Chris June

Po blisko ośmiu miesiącach w nowym składzie (nowi gitarzyści, a i od maja
nowy wokal) udało nam się w końcu nagrać demo… Z kilkoma pomyłkami,
kilka razy pływamy tempem, bas zanika, wokal dopiero się uczy, ale jest 🙂 Do
pobrania na chrisjune.prv.pl , do posłuchania na myspace.com/chrisjunepl .

Mam przyjemność grać swoje marne partie w zespole o tej nazwie 🙂

Jakby ktoś jutro był we Wrocławiu to może wpaść na nasz koncert do
Alive…

Podziel się swoją opinią
Basoofka_NET
Basoofka_NET
Artykuły: 3402

14 komentarzy

  1. Ogólnie to pozytywnie 😛 Mi się podoba

    O tobie w głowie – tu na samym początku intro gitary to solówkowe mis ię
    niepodoba ale dlatego że kojarzy mi się z takim Metalem ale kilku maczo w
    obcisłych skórach i śpiewajacych o szatanie i wiedźmach itd 😛

    Tak Bardzo – mi się bardzo spodobało 😛

    Oólnie to naprawdę fajnie mi się was słucha :]

  2. SYmpatyczne, ale trochę bez polotu. Urof, to o solówce i jakieś brednie o
    metalu to chyba żart, bo ciężko się z tym zgodzić 😛

  3. Fatalny miks i prawdopodobny brak masteringu powoduje, że jest to w ogóle nie
    nadające się do słuchania.

  4. c*uja bardzo lubię. Ale co TMK, to TMK, jakoś TMK bardziej lubiłam. 🙂

    No i trzeba dodać, że c*uj w końcu odwiedzi województwo lubuskie i zagra
    koncert.

  5. @puciak: jaki wybredny….. :[

    Tak, jestem wybredny. Ale nie bez powodu.

    Żyjemy w czasach, w których każdy posiadacz pceta może nagrywać. Przez to
    mamy wysyp przeróżnych garażowych kapel i artystów. Jeśli jednej z tych
    kapel nie chce się posiedzieć nad mixem/masteringiem, żeby to jakoś
    brzmiało i dzięki temu było czytelne w odbiorze to ja naprawdę nie widzę
    celu w męczeniu się i słuchaniu tego. Nie mówię to o jakichś mega
    wodotryskach ale jeśli muszę wytężać słuch bo nie słychać stopy a
    werbel to tak ledwo ledwo to znaczy, że ktoś dokumentnie położył sprawę.
    Takie nagranie można przyrównać do nabazgranego na kolanie pisma – no komu
    by się chciało trudzić z czytaniem tego?

    Może jakaś inna kapela ma więcej ikry i cierpliwości i stara się, żeby
    ich nagrania gadały najlepiej jak tylko się da.

    Naprawdę, przy tak ogromnym wyborze wśród tysięcy lokalnych kapel nie ma co
    się litować.

    Wybredność oszczędza czas.

    Skip forward >> i już.

  6. W skali 1-10 dam 5 m.in. dlatego, że akurat taki niekoniecznie mój rodzaj
    muzyki gracie. Ale ogólne wrażenia pozytywne 🙂

    @Polcia: a mi się nie podoba – nic szczególnego, takich zespołów jest multum

    A kto powiedział, że Oni chcą tworzyć cokolwiek oryginalnego? Kto
    powiedział, że będą grali w ten sposób całe życie i nie będą
    ewoluowali? Takich zespołów jest multum – no świetny argument na nie,
    powiedz mi jakich zatem nie jest multum? Czy fakt, że takich zespołów jest
    multum oznacza, że nie można grać tego co się grać lubi? Denerwuje mnie
    takie głupie biadolenie…

  7. @McGregor: Fatalny miks i prawdopodobny brak masteringu powoduje, że jest to w ogóle nie nadające się do słuchania.

    O Stary, to nie będę Ci pokazywał poprzednich, starszych nagrań bo nawet
    skip forward nie naciśniesz 😉

    Ale co do nie przykładania się do mastera i miksów to się nie zgodzę…

  8. Svenson – takich zespołów jest multum, i to nudzi po prostu. Wiem, że w
    dzisiejszych czasach naprawdę trudno wymyślić coś oryginalnego, ale mnie
    się nie podoba, i nie zmienię zdania. Wypowiedziałam się tylko na temat
    stylu, którym mi nie odpowiada, o technikach gry się nie wypowiem bo się
    zbyt dobrze nie znam. Krótko – znam kilka kapel znajomych co mają demóki,
    ale ich bym na kompa nie ściągnęła. Nie powiedziałam, aby nie grali, jak
    im się to podoba niech grają mnie to lotto, więc nie zarzucaj mi słów
    których nie wypowiedziałam ( nie napisałam ). Nie wszystko wszytskim musi
    się podobać, każdy ma przecież inny gust. Ot co

  9. Nie wszyscy mają możliwości coś porządnie nagrać. A
    czasem żeby i takie coś osiągnąć trzeba się nieźle namęczyć. I nie
    wszyscy mają zacięcie do masteringu i tym podobnych spraw. Pewnie teraz byś
    się przyczepił, że w necie jest kupa artykułów na ten temat, ale trzeba
    też słyszeć i wiedzieć jaki rezultat się chce osiągnąć, a nie każdy to
    słyszy. Jeszcze weź pod uwagę sprzęt. To, że na jednym mikrofonie takiej
    sobie jakości da się coś porządnie nagrać (bo chyba Ty kiedyś o tym
    pisałeś) to kwestia tego, że ten co nagrywa wie jak go wykorzystać, wie jak
    poprawić jego brzmienie, wie jak wyciągnąć z niego siódme poty i wie jak
    potem z takiego nagrania zrobić całkiem przyzwoity sound, więc… trochę
    zrozumienia jednak.

  10. Więęęęc… Żeby nie tworzyć niepotrzebnych wątków odgrzewam temat
    dotyczący mojego zespołu.

    Zespół Chris June, w którym mam przyjemność grać, startuje do Union of
    Rock 2009. Zaczęło się głosowanie internetowe, w którym dużo zależy od
    Was, moi Mili:

    Utwór 1:
    http://www.muzyka.onet.pl/mojascena/3155,10174,149243,1530134,artysci.html?vote=1
    Utwór 2:
    http://www.muzyka.onet.pl/mojascena/3155,10174,149243,1530136,artysci.html?vote=1

    Głosy na tak mile widziane, za każdy będziemy wdzięczni i za każdy z góry
    dziękujemy 😉

    (wybacz DeftoneR moje małe faux pas w Twoim wątku… Nie pomyślałem 😉
    )

Możliwość komentowania została wyłączona.