Rozglądam się za basem 5 strunowym. Mogę wydać max 1500zł i rozważam
wiosła podane w temacie, o ile o Ibanezie BTB 405 można poczytać sporo to o
pozostałych ciężko o konkretne informacje.
Corta B5 już miałem o ile manualnie było git to przystawki d*py nie urywały
ale nadal biorę pod uwagę powrót do tej gitary.
Jestem przede wszystkim gitarzystą i najbardziej pasuje mi profil Ibanezów z
serii SR ale 305 jakoś mnie nie przekonuje a na 505 mnie nie stać. Co byście
polecili z podanych powyżej wioseł. Będzie używane do szeroko pojętych
klimatów metalowo-rockowych.
Z góry dzięki za pomoc.
Jakie gitary basowe z 5 strunami polecacie z podanych w temacie?
Czy możecie mi pomóc wybrać między Ibanez BTB 405 a Ibanez SRX 355 NT?
Który z podanych przez Ciebie basów jest najlepszy dla gitarzysty?
Co myślicie o Cort B5 jako opcji powrotu?
Który z basów byłby najlepszy do grania metalowo rockowych klimatów?
Czy zna ktoś jakieś konkretne informacje na temat modeli Yamaha BBG5S i Spector Q5?
Czy wiesz, czy można znaleźć Ibaneza SR z lepszym profilem niż 305 i tańszym niż 505?
Co myślicie o dźwięku przystawek Corta B5, czy jest to dobry wybór dla szerokiej gamy klimatów muzycznych?
Jaki byłby najlepszy wybór basu 5-strunowego dla gitarzysty, który nie chce wydawać więcej niż 1500zł?
Czy ktoś z was grał już na którymś z tych basów i może coś więcej powiedzieć o ich brzmieniu?