Combo basowe za około 3000zł

Witam serdecznie.

Chciałbym zakupić combo za około 3k. Ma ono służyć do grania rocka,
jazzu, reggea.

Jakie polecacie? I co w tej cenie konkuruje?

Narazie miałem na oku to:

Ashdown ABM C115T-500 EVO II

Pozdrawiam

Szukam combo basowego za około 3000zł na granie rocka, jazzu i reggea. Jakie polecacie?
Jaka jest najlepsza opcja, jeśli chodzi o combo basowe w cenie 3k do gatunków rock, jazz i reggea?
Planuję zakupić nowe combo basowe za około 3000zł na granie muzyki rockowej, jazzowej i reggae. Co mi polecacie?
Co sądzicie o Ashdown ABM C115T 500 EVO II jako opcji combo basowego za 3k dla muzyków grających rock, jazz i reggae?
Poszukuję combo basowego, które kosztowałoby około 3000zł. Czym polecacie grać rocka, jazzu i reggae?
Moglibyście polecić combo basowe w cenie do 3k dla muzyków gatunków rock, jazz i reggae?
Jaki sprzęt muzyczny warto kupić, jeśli chcę zagrać w rocku, jazzie i reggae, i ile kosztuje so combo basowe?
Co byście polecali, gdybym chciał kupić combo basowe za 3k do granie muzyki rockowej, jazzowej i reggae?
Jakie są najlepsze opcje na combo basowe za 3k, jeśli chodzi o granie muzyki rockowej, jazzowej i reggae?
Planuję zakupić nowe combo basowe do grania rocka, jazzu i reggea. Jaka jest wasza opinia na temat Ashdown ABM C115T 500 EVO II, biorąc pod uwagę to, że kosztuje około 3000zł?

Podziel się swoją opinią

27 komentarzy

  1. Heh jednak trochę za cieżki coś do około 30 kg było by dobre.

    Najlepiej z jednym głośnikiem. I raczej nowe.

  2. Hmmm, wiesz, każdy powie Ci co innego. Ja stawiam na 2×10″ zatem BOX Taurus B
    – 410. Dynamika i wiadomo, cała reszta, a do tego horn rónież. Z tym ze
    waży swoje 38 kg. Ale jest wart, myślę – noszenia i w ogóle wszystkiego 🙂
    Tak więc, mysl, mysl 😉

  3. Maciux – nie powiem, Yamaha Bass Stage fajny sprzęt, ale jakbym miał 3
    tysiaki to rozglądałbym się za czymś lepszym 😛

  4. – i masz kilka w jednym 😉 A
    brzmienie „rock” zostawia w tyle konkurencje.

    Mam i polecam! 😀

  5. Line6 jest myślę na tyle specyficzny ze trzeba to dobrze przemysleć 😉 Albo
    spasuje albo wręcz odrzuci. Porządnie ograć.

    GK Fajnie się zapowiada, aczkolwiek nigdy nie miałem okazji dotknąc 😉

  6. a ja za niewiele mniejszą kasę kupiłem Ampega ba210sp i jestem z niego
    bardzo zadowolony 🙂 moc starczy na małe koncerty i na odsłuch na większych,
    pełen tranzystor ale z procesorem efektów na pokładzie, jak na mój gust
    dobra alternatywa dla lowdowna, do rocka i reggae sprawdza się super.

    tylko waży te cholerne 40kg :/

  7. Poprę przedmówce też mam tego Ampega i podpisze się pod nim ręcyma i
    nogyma;)

    z tym ze mi się udało kupić Amerykańca, nie wiem jak te z Taiwanu się
    sprawdzają;)

  8. ja mam chyba Tajwańca, a brzmieniowo jestem zachwycony 😀

    btw: w tej cenie jest jeszcze ba300-115 z lampą na preampie i mniejszą wagą
    zdaje się, ale jakoś nikt nie był w stanie tego sprowadzić niestety, więc
    nic mi tak naprawdę o tym nie wiadomo…

  9. Moim zdaniem jedna lampa na preampie to po to jest, żeby laski na nią
    leciały 😉

    Choć nie zarzucę tym Ampegom, że nie gadają.

  10. Co do tego GK to słyszałem go w akcji w Toruńskiej Piwnicy Artystycznej,
    był podłączony pod niego GMR i miało zaj****** brzmienie. No i jest
    mobilny. Ale przekracza budżet:(

    Co do Taurusa to grałem an takim w W Riffie, z tą różnicą że to był head
    + paczka, i sznurowadła mi się rozwiązały i zawiązały w locie. No i
    wspieramy polski rynek:D

    Mark Bass, nie grałem, nie miałem styczności, ale parametry ma naprawdę
    ekstra.

  11. Trochę odkurzam wątek… Od prawie roku jestem zadowolonym posiadaczem Ampega
    115HPT (a nawet bardzo zadowolonym), ale odłożyłem po drodze trochę więcej
    forsy i zastanawiam się nad Ampegami z serii BA300. Głównie to „rozchodzi mi
    się” o to żeby nie stracić na brzmieniu i trochę zyskać na mocy 🙂 No i
    są sporo lżejsze a ja muszę biegać z tymi klockami po schodach.

    Zastanawia mnie np to czy BA300 210 w starciu z moim 115 wykazałby się nie
    mniejszą ilością dołu i dolnego środka – bo nie chciałbym z tego
    rezygnować – czy też lepiej od razu myśleć o wersji 1×15.

    Może ktoś na tym sprzęcie brzdąkał trochę?

  12. Zastanów się nad BA600-115? Ma fajniejszy preamp i jeszcze więcej śmocy. I
    chyba nie jest aż tak strasznie drogi.

  13. No tak, 600-ka jest bardzo ładna 🙂

    Czyli jednak 15 cali wygrywa? (pytam bo zawsze na takim grałem, jakoś nie
    trafiło mi się pograć na piecu 2×10).

  14. Nie wiem czy wygrywa. Kwestia tego co kto lubi.

    Nigdy nie lubiłem 2×10 jako standalone.

    Ale też nigdy nie byłem zainteresowany ostrym jak żyleta brzmieniem basu,
    nie klanguję, nie gram tappingiem, nie cierpię gwizdków, gram bardzo
    sekcyjnie więc nie muszę mieć basu bardziej selektywnego od perkusji.

    Zawsze grałem na 15, po bodajże rocznej „przerwie” na 4×10 i później 8×10
    znów wróciłem do pojedynczej 15 bez gwizdka i jest świetnie – zniknęły
    wszystkie problemy z którymi borykałem się w zespole, bas gra jak bas a nie
    jak po prostu kolejna gitara, a jednocześnie jest selektywny, siedzi ciasno i
    nic nie buczy. Jak będę potrzebował więcej mocy to raczej na pewno dokupię
    drugą taką samą 15.

    Dla odmiany, mój kumpel (oraz forumowicz) kupił sobie właśnie paczkę 2×10
    jako zestaw do domu, na próby, jammy i koncerty dopóki nie dołoży czegoś
    większego.

    Brzmi mu to świetnie, w sam raz do jego bardzo melodyjnego, dynamicznego stylu
    gry.

    EDIT: Co do fajniejszego preampu w BA600 – ja po prostu mam fizia na punkcie
    B-15 a tam jest drugi kanał, który jest dość mocno inspirowany właśnie
    TYM pełnym, oldschoolowym brzmieniem :]

  15. Też wolę gdy bas brzmi jak bas. Więc chyba zostanę przy 15 calach,
    najwyżej kiedyś w przypływie fantazji dokupię sobie dodatkową kolumnę…
    No, może musiałbym samochód zmienić na kombi 🙂

Możliwość komentowania została wyłączona.