rzędu 2000zł.
Czy mielibyście jakiś inny pomysl/ Może ktoś sprzedaje cy cuś.No
słowem
szukam pieca do kontrabasu.Jakies combo 0k.60w wystarczy.Bedę wdzięczny.
AER mosci panowie do kontrabasu
Już jestem po zakupie.Kupiłem Taurusa T-!1o Małe zgrabne i całkiem
przyjemnie brzmi.
Witajcie…
Poszukuję alternatywy do
http://www.wwbw.com/AMT-S25B-Bass-Microphone-and-Preamp-i46827.music
Znalazłem coś takiego
http://www.rondomusic.pl/?p=productsMore&iProduct=630&sName=JTS-CX-516&PHPSESSID=166754caed83019997c8c1b4cc96f464
Zależy mi na akustycznym brzmieniu, więc na razie pickupa (piezo) nie
rozpatruje.
Czy miał ktoś z Was do czynienia z tym maikiem (JTS CX-516)?
Wierząc opisowi technicznemu, to chyba jedyny na “gęsiej szyjce”, który
schodzi do 30Hz. No i za 330zł z przesyłką to w sumie atrakcyjna cena,
prawda?
Proszę Was o opinie i spostrzeżenia, dziękuję i Pozdrawiam dla ALL
gapo
Takiego mikrofonu nie miałem okazji wypróbować… Ale mam nadzieję że
zdajesz sobie sprawę z faktu iż samym mikrofonem nie obslużysz kontrabasu.
Mam na myśli scenę (większą lub kameralną -kubową) a nie studio…
Podpinanie mikrofonu do wzmacniacza wymaga odpowiedniego preampu-musisz mu zapewnić
zasilanie oraz odpowiednie dopasowanie do wzmacniacza. I wtedy dopiero zaczynają
się kolpoty-musisz bardzo rozsądnie operować galką gain i
volume(master)pewnych poziomów glośności nigdy nie uda Ci się
przekroczyć,rozważnie wybierać miejsce ustawienia wzmacniacza i
swoje…generalnie nastaw się na walkę ze sprzężeniami. Z wlasnego
doświadczenia wiem że naglaśnianie kontrabasu na scenie
tylko za pomocą mikrofonu przynosi oplakane skutki.
Zdecydowanie najrozsądniejsze wyjście to dobrej klasy,(odpowiednio dopasowany
do Ciebie i instrumentu)przetwornik…z niego sygnal wysylasz do pieca i on gra
na scenie. Dobry mikrofon (kwestia upodobań i zasobności portfela) który
podlączasz do pa. Czasem możesz też wyslać sygnal z pickupa i akustyk
oba kanaly sobie zmiksuje-zależnie od warunków w jakich grasz.
Co do samego mikrofonu to polecam gorąco ATM3500 (lub 35 w starszej wersji)
Audio Technica …bardzo ladnie,naturalnie grający i odporny na halasy z
zewnątrz. Jeszcze raz przypominam że mówimy o naglaśnianiu kontrabasu
na scenie.
Dziękuje bardzo Mich 🙂
Napędzał mikrofon będę aktywnym diboxem i Sadowskym. Zdaje sobie sprawę z
kłopotu nagłasniania mikrofonem kontrabasu na scenie, ale z drugiej strony
miałem okazje pracować, jako realizator dźwięku w Paryżu i na
wielkomembramowcu (AKG 414) można ukręcić zawodowy sandomierz. Tylko pokora
muzyków współpracujących dość ważna 😉
Rozważam też opcję mieszaną mic-Pa i pic-Amp… Cóż, popróbuje. To nie
zbyt wielki wydatek, a nauczony doświadczeniem niektóre “dziwne” zachowania
mogą wyjść całkiem ciekawie.
Pozdrawiam dla ALL
Zgadzam się z kolegą…akg zagra pięknie tak jak neuman np. 🙂 To mile że
są jeszcze basiści którzy szukają takiego brzmienia. Wszystko zależy od
“otoczenia” Jeśli grasz np. w trio (p. ,db. ,dr.) i pozostali muzycy potrafią
zagrać “in acoustic” to efekt będzie wspanialy… Osobiście bardzo lubię
grać przez mikrofon ale też nie wyobrażam sobie już pracy bez mojego Gagea
🙂
Polecam rozważania kontrabasistów na temat amplifikacji na scenie (C. McBride
,R. Carter i nowe forum K. Smitha) Ups…ciii bo mod mnie pogoni 🙂
Szanowni Panowie. Ciągnąc dalej temat nagłośnienia kontrabasu.
Czy ktoś może kilka słów na temat Schertlera STAT-B wypisać ?
Dotychczas nagłaśniałem kontrabas przez fishmana BP-100, jednak jak nie da
się odpowiednio wyciągnąć dołu na tym sprzęcie, z kolei góra jest za
bardzo czuła.
Pozdrawiam
1700? Jeśli to taka dobra maszyna to chyba niedrogo?
ja za swego Taurusa dałem 1450.
d*pa, nie pełna lampa. Co prawda prąd sobie płynie przez tą lampę na
preampie, co daje jakieś tam lampowe zabarwienie, ale konstrukcja nadal opiera
się na tranzystorach.
No i taka odopwiedź satysfakcjonuje mnie w 100%. Czyli nie warto przepłacać
za jakąś tam lampę na przedwzmaczniaczu 400zł tylko kupić normalnego
ampega BA115 za ok 1350zł. I jescze małe sprostowanie. Chodzilo mi o model
BA115T – ten w guitar center kosztuje ok. 1700zł. BA115HPT kosztuje ok 2300zł. Tak więc dzięki druzgocącej ocenie kolegi śledzia, kupię sobie
raczej BA115. Aha, temat w dziale o kontrabasach a ja sobie ten piecyk chcę do
gity kupić. Kiedyś tam w przyszłosci kontrabas też będzie i czytając
wcześniejsze posty, dowiedziałem się, że nawet podstawowe modele
amegów-pieców są w stanie zadowalająco obsłużyć tak szlacetny instrument
jak kontrabas. To tyle.
Pozdrowienia dla pana Konopki i jego wspólnika – Krafcika! (Kazik)
Stary, ale to tylko teoria. Na pewno zauważysz różnicę między tymi
modelami, ale gdyby tam włożyć jeszcze 4 lampy to różnica była by
zdecydowanie bardziej wyrazista 😉
Pisząc o combie Ampega B15P że to “pelna lampa” miałem na myśli jego
CALKOWICIE lampową konstrukcję (przedwzmacniacz oraz
końcówka mocy).
A co do Twoich rozterek to sma sobie musisz odpowiedzeć na pytanie czy
różnica czterech stówek jest dla ciebie istotna i (co najważniejsze) czy
jest dla ciebie istotna różnica w brzmieniu preampu w pelni tranzystorowego
czy z lampą…najlepiej ograć taki wzmacniacz osobiście za pomocą wlasnego
instrumentu.
Mich, masz absolutną rację, tylko problem z tym jest że ja nie mam
możliwości ogrania żadnego Ampega z lampą na preampie. Mogę tylko
sprawdzić tego tranzystorowego BA115. Tak więc nie będę mógł porównać
różnicy w brzmieniu. Ale polegając na twojej wiedzy i doświadczeniu w tym
temacie, co byś wybrał ewentualnie z tych dwóch Ampegów (BA115 i BA115T),
gdybyś w przyszłości miał używać pieca również do nagłośnienia
kontrabasu?
Wiesz,jak to powiedzieć…nie zrozum mnie zle ,ale ja nie mam patentu na
wiedzę i nieomylność 🙂 niestety…
A wracając do tematu to jeśli Twój budżet nie odczuje specjalnie różnicy
w cenie to myślę że warto zainwestować w pic z lampą…
Pamiętaj też że kontrabas to bardzo specyficzny instrument i w
przeciwieństwie do basówki jest “trudniejszy” do naglośnienia-to bardziej
zlożony proces…ale pewnie jeszcze będzie okazja pomówić o tym na
forum.
Jeśli pytasz o moje zdanie to ja wybralbym wersję T.
No właśnie; jakiś czas temu miałem okazję wzmacniać swoją basetlę nie
przez przystawkę tylko mikrofonami.Byłem zdziwiony,że mój instrument tak
ładnie i w sumie bez problemu słychać.
Jak byłem na koncercie Brada Mehldau to tam L.Granadier się właśnie przez
mikrofon nagłaśniał i był świetnie słyszalny 🙂 a i brzmiał świetnie
🙂
—————————————–
A jak sam koncert?
Genialny 🙂 szczególnie do gustu przypadło mi wykonanie kawałka Radiohead
“(Exit music) for a film”
Mehldau to prawdziwy geniusz !!!!!!!!
——————————————
Taka jest właśnie ta gorzka prawda Panowie…te wszystkie pickupy,preampy itp.
bzdety to tylko tak na prawdę namiastka uzyskania prawdziwego brzmienia
kontrabasu… Ja ostatnimi czasy próbowalem polączenia przetwornika i
mikrofonu w stosunku 50/50 -mam na myśli oczywiście przody. Na scenie bas gra
tylko przez pickup i wzmacniacz. Efekt jest bardzo przyzwoity…oczywiście w
przypadku gdy muza jest mocniejsza(czytaj glośniejsza)taki uklad spisuje się
już nieco gorzej…zwlaszcza gdy gra się z nieobliczalnym dynamicznie
perkusistą 🙂 Ale do skladów akustycznych lub mieszanych taki system jest
wybawieniem od sztuczności brzmienia…
P.S. ostatnio odkrylem nowy mikrofon znakomicie brzmiący z kontrabasem DPA
4021
Tylko…hmmm…no właśnie, jest jedno tylko-cena…ręce mi opadly.
Oto linka:
http://www.audiostacja.pl/index.php?le=cennik&pr=cennik&firma=DPA%20MICROPHONES
Witam
może trochę z innej beczki, ale ponieważ w kwestii nagrywania kontrabasu
jestem totalnym laikiem, czy szanowni koledzy mogą podpowiedzieć jakieś
rozwiązanie ?
Wyczytałem już że mikrofon powinien być pojemnościowy, najlepiej
wielkomembranowy, polecane są Neumann TLM103 oraz sony c800g, jednak ich cena
….. Czy w granicach 1000zł jest coś godnego polecenia?
czy ma ktoś może doświadczenia z mikrofonami USB. Rozwiązanie wydaje się
proste bo nie trzeba miksera ale czy skuteczne ?
Pytasz o rozwiązania profesjonalne czy takie aby-tylko?
Bo wiesz, właśnie o to tutaj chodzi – profesjonalne studia nie rozdrabniają
się w sprzęt do 1000zł :P. Musisz określić swoje potrzeby, bo nagrać
się można i mikrofonem z MediaMarkt za 12zł 😀
Pytam o rozwiązania domowe, aby-tylko w miarę dobre 🙂
Do 1000zł znalazłem wiele mikrofonów, jednak nie mam kompletnie
doświadczenia. Czy nie znajdzie się w tym przedziale coś w miarę
użytecznego?
Nie jest powiedziane że kontrabas nagrywa się (lub naglaśnia) mikrofonem
wielkomembranowym… Z wlasnego doświadczenia wiem że kontrabas może
zabrzmieć bardzo przyzwoicie na innych mikrofonach. Ale…no wlaśnie 🙂 tak
jak nie ma jednego pickupu do wszystkich kontrabasów tak i nie ma jednego
najlepszego mikrofonu. Jeden bas ladnie zagra z ATMem (Audi Technica ATM 350
[dawniej 35])a inny tylko z Neumanem.
Jeśli chcesz mieć mikrofon do domowych i koncertowych nagrań oraz do grania
na żywca z pickupem(patrz posty wyżej) to szczerze polecam ATMa…zagra
na pewno dobrze. Cena to ok 850- 900zł-w stanach kupisz za 200$.
Pamiętaj tylko że mikrofon ten to “pojemność”, więc musisz mu zapewnić
zasilanie (“fantom” lub bateria).
To już wygląda przyjaźniej dla kieszeni.
A jak to jest z mikrofofami pojemnościowymi USB. Czy masz może jakieś
doświadczenia. Wpina się je bezpośrednio do kompa i z niego czerpią
zasilanie, więc nie potrzebowałbym wtedy fantoma ani baterii.
Niestety nigdy nie miałem do czynienia z taki mikrofonem…ale logika wskazuje
że zasilany jest on przez port usb ewentualnie w grę wchodzi też bateria.
Nie potrafię powiedzieć też nic konkretnego o jakości dźwięku tego
mikrofonu…osobiście mam lekki dystans do takich wynalazków-nie wiem
czemu…
Trzeba zadać sobie pytanie czy lepiej inwestować w mikrofon USB i używać go
tylko w domu do nagrań czy też zaopatrzyć się w dobry mikrofon “tradycyjny”
i korzystać z niego również na scenie…wybór należy do Ciebie:-)
Chomiciusz – Lepiej przeznacz tą kasę na sesję w jakimś porządnym studiu
bo za 1000zł nie uzyskasz nic co cię zadowoli. Jak kupisz mikrofon made in
china nawet o dobrych parametrach to nie chcąc źle wróżyć zepsuje ci się
po jakiś 2 3 miesiącach… Jak coś zapraszam do mnie 😉
http://www.bbrecords.com.pl Co do piecyka do kontrabasu to podzielam zdanie uzeba.
AER daje radę… preamp to najlepiej glockenklang.