Krzywo zamontowany przetwornik

Ostatnio zauważyłem (dość późno, ale co tam) że mam nierówno
zamontowany przetwornik przy mostku. Pierwotnie były w basie EMG, ale przy
wymianie na Merliny, które są krótsze w najdłuższym wymiarze, zostały
dwie ok 7mm szczeliny po bokach:

______

[(______}]

Myk polega na tym, że teraz zauważyłem że po jednej stronie, szczelina jest
większa- lutnik nierówno zamontował pickup, więc pod najgrubszą struną
jest mniej powierzchni humbuckera. Już jakiś czas temu zauwazyłem że na tym
pickupie najgrubsza struna się trochę ciszej odzywa.

Warto to naprawiać, czy parę milimetrów w bok może pogorszyć brzmienie
struny, czy może sobie ubzdurałem?

Czy opłaca się naprawić krzywo zamontowany pickup w moim basie?
Czy zauważyłem, że mój pickup przy mostku jest nierówno zamontowany?
Czy mam problem z moim pickupem, jeśli szczelina po jednej stronie jest większa niż po drugiej?
Czy może to być powodem, dlaczego najgrubsza struna na moim pickupie jest ciszej?
Czy lutnik mógł nierówno zamontować mój pickup?
Czy wymiana na krótszy wymiar Merliny mogła wpłynąć na zamontowanie pickupa?
Czy powinienem się martwić, jeśli powierzchnia humbuckera jest mniejsza pod najgrubszą struną?
Czy parę milimetrów w bok może pogorszyć brzmienie mojego pickupa?
Czy warto naprawić nierówno zamontowany pickup w moim basie?
Czy mogę poprawić brzmienie najgrubszej struny, jeśli zamontowanie pickupa jest krzywe?