Hej! Czy ktoś grał albo gra koncerty tylko z preampu/diboxa itd? W teorii
wygląda to zwłaszcza logistycznie kusząco. Jednak jakoś tak dziwnie bez
trzęsienia sceną…;)
Hej! Czy ktoś grał albo gra koncerty tylko z preampu/diboxa itd? W teorii
wygląda to zwłaszcza logistycznie kusząco. Jednak jakoś tak dziwnie bez
trzęsienia sceną…;)
Ja tak grywam. Jakieś pytania?
Ja tez tak grywam. Trzesienie scena tez jest.
oo!;) a czego używacie do puszczenia sygnału na stół?
EDEN WTDI
http://www.edenamps.com/wtdi-pedal.html
http://www.edenamps.com/images/wtdi-nobg_2000px2.png?crc=4100426989Gdy jedziemy na kameralne granie z własnym mikserem wpinam się bezpośrednio.
Odsłuchy douszne, mikser sterowany zdalnie stoi na scenie i ma dedykowane
wejścia wysoko-impedancyjne więc 6m kabla instrumentalnego załatwia mi
sprawę.
Na plenery wożę piec. Jeśli odsłuchy dają radę wpinam się w zastanego
diboxa. W przeciwnym wypadku wyciągam piec z auta i daję realizatorowi wolną
rękę.
Gdybyś szukał czegoś niedrogiego to polecam Mooer Micro DI, na pokładzie
masz +20 db boostu oraz symulację paczki.
https://www.youtube.com/watch?v=HhUuiRP9xyk
Fajna rzecz… Mam do dyspozycji Behringera bdi i Hartke bass attack. Mam je do
jakiegoś czasu ale dopiero od niedawna robię podejście do takiego
rozwiązania. Hartke albo się lubi albo nie Behringer jest trochę bardziej
neutralny. Nie zostaje nic innego jak na własnej skórze zastosować takie
rozwiązanie na najbliższej sztuce…;)
Taki SwissTool:
http://www.gallien-krueger.com/plex-preamp
http://www.dl.dropboxusercontent.com/u/59166582/Plex%20quick%20start.pdf