Klang

KLANG

Witam to znowu ja!:D W poniedziałek kupiłem nowiuśki bas8) i zwykłe granie
jest dla mnie MOMENTAMI trochę za łatwe więc chcę sobie poklangować tak jak
mooj Guru – Flea. Mam tylko pytanie: czy slappować (kciuk) można tylko dwie
goorne struny (A,E) czy jest to może obojętne? To samo dotyczy dwooch dolnych
(G,D) – czy można je tylko szarpać wskazującym (popping) ?

PS

Mam problem z uderzaniem kciukiem strune A bo niechcący pykam też w E……..
😕 pomoocyy

Czy granie na basie jest za łatwe dla mnie?
Chcę nauczyć się slappingu jak Flea.
Czy muszę ograniczyć slapping tylko do górnych strun basu?
Czy popping działa tylko na dolnych strunach (G, D)?
Czy kciukanie struny A wymaga specjalnej techniki?
Czy mam problem z permutacją między strunami A i E?
Czy potrzebuję porady w temacie grania na basie?
Szukam pomocy przez internet w celu poprawy umiejętności.
Czy interesują mnie porady dotyczące grania na basie?

Podziel się swoją opinią
SirPsycho
SirPsycho
Artykuły: 0

95 komentarzy

  1. Dziwne… przecież masz cienkie C…

    Ja odwrotnie – na G potrafię podwójnie, na D w ogóle, a na np D i G kolejno
    mi średnio wychodzi.

  2. już wiem jak to się robi bo podpatrzyłem po prostu jest uderzenie stłumione
    kciukiem i szybko wskazującym i środkowym się podrywa stłumione dźwięki na
    D i G:) niby proste a za cholerę nie mogę się nauczyć 🙂 a podoba mi się
    że Kapral mówi że Pilich niewiele ponad technikę prezentuje a niedawno sam
    pisał że technika u Pilicha to dobry żart…. 😉 ja osobiście lubię grę
    Pilicha i bardzo podoba mi się muza jaką tworzy ale go kopiować nie chce i n
    będę 🙂

  3. Dobra. Zamiast „Pilich” piszmy „Mark King” na to samo wychodzi, a nie ma
    głupiej gadki „Pilich to, Pilich tamto…” 😛 😛 😛

  4. slap w miarę mi wychodzi. ale nie mam zielonego pojęciac jak popowac :/ macie
    może jakąś rade??

  5. Ja używam palca wskazującego do struny D, a środkowego do struny G.

  6. ale nie powinno się porywać nadgarstkiem tylko samym palcem i wygodnie jest
    jak kciuk lezy równolegle do strun- trzeba mieć dośc wysoko basik wtedy
    bijesz kciukiem napędzonym przez nadgarstek i podrywasz używając samego
    palca bez napędu z ręki:) czaisz? oczywiście od dołu struny 🙂

  7. Sam popuję tak – wkładam równolegle palec pod strunę i obracam rękę w
    łokciu szarpiąc druta za sobą. Ale ode mnie się stary nie ucz :P.

    Teraz pytanie: jak popuje Miller ?

    Wygląda na to, że łączy ruch całą ręką i pojedynczym palcem.

    witam forumowiczów! 😀

  8. Moim zdaniem trzeba na samym początku nauki klangu ustalić jak chce się grać
    (gitara nisko czy wysoko, kciukiem do góry, równolegle, czy na dół, itp.),
    a potem już trzeba się trzymać swoich ustaleń żeby ułożyć ręke i
    ćwiczyć. Dużo ćwiczyć 🙂 ja np jak gram klangiem gitarę trzymam
    maksymalnie wysoko i kciukiem równolegle do struny i opieram, a jak gram
    jakieś kawałki palcami to niiiiiżejj 🙂

  9. witamy! a przy okazji to szarpie się (a przynajmniej powinno) samymi palcami
    (wskazującym i srodkowym), a nie nadgarstkiem całym, a tym bardziej łokciem.

  10. Nie chciałem zakładać nowego topicu…Wiec chodzi mi o louisa johnsona
    https://www.youtube.com/watch?v=DBFKkiju5N0
    sciągnąlem cały ten film tzn lekcje i plik w pdfie przedstawiajacy wszystko
    w nutkach…wiekszosc tych patentow potrafie już zagrac…ale czy ktoś moglby
    mi rozpisac za piwo cały ten układ który gra w tym filmie?? lub ktoś kto
    się już nad tym meczyl aby mi przeslal??

  11. Ja tam klanguję jak mi wygodnie – czasem G kciukiem postukam, zależy od
    utworu , który gram.

  12. Ja próbowałem na początku grać z kciukiem równolegle, potem lekko w góre,
    z opieraniem, bez opierania… by na końcu stwierdzić że będę grał
    kciukiem w dół. Tak mi po prostu najwygodniej i najskuteczniej. I nie wynika
    to z wysokości zawieszenia – co prawda nie wieszam basu na głowie, ale jest
    na tyle wysoko by swobodnie móc ułożyć kciuk równolegle, ale bardziej mi
    pasuje w dół.

  13. Może mi ktoś wytłumaczyć jak to jest z tym klangiem. bo wiecie jestem
    początkujący i nie bardzo rozróżniam slap, pop, klang itd. 🙁

    Jeżeli ktoś może to proszę o odpowiedź.

  14. Klang to ogólna nazwa techniki, w której używamy kciuka i palca
    wskazującego, uzyskując dość agresywne brzmienie.

    Slap to jest uderzenie kciukiem o strunę, pop to jest zarwanie struny palcem
    wskazującym czy środkowym.

    Czasami tą technikę w ramach skrótu myślowego nazywa się slap.

  15. Hmmm.., ale kciukiem lejemy tylko strunę E?

    A kiedy już popujemy to dowolną strunę?

    A i przy okazji słyszałem, że slap to uderzenie kciukiem struny a następnie
    „ześlizgnięcie” go niżej i zrobienie popa na slapowanej strunie.

    Może wiesz o co mi chodzi.

  16. totalnie nie ma reguły na uderzanie strun kciukiem tzn którą uderzac a
    którą nie… np Stuart Hamm (przech**) slapuje wszystkie struny i dzięki temu
    ma takie świetne country-brzmienie 🙂 polecam posłuchanie solówki z sam
    fransisco pozdrawiam 🙂

  17. Mam jeszcze jeden problem.

    Otóż teraz jeszcze gram bez pieca… To normalne że slap nie wydaje żadnych
    takich ciekawych dźwięków tylko odgłos uderzenia o gryfa? I czy z piecem
    będzie brzmiało tak jak powinno brzmieć klangowanie.

    Jeszcze jedno pytanko – jak najlepiej tłumić dźwięk?

    —————————————————————-

  18. najlepiej tłumić przynajmniej 2 palcami lewej ręki 😛 (jeżeliś prawo
    ręczny) wtedy nie ma zagrożenia powstania flażoleta, a wyczucie w klangu
    najlepiej rozwiać na piecu, po paru dniach sam zauważysz poprawę. A tak
    korzystają z tematu, ktoś mi powie co ten pan robi? 😀
    https://www.youtube.com/watch?v=2QZDk8NpAac

  19. :O Nie wiem co on robi… Ale chciałbym tak umieć grać… 😀

    —————————————————————-

  20. mnie tam się to nie podoba…

    już tłumacze jak on to robi- mianowicie ma luźna ręke i bije naprzemian
    bardzo szybko kciukiem i dłonią a racezj palcami prawej ręki złożonymi i
    wyprostowanymi 🙂 bardzo podobnie gra Fieldy z KoRna ale mnie taka technika
    klangu zupełnie nie rajcuje…

  21. łłłłłłłooooooooooooooooooooooooo mi tez się nie podoba wole raczej
    normalnie grac klangiem:D

  22. E tam facet po prostu cały czas gra oktawę lub kwintę fakt że łapę ma
    luźną i trafia ale nie jest to jakaś masakra ;-). Co do tematu każdy ma
    inną fizjonomie i gra jak mu ona pozwala. Jak masz małe rączki grasz inaczej
    jak masz duże grabie to inaczej – proste właśnie dlatego bas jest taki
    specyficzny – tyle technik ilu basistów. Jedno co usłyszałem od faceta co
    gra ze 20 lat 😉 „stary nie odrywaj za bardzo ręki od strun tracisz czas
    Pop’uj i slap’uj co tylko i jak możesz jak będziesz robił to dobrze to
    będą naśladować Ciebie” 😉

  23. Ale zamota…:)

    Zastanowiła mnie jedna rzecz. Chodzi o kciuk, kóry „odskakuje” po kontakcie
    ze struną. Mam wrażenie, że zanim „odskoczy” to ją nieco wytłumi (chyba,
    że to działanie celowe). Mnie opada na strunę niżej i jak się bardzo
    wnikliwie zastanowiłem to chyba uzywam tej stuny jak trampoliny, z której
    się potewm wybija wybija. Przy dłuzszym graniu wydaje mi się, że ręka się
    będzie mniej męczyć, bo do tego „odskakiwania” musi być bardziej
    usztywniony, a jak się odbija od struny niżej to cała ręka jest
    swobodniejsza.

    i gdzieś jeszcze widziałem kolesia, który zarywał od dołu po kolei D
    wskazującym i G fakerem. Więc nie wyczerpano wariantu takiego: kciuk od góry
    /hamer/ kciuk od dołu i dwa kolejne zrwania.

  24. ja po uderzeniu kciuk wyluzowuje i swobodnie mogę się zabrac do nastepnego
    uderzenia bez jakiś kilometrów w którąś strone… bobym się zakwasów w
    ramieniu nabawił 🙂 gra się nadgarstkiem i to nie jest prosta sprtawa ale w
    miarę cwiczenia niektóre rzeczy wychodza (jak mawia mój pan od kontrabasu)
    😛

  25. Hmmm… to chyba nieistotne jak się ustawia te paluchy i jak one wyglądają i
    co one robią, tylko jak to brzmi. Popatrzyłem w te YouTuby i niektóre rzeczy
    można zrobić tak i śmak i jeszcze inaczej. W jednej lekcji Wooten pokazuje
    grę kciukiem z dołu i z góry i na zmianę ze wskazującym i z dodaniem
    fakera itd itd… W sumie trzeba się nauczyć wszystkich możliwych technik a
    wybór determinuje artykulacja / dynamika / akcentowanie… A chirurg-ortopeda
    i tak powie, że o ergonomicznych kątach ustawienia poszczególnych kości
    decyduje budowa anatomiczna dla każdego indywidualna.

    Moja konkluzja jest taka, że nie trzeba się zastanawiać tylko trzeba się
    słuchać:P

  26. mam pytanko, choć może już tu takie było… :/

    W każdym razie czy grając klangiem uderzając np. w A mogę sobie resztą
    palców prawej ręki tłumić pozostałe struny, aby nie brzmiały bez sensu?
    Czy muszę się nauczyć wali tylko w jedną strunkę?

  27. musisz nauczyć kciuk walić tylko w jedną strunkę bo uderzenie ma być z
    nadgarstka i żeby się odezwało musi być w miarę mocne a z samego palca
    będzie kaszana… więc celuj w jedną strune moźe ustaw kciuk równolegle do
    strun (zawies wyżej basię) i bij z nadgarstka, nie z ramienia ani samego
    palca 🙂 pozdrawiam

  28. „zawieś wyżej basię” brzmi w moim przypadku dość komicznie, gdyż moja
    dziewczyna to Basia 😉 Ale wracając do tematu, ja uderzam kciukiem, tylko że
    po prostu chyba za dużo naoglądałem się wszelkiego rodzaju lekcji na YT i
    teraz się schizuję, że wszystko robię źle 😀 Dzięki za odpowiedź.

  29. Ja jak gram to odsuwam palce od struny po slapie. To jest najlepsza metoda IMO.
    Jak będziesz opiera (gdziekolwiek) to stłumisz i gówno wyjdzie.

    —————————————————————-

  30. Odświeżam temat, bo odkąd przesiadłem się z czwórki na piątkę
    (oczywiście chodzi o ilość strun w basie) mam pewien problem z graniem na
    niej klangiem. Chodzi o pobudzanie się pustych strun a w szczególności
    dodatkowej struny H. Kiedy grałem na czwórce nie miałem z tym większych
    problemów, dlatego, że kiedy nawet nie grałem na strunie E mogłem ją
    tłumić dotykając do niej palcem lewej ręki którym dociskałem w tym czasie
    strunę A. Ale jak wytłumić wtedy pobudzającą się co rusz strunę H? Kiedy
    ktoś uczy klangu w necie, zawsze (albo prawie zawsze) pokazuje to na
    czterostrunowej gitarze a kiedy ktoś klanguje na piątce, to nie widać żeby
    się jakoś strasznie gimnastykował, żeby wytłumić tę strunę a jednak jej
    nie słychać. Próbowałem tłumić ją kciukiem lewej ręki znad gryfu, ale
    wtedy gra pozostałymi czterema palcami była prawie niemożliwa. Ktoś też
    pisał, że tłumi niższe struny ramieniem, ale u mnie jest to niemożliwe.
    Nawet prostego „Can’t stop” Red hotów nie da się czysto zagrać, bo już przy
    pierwszym slapie struna się odzywa.

    Byłbym wdzięczny za jakąś poradę, bo sam nie wiem jak temu zaradzić.

  31. Trochę precyzji zyskasz grając kciukiem równolegle do strun. Sam grałem jak
    Fieldy z basem przy kolanach przez długie lata i nadal uważam, że gra się
    świetnie w ten sposób, ale faktycznie po podwyższeniu basu i graniu
    odrobinę bardziej równolegle do strun jest precyzyjniej. Pomaga też oparcie
    nadgarstka o korpus gitary – ręka nie będzie Ci uciekać, a dodatkowo możesz
    tym nadgarstkiem przytrzymywać najniższą strunę. Do tego dochodzą palce
    lewej ręki – np. podczas grania Can’t stop możesz zacząć od pierwszego
    dźwięku przyciśniętego palcem wskazującym, środkowym tłumić strunę E i
    może B, a pozostałymi struny wyższe. Do tego tłumienie kciukiem
    oplatającym gryf wcale nie jest takie okropne jak niektórzy mówią i jeśli
    dasz radę oplec gryf i ogarnąć to co grasz – rób to.

  32. Gram kciukiem równolegle do strun (w sposób w jaki radzi Pilichowski). Bas
    mam zawieszony na takiej samej wysokości na jakiej znajduje się, kiedy gram
    na siedząco. Jeśli chodzi o nadgarstek, to nie do końca rozumiem jak mam go
    oprzeć o korpus gitary, skoro on cały czas jest w akcji. Chyba, że chodzi ci
    o przedramię. Jeśli tak, to ja też opieram je o korpus, jednak nie mam
    możliwości tłumienia nim strun, bo kiedy gram jego dolna część znajduje
    się kilka centymetrów nad strunami a górna część nad górną częścią
    korpusu. Jeśli chodzi o tłumienie palcem środkowym i serdecznym – też tego
    próbowałem, ale po pierwsze zmniejsza to „mobilność” pozostałych dwóch
    palców i w ogóle utrudnia grę a po drugie kiedyś te palce trzeba odjąć i
    wtedy ten dźwięk znów się pojawia. Podobnie sprawa wygląda z kciukiem
    lewej ręki.

  33. Pilich uczy grać dość specyficznie. Ja trzymam nadgarstek na korpusie nad
    strunami i mogę go oprzeć o najniższe struny.

  34. Co prawda nie jestem mistrzem klangu, ale coś tam potrafię i sam
    wypracowałem swoją technikę, wzorując się na dwóch, trzech filmikach.
    Robię baardzo podobnie jak kolega wyżej, jednakże czasami jak chcę bardziej
    zaakcentować to mi nadgarstek odskakuje, ale wtedy do gry włączam kciuka
    lewej ręki :> Z drugiej strony, nie ucz się jakiś wytyczonych schematów.
    To Ty wiesz jak Tobie się wygodnie gra – czy z gitarą na kolanach, czy przy
    szyi. Podobnie z klangiem. Warto zerknąć od innych, bo później Twoje złe
    przyzwyczajenie (np. kciukiem prostopadle) może powodować że będziesz mało
    efektywny a zarazem efektowny. Ale broń Boże zrzynać wszystko. Gitarzysta po
    studiach muzycznych z zespołu często ma uwagi do mojej techniki – jedne
    lepsze drugie gorsze, ale suma sumarum i tak gram jak mi jest wygodnie. 🙂

  35. A da się w miarę opanować klang mając zawieszony niżej bas, gdzieś tak w
    okolicy fujary?

    Tak gra mi się najwygodniej normalnie (znaczy się kostką i paluchami), a
    klanguje tylko okazjonalnie bo nie umim. Ale nawet proste zagrywki klangiem
    wychodzą mi tylko przy zawieszeniu basa wyżej lub ewentualnie podparciu go
    nogą opartą o kombo.

  36. Możesz spróbować ułożyć kciuk prostopadle do strun, aczkolwiek takie
    ustawienie ręki ograniczy Ci pole manewru. Jeśli jednak poprzestaniesz na
    prostych zagrywkach, to nie widzę problemu.

  37. @robbas: A da się w miarę opanować klang mając zawieszony niżej bas, gdzieś tak w okolicy fujary?
    Tak gra mi się najwygodniej normalnie (znaczy się kostką i paluchami), a klanguje tylko okazjonalnie bo nie umim. Ale nawet proste zagrywki klangiem wychodzą mi tylko przy zawieszeniu basa wyżej lub ewentualnie podparciu go nogą opartą o kombo.

    Zdecydowanie da się. Będzie trochę mniej precyzyjnie i można zahaczać o
    inne struny, ale da się to odpowiednio wyćwiczyć, a zyskać można moim
    zdaniem większą sprawność przy szybkim napierniczaniu kciukiem bez
    popowania (albo grając slap-slap-pop) – dzięki wyprostowanej ręce. Żeby nie
    mówić, że Fieldy tak gra, powiem, że TM Stevens w swojej szkółce też o
    tym mówi, że jest mu wygodniej mieć wyprostowaną rękę, choć wie, że
    jest to niepoprawne. Zyskuje się też więcej więcej powera i brudu w
    brzmieniu, bo łatwiej o silny atak. Wygodniej gra się w niskich pozycjach
    (znów – jak Fieldy), ale w wyższych jest zdecydowanie gorzej.

    Sam nie wyrobiłbym szybkościowo z basem powieszonym wysoko podczas grania np.
    Internal Primates Forever Mudvayne’a (przedramię się wtedy męczy), ale żeby
    zagrać partię powiedzmy w okolicach 12 progu (
    https://www.youtube.com/watch?v=eN0UCD-xbug ), muszę oprzeć nogę
    na czymś i podwyższyć bas 🙂

    Edit: Żeby nie być gołosłownym TM Stevens

    Edit2: Widać na tym nagraniu, że TM w ogóle się nie przejmuje, że uderza
    inne struny.

  38. Ja gram z basem przy jajcach, klangiem również. Nie sprawia mi to większego
    problemu, pomimo nieco innego konta nachylenia kciuka w porównaniu gdy gram na
    siedząco. Wystarczyło po prostu pocwiczyc i się przyzwyczaic do tej pozycji,
    no ale fakt faktem ciężko jest grac w wysokich pozycjach z tak nisko
    uwieszonym basem.

Możliwość komentowania została wyłączona.