Nie grałem na żadnym, ale słyszałem tego Epi i brzmi on dosyć vintageowo. Z innych źródeł wiem, że trafiają się słabsze i lepsze modele, więc koniecznie należy ograć przed zakupem. O Washu niestety Ci nic nie powiem ;]
Nie mogłes do cholery spytac o to w twoim poprzednim temacie o Washburnach? Już widziałem z 5 twoich tematów, z którytch dałoby się zrobić jeden… Dziwne, że tu nie zapytałees jeszce o różnice pomiędzy aktywem a pasywem. Sapere aude.
yy no dobra 😛 to będę pisał teraz tu na ten temat 🙂
Dlaczego ty chcesz porównywac gitary o zupełnie innych cenach? To jest w 90 % przypadkach potwierdzone, że droższa jest lepsza.
Mój błąd 😛 MAm jeszcze w ofercie MAyonesa b4 CHYBA JĄ WEZME CO O TYM MYŚŁICIE?<– uŻYWKE ZNALAZŁEM W SWOIM SKLEPIE ZA 500 OGRAŁEM I NO DOŚĆ NIEZŁA :d?
na czym grałes wczesniej?
na czym wcześcniej xD na KOntrabasie :D::P
no to będzie dobry… jak już go kupisz to możesz oddac kontrabas mi :]
XD HEHE NIe no wiesz tak czasami ludzie myślą że to obciach grać na kontra ale ja ci powiem bardzo lubię ::DP każdy basista powinien spróbować :D:P jest różnica xD 🙂
obciach? kto tak powiedział? ja bym chciał kontrabas od Ciebie bo bym sam grał…
W kontrabasach jest jedna wada :D:P są bardzo drogie :D:P ale jest i zaleta :D:P kupisz za 3 tysiaki sprzedasz za 4 😀 na serio bo kontrabas im starszy tym lepszy 😀 naprawdę 😀 XD ale niestety nowe i używane z najniższej półki zaczynają się od 2 tysiaków :D:P i jescze smyczek 😛 a smyczek takie małe gówno a kosztuje 1000 😀 no drogie trochę :D:P a ze smyczkiem na początku jest trudno się nauczyć w grabiach go trzymać ale gdzieś po roku się można nauczyć 😉 😀 kontrabas to jednak to 😀
Primo – WIĘCEJ IKONEK, to na pewno post będzie czytelniejszy.
JUż tak mam że dużo ikonek stawiam :PP 😀 No co niemożna XD
Ja też mam na oku Epiphone EB-0
ten temat, gdy byłby człowiekiem byłby w ostatniej fazie rozkładu, a Ty zbeszcześciłeś zwłoki. -.-
No to ja te zwłoki jeszcze trochę dalej sprofanuję. EB-0 to moim zdaniem bardzo niedoceniony bas, tak ze względu na wygodę grania (krótka menzura, ale to nie tylko to) jak i brzmienie. Brzmienie głębokie i bardzo wintażowe – jeżeli ktoś poszkuje wintażu, to w tej cenie nie mógł trafić lepiej. Wady widzę dwie – pierwsza to złe wyważenie – ciężka główka przeważa a to męczy lewą rękę na dłuższą metę. Druga to brzmienie – rasowe jak rzekłem, ale ograniczone – czyli wintydż pełną gębą, ale tylko wintydż. Nic innego tu nie uzyskamy. No i klangować też się za bardzo nie da…
A co powiecie na to , czy kupować Epiphone EB-0 czy EB-3 ? powiem tak ,żeby nie zaśmiecać potem pytaniami do mnie , chce grać coś w stylu grunge ,lub styl Black Sabbath ,inne gitary nie proponujcie mi ponieważ ,kupie EB-0 albo EB-3 , w EB-0 podoba mi się brzmienie , słyszałem go już ,lecz nie miałem okazji ograć go , 10 września jadę do sklepu Rock n Roll w Katowicach, więc chciałbym się poradzić was o poradę drodzy bassmani 😉 , jakby co ,to gram kostką (lubię metaliczny dźwięk).
Nie oczekuj metalicznego dźwięku po tych basach, chyba że często wymieniasz struny.
Chyba bym wziął EB-3 (zwłaszcza że są na allegro w świetnej cenie).
– bardzo zbliżony (o ile nie taki sam) sound co EB-0 + pickup przy mostku = więcej możliwości
– dłuższa skala = łatwiej znaleźć struny
Z wad:
– bardziej leci na gryf od EB-0. Potrzeba dobrego, szerokiego, skórzanego pasa. DO obu w zasadzie.
Dzięki wielkie za poradę mazdah 😉 , więc chyba upoluje EB-3 🙂
Nie grałem na żadnym, ale słyszałem tego Epi i brzmi on dosyć vintageowo.
Z innych źródeł wiem, że trafiają się słabsze i lepsze modele, więc
koniecznie należy ograć przed zakupem. O Washu niestety Ci nic nie powiem ;]
Nie mogłes do cholery spytac o to w twoim poprzednim temacie o Washburnach?
Już widziałem z 5 twoich tematów, z którytch dałoby się zrobić jeden…
Dziwne, że tu nie zapytałees jeszce o różnice pomiędzy aktywem a pasywem.
Sapere aude.
yy no dobra 😛 to będę pisał teraz tu na ten temat 🙂
Dlaczego ty chcesz porównywac gitary o zupełnie innych cenach? To jest w 90 %
przypadkach potwierdzone, że droższa jest lepsza.
Mój błąd 😛 MAm jeszcze w ofercie MAyonesa b4 CHYBA JĄ WEZME CO O TYM
MYŚŁICIE?<– uŻYWKE ZNALAZŁEM W SWOIM SKLEPIE ZA 500 OGRAŁEM I NO
DOŚĆ NIEZŁA :d?
na czym grałes wczesniej?
na czym wcześcniej xD na KOntrabasie :D::P
no to będzie dobry… jak już go kupisz to możesz oddac kontrabas mi :]
XD HEHE NIe no wiesz tak czasami ludzie myślą że to obciach grać na kontra
ale ja ci powiem bardzo lubię ::DP każdy basista powinien spróbować :D:P
jest różnica xD 🙂
obciach? kto tak powiedział? ja bym chciał kontrabas od Ciebie bo bym sam
grał…
W kontrabasach jest jedna wada :D:P są bardzo drogie :D:P ale jest i zaleta
:D:P kupisz za 3 tysiaki sprzedasz za 4 😀 na serio bo kontrabas im starszy tym
lepszy 😀 naprawdę 😀 XD ale niestety nowe i używane z najniższej półki
zaczynają się od 2 tysiaków :D:P i jescze smyczek 😛 a smyczek takie małe
gówno a kosztuje 1000 😀 no drogie trochę :D:P a ze smyczkiem na początku
jest trudno się nauczyć w grabiach go trzymać ale gdzieś po roku się
można nauczyć 😉 😀 kontrabas to jednak to 😀
Primo – WIĘCEJ IKONEK, to na pewno post będzie czytelniejszy.
JUż tak mam że dużo ikonek stawiam :PP 😀 No co niemożna XD
Ja też mam na oku Epiphone EB-0
ten temat, gdy byłby człowiekiem byłby w ostatniej fazie rozkładu, a Ty
zbeszcześciłeś zwłoki. -.-
No to ja te zwłoki jeszcze trochę dalej sprofanuję. EB-0 to moim zdaniem
bardzo niedoceniony bas, tak ze względu na wygodę grania (krótka menzura,
ale to nie tylko to) jak i brzmienie. Brzmienie głębokie i bardzo wintażowe
– jeżeli ktoś poszkuje wintażu, to w tej cenie nie mógł trafić lepiej.
Wady widzę dwie – pierwsza to złe wyważenie – ciężka główka przeważa a
to męczy lewą rękę na dłuższą metę. Druga to brzmienie – rasowe jak
rzekłem, ale ograniczone – czyli wintydż pełną gębą, ale tylko wintydż.
Nic innego tu nie uzyskamy. No i klangować też się za bardzo nie da…
A co powiecie na to , czy kupować Epiphone EB-0 czy EB-3 ? powiem tak ,żeby
nie zaśmiecać potem pytaniami do mnie , chce grać coś w stylu grunge ,lub
styl Black Sabbath ,inne gitary nie proponujcie mi ponieważ ,kupie EB-0 albo
EB-3 , w EB-0 podoba mi się brzmienie , słyszałem go już ,lecz nie miałem
okazji ograć go , 10 września jadę do sklepu Rock n Roll w Katowicach, więc
chciałbym się poradzić was o poradę drodzy bassmani 😉 , jakby co ,to gram
kostką (lubię metaliczny dźwięk).
Nie oczekuj metalicznego dźwięku po tych basach, chyba że często wymieniasz
struny.
Chyba bym wziął EB-3 (zwłaszcza że są na allegro w świetnej cenie).
– bardzo zbliżony (o ile nie taki sam) sound co EB-0 + pickup przy mostku =
więcej możliwości
– dłuższa skala = łatwiej znaleźć struny
Z wad:
– bardziej leci na gryf od EB-0. Potrzeba dobrego, szerokiego, skórzanego
pasa. DO obu w zasadzie.
Dzięki wielkie za poradę mazdah 😉 , więc chyba upoluje EB-3 🙂