jak radzicie ??
proszę o pomoc, gdyż mam mały dylemat
Mam Esp 400 Jazz Bass Series z ’87. Jest to kopia Fendera Jazz Bass ’64.
Kupiłem sobie mostek badassa LeoQan II dla Fenderów.
Jest mały problem.
Wejścia na śruby nie pasują o połowe średnicy. Jedynym sposobem jest
zamontowanie, wklejenie kołków w miejsce starych wejsc i nawiercenie
nowych.
Czy będzie się to opłacało ? \
Szczerze to kocham swoje basiątko i jak pomyśle ze będzie tak operowany to
serce mi się kraja. W dodatku jakby nie patrzeć to stary klasyk, kawałek
historii i chyba nie opłaca się w nim wiercić. Wydaje mi się ze powinienem
za to prędzej pojść do piekła.
Jak radzicie jako lutnicy profesjonalni bądz początkujący ?
help
Jak poradzicie sobie z mostkiem? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, który jest kopią Fendera Jazz Bass 6 Kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów, ale wejścia na śruby nie pasują. Czy powinienem zamontować, wkleić kołki w miejsce starych wejść i nawiercić nowe?
Co radzicie w sprawie mostka, gdy mam dylemat? Posiadam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 6 Kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów, ale wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zmieniać kołki w miejscu starych wejść i wiercić nowe?
Co zrobić z mostkiem, gdy jest mały problem? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zamontować, wkleić kołki i nawiercić nowe?
Czy warto zmieniać mostek w basie? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy zmiana kołków to dobra opcja?
Co zrobić ze zmianą mostka w basie? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zamontować, wkleić kołki i nawiercić nowe?
Jakie wyjście z sytuacji z mostkiem? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zmieniać kołki i nawiercać nowe?
Czy warto zmieniać mostek w moim basie? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy zmiana kołków to dobre rozwiązanie?
Co radzicie w kwestii mostka w moim basie? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zamontować, wkleić kołki i nawiercić nowe?
Jaką decyzję podjąć w sprawie mostka? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zmienić kołki i nawiercić nowe?
Co zrobić z mostkiem w moim basie? Mam Esp 400 Jazz Bass Series z 87, kopię Fendera Jazz Bass 64 i kupiłem mostek badassa LeoQan II dla Fenderów. Wejścia na śruby nie pasują. Czy warto zamontować, wkleić kołki i nawiercić nowe czy lepiej zostawić stary?
Ja w życiu dla mostka nie rozwiercałbym gitary, chyba że byłbym w sytuacji
podbramkowej. Poszukałbym natomiast mostka, który pasuje do basu lub mostka,
który można zmodyfikować. Wybór masywnych mostków naprawdę jest spory.
Złą d*pę zawsze możesz sprzedać, to nie jest problem.
I koniec tematu 😉
haha 🙂 w sumie racja .. ktoś chce kipić ? cena do ugadania;) ale już w innym
dziale 😉
—————————————-
http://www.myspace.com/handsresist
http://www.myspace.com/flisu
Jak to mawiał prezes pewnej firmy – „bez pierdów”. Jeśli chcesz zamontować
nowy mostek, to musisz się liczyć z faktem lekkiej ingerencji w korpus.
Nawiercenie dodatkowych otworów jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Ja w swoim
Jazz Basie nie mam płytki maskującej, a co najwyżej z tuzin otworów, które
nadają charakteru. O ile nowy mostek zakrywa wcześniejsze otwory, to nic
złego się nie dzieje.
Jeśli wkręty, które dodano do nowego mostka są:
– mniejsze niż wcześniejsze nie pozostaje nic innego niż tylko zastosowanie
kołka lub klina z zapałki,
– większe niż wcześniejsze – wiertarka w dłoń i do roboty.
Obie operacje nie wymagają szczególnej wiedzy lutniczej, co najwyżej
odrobinę precyzji i cierpliwości.
____________________________
http://www.myspace.com/perpetumhomo
Sprzedaję trochę sprzętu basowego! Sprawdź może znajdziesz coś dla
siebie.
toć nie trzeba nic wiercić, wkrecasz grubsze śrubki i tyle, to i tak jest
pod mostkiem i tego nie widać, tak samo jak wymiana maskownicy.
Tylko, że jeżeli można załatwić coś na czysto, to po co kombinować. A to
czy dziury w basie dodają mu charakteru, to sporna kwestia.
tam jest inny rozstaw otworów w mostku, o pół średnicy. Nie da się
wkręcić grubszych śrób bo mostek nie będzie się raczej dobrze trzymał (
będą wtedy za duże otwory, puste przestrzenie w korpusie). Więc jedyną
radą jest zamaskowanie kolkami wczesniejszych dziurek i nawiercenie nowych
:/
Dałem parę ogłoszeń w necie ale i tak cały czas jeszcze rozpartuje
zamontowanie ehhhh…
—————————————-
http://www.myspace.com/handsresist
http://www.myspace.com/flisu
JA ostatnio montowałem badassa do mojego meksykańskiego pb, i oceniam, że
było warto. Ale śruby pasowały i nie trzeba było wiercić, więc dylemat
mniejszy.
heh gdybym ja tylko musiał nowe otwory na śruby wiercić… powiem ci tak.
chcesz ten mostek założyć to wywierć te dziurki i przykręć mostek.
Podpowiem ci ze jak zdecydujesz się na wiercenie, to zaznacz sobie dokładnie
miejsca gdzie będą wiercone i przed wierceniem zrób małe wgłębienia np
nożem aby ci wiertło nie zjechało i nie porysowało korpusu.
Mostek jest na tej aukcji 240zł
allegro.pl/item455409591_badass_ii_leo_quan_chrome_bass_bridge.html
—————————————-
http://www.myspace.com/handsresist
http://www.myspace.com/flisu
Cześć
Mam pytanie, tak ostatnio sobie myslalem, czy daloby coś zmienienie mostka z
mojego basu (rockbass corvette, mostek standard) na mostek Warwicka
dwuczesciowy (taki co jest w oryginalnych Warwickach i gmrach czesto), czy to
w ogóle by coś pomoglo brzmieniu?
Chodzi dokladnie o ten most
http://www.thomann.de/gb/warwick_bridge_30115_4b.htm?sid=033adc5b10dc8a5561e396f20928bb50
Pytam się dokladnie co i jak bo wiem, ze pod ten most trzeba wiercic korpus
(most jest dość gruby i polowa jego wchodzi az w korpus właśnie) i dlatego się
zastanawiam co on konkretnie daje, a ze swojej obecnej gitary nie sprzedam
nigdy (i tak by to było nie oplacalne) to pytam czy warto ja czyms takim
podrasowac.
___________________________________________________________________
Zapraszam do sluchania i oceniania oraz do wspolnych koncertow
Back to the 80s! Polish Glam rock band!
http://www.myspace.com/silversamuraiband
Tomas, sory za offtop, ale zgodzę się z Tobą- ja swojego Rockbassa też nie
sprzedam, ludzie tych basów po prostu nie doceniaja i nikt mi pewnie nie da za
niego ludzkiej ceny 🙂
Co do tematu- chyba toniestety nie ma sensu, ta część mostak z kołkami jest
mniejsza niż Rockbassowy mostek więc zostałaby japa, obok której
musiałbyś przerżnąć kolejną dziurę (chyba na wylot) na drugą część.
Będzie to wyglądać raczej mocno nie-estetycznie. Ale może się mylę,wtedy
może w swoim Fortressie tez kiedyś to zrobię 😀
Ten mostek co jest w RockBassach jest chyba tylko zwyczajnie przykrecony i nie
ma pod nim zadnej dziury (wglebienia) wiec bylyby tylko otwory po srubach,
, które można zamaskowac. Ale pytam czy zmiana tego mostka coś da i co? Bo jednak
cena mostka + robota lutnika i jednak wiercenie korpusu to trochę kasy jest ale
czy warto?
_____________________________________________________________________
Zapraszam do sluchania i oceniania oraz do wspolnych koncertow
Back to the 80s! Polish Glam rock band!
http://www.myspace.com/silversamuraiband
No tak, racja.
Z tego co widziałem w necie, to chyba nie trzeba przeciągać przez niego
strun, tylko się je nakłada od góry- wygodaprzy zmianie strun. No i wygląda
zaprawdę godnie 🙂 Gdzieśteż czytałem że cięższe mostki wpływają
dodatnio na sustain, ale niech wypowie się ktoś mąrdzejszy w tej kwestii ode
mnie 😛
Panowie, ratujcie! Potrzebuję na wczoraj mostka (Cort GB 99F). Jakiś w
rozsądnej cenie (tak mniej więcej do 60zł) polecicie?
http://www.lastfm.pl/user/queen_freddie
to zależy na ile, bo można do lutnika uderzyć, czy by nie pożyczył
jakiegoś starego na chwilę.
Na ile? No na jak najdłużej, oczywiste. Do czerwca minimum. Jeśli i miałoby
to być z 100zł to dam radę, ale najlepiej to coś tańszego i w miarę
dobrego.
http://www.lastfm.pl/user/queen_freddie
muszisz czegoś używanego szukać jak na mój gust.
Odgrzewam temat, bo pasuje do mojego problemu idealnie.
Chciałbym wymienić mostek w moim Schecterze na coś (w miarę) porządnego,
bo ten co mam jest, hmm, nienajlepszy.
Problem w tym, że nie mam bladego pojęcia czego szukać. Chciałbym,
żebyście mi polecili coś dobrego w rozsądnej cenie. Z góry dzięki.
Z moich doświadczeń wynika że warto zamieniać mosty,aczkolwiek trzeba się
liczyć z ingerencją w korpus. Przeciwnicy tej motody a szcególnie klasycy
powiedzą żę to ŁAMANIE ŚWIĘTOŚCI ! Najlepiej sprawdzić to na innym
basie ,najlepiej tym samym modelu/może ktoś ma identyczny z już załozonym
Badassem ?/. Parę lat temu „pomałamałem świetośc” i w swoim Ibanez ATK 305
wymieniłem…wszystko. Pickup,preamp i most na ..Badassa 5-tke. I NIE żałuje
! ,albo niech żaluja CI którzy nie „zasmakowali” takich zmian. IN +++++++++
Plus i to Wielki. Badass ,może nie nadaje się do wszystkich basoof ale na pewno
dodaje „górki”,trochę..kompresuje, wyrównuje brzmienie i trochę niweluje
przpadłości t.zw. dead spots/martwych dźwięków/. Fani konstrukcji
Fendero-podobnych wiedzą o co chodzi. Gorąco Polecam .
Szukaj ,Burz…Buduj
Dzięki za odpowiedź.
Szczerze bardziej niż o badassie myślałem o hipshocie.
Nie wiem tylko ile taki mostek może kosztować, nie mogę znaleźć żadnych
ofert sprzedaży ;/
Hipshot-a wstawiłem do mojego zielonego Precla były próbki na WD jakiś
miesiac temu Igor wstawił. Wczesniej był Badass II posluchaj co wolisz jeden
dobry i drugi (lepszych nie znam)
Hipshota zamówisz sobie w Mayo za jakieś 150 baksów będzie twój (model A w
wersji mosiężnej polecam)
Badassa II przestali produkować – można kupić raczej już tylko na aukcjach
Ok, dzięki wielkie za info ;]
Witam. Postanowiłem podpiąć się pod temat jako, że mam również problem z
mostkiem, ale w nieco innej wersji. Posiadam bas jolana iris i chciałbym
wymienić w nim mostek, bo standardowy się trochę sypie. Niestety nie mogę
wziąć do tej gitary zwykłego mostka do basu dlatego, że ta gitara ma bardzo
wąski gryf i struny przy mostku są bardzo blisko siebie. Bardzo Was proszę o
pomoc.
EDIT:
Przepraszam za dubel, ale przeglądarka coś zamuliła.
podaj wymiary i rozstaw strun na mostku
Można zamówić most u ABMa ale zapłaciłbyś za sam most 2x więcej niż za
bas 🙂 Ponoć genialny sprzęt ale jak mi zawołali 900zł za most do mojej
szóstki to odpuściłem 😀
Rozstaw strun na mostku to ok 1,5cm (jutro podam szczegółowe wymiary jak
znajde suwmiarkę). No 900zł to trochę jednak za dużo. Mój budżet to 50zł.
EDIT:
Tak jak obiecałem sprawdziłem dokładnie suwmiarka rozstaw strun przy mostku
i dokładnie wynosi on 1,4cm.
Przepraszam za post pod postem, ale w inny sposób to tutaj chyba nikt nie
zajrzy. To jak zna ktoś jakieś mostki z rozstawem strun 14 mm (w sumie 42
mm)? Bądź wie gdzie takie coś mógłbym dostać za stosunkowo niewielkie
pieniądze ( 50zł). Nie musi to być super elegancki mostek jakiejś
renomowanej firmy. Wystarczy, że będzie trzymał struny i można je będzie
regulować (każdą z osobna, nie tak jak te mostki w jolanach).
słabo… za takie pieniądze można kupić mono raile robione kiedyś przez
presto i zblizyc je maksymalnie
Niestety, sprawdziłem jak szukałem mostu dla siebie. Zbliżenie mostów
monorail na styk daje lekko ponad 15mm czyli dla mnie w sam raz ale później
przekonałem się, że monorail to kupa 😉
Tak jak mówiłem nie musi być to jakiś super mostek, byle by się nie
rozwalił zaraz po przykręceniu. A gdzie mógłbym znaleźć taki mostek
monorail?
skoro były robione przez presto to zapytaj u presto 😉 albo u pana
Langowskiego. W ogóle spytaj go o most, on dla swoich potrzeb zamawia fajny
niedrogi osprzęt. Maila do niego poszukaj sobie na forum albo w google bo
późno jest i szukać mi się nie chce. Ale tak jak mówiłem z monorailem ci
nie wyjdzie bo będzie za szeroko
Ok, dzięki za pomoc. Jak dostanę jakąś odpowiedź to napisze tutaj, jakby
ktoś miał podobny problem.
No to Pan Langowski mi nie pomógł. Nie ma takich mostków, zresztą chyba w
ogóle nie ma takich wąskich mostków. Wpadłem za to na taki pomysł, bo z
tego co wiem mostki do basu 5 strunowego mogą być dosyć wąskie, albo
szerokie. Pytanie moje brzmi czy mostek do piątki może mieć rozstaw strun
maksymalnie 16mm (po obliczeniu tyle dałbym rade upchać do jolany, ale nie
więcej)?
Mostki do 5 mają rozstaw OD 16mm w górę. Jeśli dasz radę tyle upchnąć to
równie dobrze możesz jednak kupić 4 monorail
z cyklu „aktualności”: tak tylko wspomnieć wypada w temacie, że ebayowe ceny
badassów nieco staniały (średnio 50% poprzedniej ceny)
Hmm, no to nic innego nie zostaje tylko te monorail. Tylko jaki byłby koszt
takich 4 monoraili?
google?
To ja też się podepnę pod temat. W moim basie zamontowany jest standardowy
stalowy mostek. Problem w tym, że jedna ze śrubek (a właściwie chyba dwie
ale tej drugiej tak nie widać) jest przekręcona i odchodzi od korpusu, tak
jak na zdjęciu (sorry za jakość – robione pospiesznie, 5-letnią cyfrówką
i przy kijowym oświetleniu)
http://www.img135.imageshack.us/img135/2610/dscf4236.jpg
Teraz pytanie. Warto kombinować z dokręcaniem śrubek, czy może od razu
kupić nowy mostek tym bardziej, że jakość tego bynajmniej nie jest
powalająca. Jeśli tak to jaki mostek do ok. 100zł. Bardziej wolałbym coś
pokroju Wilkinson itd. Od razu mówię, że jest to górna granica i raczej nie
interesują mnie BadAssy. Słyszałem już, że wartość dokupionych części
nie powinna przekraczać połowy wartości basu, i tego wolałbym się
trzymać, a ponieważ basik jest strasznie wygodny uważam, że należy mu się
coś z przyjemności w postaci mostka a przecie święta idą 🙂
Liguś. Pamiętam, że w Hohnerze 5-strunowym B Bass struny były dość
wąsko. Filipiarz ma/miał takie cudo.
Dzięki, zapytam się go 🙂
Witam wszystkich.
Poszukuję mostka do mojego basu. Jest to Mayones Flame CS-5 z pickupem Seymour
Duncan SMB5. Problem polega na tym, że mostek który posiadam (oryginalny)
jest nie najlepszy i na dodatek ma za mały rozstaw strun.
Tutaj pojawia się pytanie i zarazem prośba do Szanownych forumowiczów, jaki
rozstaw strun zastosować (19 czy 20mm?) oraz jaki model mostka będzie
odpowiedni?
Proszę o rady i sugestie (szczególnie osoby które może wymieniały most w
w/w basie).
Pozdrawiam Łukasz
Ligus!
15 mm jest mozliwe przy kombinacji mostka wilkinsona , dokladny opis z
wymiarami jest tutaj:
http://www.lutnictwo.peterwebs.pl/viewtopic.php?p=4084#4084
Mam zamiar wymienić mostek w swoim jazz basie na mostek Sandberga który
ostatnio wpadł w moje ręce. Czy ktoś może mi powiedzieć jak się za to
zabrać ,na co uważać , czy odległość od pickupów ma znaczenie
.Nigdy tego nie robiłem i proszę o rady doświadczonych. Wiem że najlepiej
wysłać gitarę do lutnika ale za mostek zapłaciłem 450zł i już lutnik nie
zarobi a to chyba nie jest trudna sprawa. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Musisz zachować menzure i tyle. Zobacz czy masz w takich samych miejscach
dziurki na sruby mocujące mostek do korpusu.
Dziury są w innych miejscach , czy możesz mi wytłumaczyć techniczne
podejście do kwestii zachowania menzury?
ano menzura to długość czynna struny. Jako że progi są rozmieszczone na
podstawie menzury to zmiana położenia mostka spowoduje że długość struny
będzie inna niż powinna być(inaczej podzielona struna), co spowoduje
niestrojenie.
Zasadniczo chodzi o to żeby wózki były w tym samym miejscu.
Witam 😉
Przeczytałem ze mostek ma dość duże znaczenie 😉 konkretnie użytkownik
miał w gitarze taki mostek –
http://www.eBay.pl/itm/BABICZ-BASS-BRIDGE-/200901353654?pt=Guitar_Accessories&hash=item2ec6a760b6
I mam takie pytanie czy opłaci mi się kupić taki mostek i zamontować go w
mojej gitarze (yamaha rbx 250. tak wiem ze za dobry sprzęt to to nie jest) Wgl
co sądzicie o wymianach mostków i ich znaczeniu w gitarze ? Lepiej kupić
coś lepszego czy zostać przy jakimś fabrycznym ? 😉
Mi byłoby szkoda pieniędzy na wymianę mostka w takiej gitarze. Ale w
droższej – czemu nie?
/wp-content/uploads/intext/jpeg/2020-dsc00829.jpgPomocy.
Mam lutnicze wiosło a w nim mostek stalowy mono chyba taki jak w Ibanez sr3
presrige. Ibanez sprzeda części ale nie poda wymiarów. Cena dużą bo
170szt. Z tąd prośba jakie macie rozmiary mostkow mono w Ibanez śr 400,
sr500, oraz Ibanez btb
To z btb koszt 75 i chyba łatwiejsze w obsłudze
Witam,
Mam oto taki problem:
Zakupiłem niedawno Epiphona Thunderbirda Classic Pro (tego najbliżej Gibsona)
i mam problemy z mostkiem. Pomijając źle wywiercony otwór od śruby
najbliżej gryfu to przeszkadza mi sama charakterystyka i konstrukcja mostka –
walka z regulacją, spadanie przy zdjęciu strun, luzy na kowadełkach, dosyć
słaby sustain basu w porównaniu z moim schecterem (tam mostek jest bardziej
„standardowy”), no i to, że zgrubienie na strunie przy mostku praktycznie
leży na jednym z kowadełek – podnosi się struna, a jak dobrze wiemy, nie
mogę ustawić akcji osobno pod każdą ze strun.
Moje pytanie:
– czy jest jakiś substytut 3-punktowego mostka do thunderbirda, który będzie
pasował rozstawem śrub? Wiem, że jest hipshot supertone, ale nie mogę go
nigdzie znaleźć.
– jeżeli nie hipshot supertone, to czy jest jakiś inny, godny substytut?