Epiphone Goth Thunderbird IV

Przyjrzyjmy się bliżej basowi Epiphone Goth Thunderbird IV, który często wywołuje mieszane uczucia wśród muzyków. Mimo kontrowersji, wybrałem ten model ze względu na zamiłowanie do ciężkiej muzyki i specyficzne wymagania techniczne.

Witam, mam zamiar kupić, już tym razem na 100% gitara leży „w koszyku” w
sklepie internetowym, Epiphone Goth Thunderbird IV. Słyszałem o niej dobre
rzeczy jak i komentarze w stylu : „ludzie mówią dużo źle o tej gitarze” i
co z takiego komentarza w wynika ? nic, nie wiadomo co jest w niej nie tak itp.
wiec proszę powstrzymajcie się od takich komentarzy. Chcę informacji nt.
tego konkretnego modelu, co jest wadliwe co nie. Wybrałem wersje Goth bo chcę
grać mięsooo :DD po prostu ostrą muzykę(od Iron Maiden, przez Manowar aż
do Metallici i SOADu), nic z jazzu i funku. Nie chcem 5 strunowca( a tak bym
wziął RBX375) ale mam małą rękę i mam problem czasem żeby objąć 5
strun jak gram na 5-tce. Nie chciałbym abyście mi polecali droższe modele,
bo pewnie byłby to BTB400 albo jakiś GMR. Proszę Was o opinie nt. tego
konkretnego basa, Pozdrawiam

edit : chciałbym dodać, że w przyszłości wymieniłbym tą elektronikę na
aktywną EMG;]

edit nr 2 : nie używam progów więcej niż 15-tych 🙂

Czy myślisz, że powinienem kupić Epiphone Goth Thunderbird IV?
Czy już zdecydowałeś, że kupisz Epiphone Goth Thunderbird IV?
Jakie są Twoje opinie o modelu Epiphone Goth Thunderbird IV?
Czy uważasz, że warto kupić ten bas, jeśli chce się grać metal?
Jakie są wady i zalety modelu Epiphone Goth Thunderbird IV?
Czy uważasz, że to dobra decyzja, że nie chcę kupować droższych modeli, takich jak BTB400 lub GMR?
Czy masz trudności z graniem na pięciostrunowcu ze względu na małą rękę?
Czy zamierzasz wymienić elektronikę na aktywną EMG w przyszłości?
Ile progów używasz podczas gry?
Jakie są Twoje ulubione zespoły, na które chcesz grać na tym basie?

Podziel się swoją opinią

3 komentarze

  1. Sam mam ten bas i jestem zadowolony. Fajne brzmienie, wygodny, i ładny. tylko
    lakier robi się po pewnym czasie błyszczący. te sruny które dodają do
    gitary to lipa jest, lepiej sobie kupić od razu jakieś lepsze. jak mięcho to
    dobry właśnie thunderbird

    chociaż czasami się sprawdza w innych stylach. koleś z Wilków na
    thunderbirdzie gra, kolo z placebo… tylko że nie jest to gitara do solowej
    gry!

  2. To ja jak już jest taki temat, to dorzucę się z pytaniem: Czy ten epi ma
    takie rockowe, warknięcio-p*rdolnięcie ? 😀 W sensie, coś takiego nie
    zamulonego, ale mocnego i ostrego ? 😀

  3. z epi nie wycisniesz ostrego szatana stary 😀 grałem na 3 epiphonach, explorer
    i thunder to tylko do miesa albo na opał. jak dla mnie szkoda kasy na taki bas
    bez jaj. szukaj czegoś normalnego z czego mozesz wycisnac rozne brzmienia a nie
    jakieś zamulatory okrutne.

    jestem fanem wysokiego ostrego brzmienia, przez 2 lata posiadania Epiphone
    explorera nie udalo mi się z niego nic podobnego do takiego dźwięku wykrecic.
    Nawet na zajebistym wzmacniaczu srał a nie brział.

    za 1500zł chcesz kupić bas z „fajnym” brzmieniem? doloz trochę (albo i nie, w
    koncu trzeba szukac uzywek i okazji) i kup coś z zajebistym soundem

    RocknRoll is my life,

    Just play it loud,

    Just play it hard!

Możliwość komentowania została wyłączona.