Szukam jakiegoś nienajgorszego wzmacniacza, nie musi być taki całkiem dobry,
chcę tylko by mnie choć trochę było na próbie słychać. Zespół składa
się z 2 gitar i ubogiej perkusji, i basu oczywiście :> Znalazłem na
allegro piec HARLEY BENTON TEC40-BK i chciałbym się zapytać czy to wystarczy
bym się choć trochę i w miarę ładnie (oczywiście na tyle na ile ta cena
pozwala) słyszał? Bo siłą rzeczy mój obecny wzmacniacz Marshall MB15 rady
dać nie może ;D A jeśli to nie jest dobry piec to co do 500zł moglibyście
polecić? Wiem, że za 500zł nic porządnego nie kupię, ale to mi naprawdę
wystarczy na takie amatorskie granie i chciałbym wiedzieć jaki piec byłby
najlepszy do tej ceny, biore oczywiście pod uwagę piece używane.
Czy warto kupić wzmacniacz HARLEY BENTON TEC40 BK?
Czy ktoś miał już okazję grać na tym wzmacniaczu?
Czy ten piec wystarczy do prób z moim zespołem?
Czy to dobry wybór dla początkującego basisty?
Czy w tej cenie można znaleźć lepszy wzmacniacz?
Czy zna ktoś inne modele wzmacniaczy w podobnej cenie?
Czy warto kupić używany wzmacniacz?
Czy ten piec ma dobry dźwięk?
Czy to najlepszy wybór dla mojego budżetu?
Czy ktoś może polecić mi dobry piec do gry w zespole?
Harley benton nie jest firmą z renomą, jego produkty są budżetowe, często
robione byle jak-miałem kontakt z gitarą tej marki
allegro.pl/combo-laney-rb2-i1403625625.html
allegro.pl/wzmacniacz-peavey-basic-112-i1399974694.html
40wat?
Może być o ile gracie w kolędy i/lub na próbach wszystko idzie na
przody.
Na allegro jest chyba tanie Hartke A100,BOX 100wat i inne tego typu.
(allegro.pl/combo-basowe-Ashdown-five-fifteen-tanio-i1400435610.html)
A ten? W sumie już poważnie zastanawiam się nad jego kupnem. Warto?
Warto.
515 jest zacny jak na swą cenę. Tylko koszmarnie ciężki i niewygodny do
noszenia. Ale albo to, albo LDM BA-100, niczego lepszego w takich pieniądzach
nie znajdziesz.
Ja mam HB 110 i jakoś nie narzekam, wykonanie w miarę dobre, wraz z moim
efekciorem przebijam się w ciężkiej muzyce takiej jak death/thrash. Nie
wiem, jak z mniejszymi piecami tej marki.
W sumie dopiero teraz zauważyłem, że ten Ashdown Five Fifteen ma głośnik
100W, ale head 65W. Dalej się opłaca go kupować? :>
Zależy, co gracie. Ja w nienajcięższym metalu przy dwóch gitarach i perce z
Ashdown em mag c115-300 (wzmacniacz 300W na 4ohm, ale głośnik był na 8ohm) ledwo
sam siebie słyszałem.
!!! L D M – B A – 1 0 0 p !!!
lub Boxy Hendboxy, Grany i cokolwiek co Polskie z początku lat 90. ma 15
głośnik i 100W.
I ja jeszcze raz zadam pytanie.
Jaki kupić piec kupić do 600zł i musi być mocny i markowy i ma się
przebijać przez mesę(R)boogie(c)+ 2x4x10 gitarzysty bo gramy M-E-T-A-L
666
666
666
666
LDM BA-100, dokładnie tak jak pisaliście. Powienienś się zmieścić w 600
zł.
Do tego jakiś limiter do podbicia.