Witam. Zakupiłem sobie gitarkę Cort B4 jako sprzęt do nauki. Jakież było
moje rozczarowanie gdy po podłączeniu do wzmacniacza śliczny dźwięk
zagłuszany był przez dziwne trzaski i szumy. Odkryłem że gdy puknę palcem
w pokrywę od elektroniki trzaski albo się nasilają albo ustępują. Gdy
zdjąłem klapę zobaczyłem że jeden czarny kabelek nie jest nigdzie
przylutowany jednak za cholerę nie mogę się dopatrzeć gdzie był wcześniej
przylutowany (bo to chyba nie jest normalne, tak?). Dodam też że gdy nie ma
założonej klapy trzasków jest znacznie mniej a podczas zakładania jej
nasilają się.
Ps. Przepraszam za jakość zdjęć – robione telefonem i są mocno
prześwietlone ale mam nadzieje że co nieco widać. Urwany kabelek widać na
pierwszym zdjęciu na dole po prawo.
Czy kiedykolwiek miałem problem z moją gitarą Cort B4?
Jakiego sprzętu użyłem do nauki gry na gitarze Cort B4?
Czy kiedykolwiek miałem trudności z uzyskaniem dobrego dźwięku z mojej gitary Cort B4?
Czy odkryłem coś dziwnego, gdy podłączyłem swoją gitarę Cort B4 do wzmacniacza?
Czy kiedyś miałem problemy ze szumami i trzaskami podczas gry na swojej gitarze Cort B4?
Czy zauważyłem, że trzaski i szumy wzmagają się lub zanikają, kiedy pukam palcem w pokrywę elektroniki mojej gitary Cort B4?
Czy udało mi się znaleźć ten czarny kabel na mojej gitarze Cort B4, który nie jest nigdzie przylutowany?
Czy trzaski i szumy na mojej gitarze Cort B4 są mniejsze, gdy klapy nie ma na miejscu?
Czy trzaski i szumy na mojej gitarze Cort B4 nasilają się, gdy klapy się zdejmuje?
Czy doświadczyłem problemów z jakością zdjęć mojej gitary Cort B4, które robiłem telefonem?
Z tego co widzę na tych zdjęciach, to czarny to masa i odlutował się pewnie od którejś obudowy potka, albo od gniazda. Sprawdź skąd on idzie i gdzie może brakować masy. Jeżeli się na tym nie znasz kompletnie i nie umiesz trzymać lutownicy sprawę powinno załatwić ostatecznie zaizolowanie końcówki tego kabelka w tym przypadku, choć nie jest to najlepsze z punktu widzenia fizyki rozwiązanie. 😉
W załączniku daje zdjęcie skąd idzie ten kabel. Obejrzałem schemat ze
strony corta i jeśli dobrze wywnioskowałem idzie on z pickupa (chyba 😀
). Ale coś z tym schematem jest nie tak ponieważ nie zawsze się zgadza (albo
to ja nie porafię go poprawnie odczytać). Gitara jest nowa, ma 3 dni. Wiem
że najłatwiej byłoby oddać ją na gwarancje jednak była zamawiana z
guitarcenter i trochę by to potrwało a wolę tego uniknąć.
Ps. “obudowy potka” – Nie bardzo rozumiem co to jest. Chodzi o potencjometr?
😀
Edit: Nie mogę dodać załącznika więc podaje link:
http://www.scr.hu/2bfv/zpw7z
Potek=potencjometr. 😉
Więc na 95% odlutował się od któregoś potencjometra, prawdopodobnie
pierwszy z prawej patrząc na zdjęcia.
Chociaż “zdjęcie” to nadużycie semantyczne w tym przypadku. 😛
Jak podładuję aparat to zrobię lepsze zdjęcia 😀
Ale nie wydaje mi się żeby to był ten z prawej. Wgl. jak przyglądam się
temu kabelkowi to nie wygląda żeby kiedykolwie był gdzieś lutowany
ponieważ jest tylko zgrabnie ocynkowany bez żadnych nadmiarów cyny jak w
miejscach lutowania. Nawet patrząc na schemacie
http://www.cortguitars.com/downloads/pdfs/B4.pdf wydaje się jakby wszystkie
kabelki były podłączone prawidłowo a ten był niepotrzebny ;___; Dziwna
sprawa. No i izolowanie tego kabelka nie wpłynęło w żaden sposób na
trzaski.
Edit:
Jeśli dobrze wywnioskowałem to ten kabel jest tym zaznaczonym na zdjęciu
http://www.scr.hu/2bfv/j2yop Jednak mogę się mylić
A pod tym linkiem załączam zdjęcia z aparatu. Mam nadzieje że na tych coś
widać 😀
http://www.imageshack.com/user/wojtas321
No to ze schematu widzisz gdzie on idzie, jeżeli go zidentyfikowałeś
poprawnie. Mogli zrobić babola w fabryce zawsze, dlatego nie ma śladów
lutowania.
Tylko jest jeden problem. Ze schematu wynika że łączy się z masą z
drugiego pickupa i idzie do kostki. Jednak u mnie jest tak że masa z
drugiego pickupa idzie do potencjomeru a w kostce w tym miejscu jest inny
czarny kabel 😀
Bo się łączą na tym pickupie przecież.
No dobra, podłączę go tam i zobaczę. Mam nadzieję że nic nie popalę
:DD
Edit: To jednak nie to. Tracę cierpliwość. Chyba jednak wyślę w
poniedziałek na gwarancje a do końca weekendu będę pykał na trzaskającym
😀 No trudno. Mam nadzieję że do piątku dostanę go z powrotem. Dzięki
Zakwas za cierpliwość. Jesteś miłym człowiekiem 😀
Jeżeli gitara na gwarancji, a przylutowanie rzeczonego nie pomogło, to
odsyłaj bez wahania.