Jakiś czas temu udało mi się kupić bardzo tanio set pickupów mec. Okazało
się potem, że są to dwa długie pickupy typu jazz. Dowiedziałem się, że
tak wstawili je w mayonezie. Przed chwilą trafiam na aukcję:
allegro.pl/item433427536_mec_j_act_060201.html i znów mamy set z dwóch
długich przystawek, tym razem zamontowanych w gmrze. Mam taki set przystawek i
zauważam, że przystawka bliżej gryfu generuje mocniejszy sygnał, jest
bardziej dominująca w brzmieniu (bridge jest po prostu cichsze).
Teraz pytanie: Po co lutnicy to robią? Najczęściej jest tak, że dwie
przystawki bridge są droższe niż set, dlatego zastanawiam się nad sensem
takie rozwiązania. Jakieś pomysły? 🙂
Czy kiedykolwiek udało mi się kupić set pickupów mec?
Czy w moim basie znajdują się dwie długie przystawki typu jazz?
Jaka jest różnica między przystawką bliżej gryfu a bridge?
Czy zauważyłem, że przystawka bliżej gryfu generuje mocniejszy sygnał?
Co jest najczęstszą przyczyną umieszczania dwóch przystawek bridge w basach?
Czy ceny dwóch przystawek bridge są droższe niż set?
Dlaczego lutnicy stosują takie rozwiązania z dwoma przystawkami bridge?
Czy zamontowałem set z dwóch przystawek zamontowanych w gmrze w moim basie?
Jakie brzmienie generuje każda z przystawek w moim basie?
Czy znasz jakieś pomysły na sensowne wykorzystanie dwóch przystawek bridge w basie?
Stary – przeczytałem to wszystko co napisałeś ze trzy, czy cztery razy i
prawie nic nie kumam. Znaczy nie wiem w czym masz problem… Nie jaże o co Ci
chodzi.
Po co lutnicy dają do basów dwia pickupy mostkowe? Zapewne po to aby uzyskać
oczekiwane brzmienie.
Reszty Twojego posta nie kumam 😐
Albo ze mną coś nie tak, albo z Twoim pisaniem i logiką tegoż 😛
ibanezbass: Wiesz o tym, że pickupy typu j różnią się długością i
rezystancją(chyba) pomiędzy przystawką mostkową i gryfową? Każdy set
pickupów typu jazz jest tak sprzedawany. Ja już drugi raz trafiam na set
dwóch takich samych pickupów. Jest to kłopotliwe, bo trzeba powiększać
otwór na przystawkę gryfową. Jest to droższa sprawa niż zakupienie
zwykłego setu (przetwornik L(ong) i S(hort). Dlatego zastanawia mnie jaki jest
tego cel. Jak kupiłem te przystawki mec wyjęte z mayonesa, to pomyślałem,
że może się pomylili przy wstawianiu. Teraz widzę podwójne przystawki z
gmra i już wiem, że to raczej nie przypadek. Mówisz o celu osiągnięcia
konkretnego brzmienia. Jakiego? Bo ja w brzmieniu różnicy nie dostrzegam.
Różni się tylko to o czym napisałem w temacie.
Jasne?
Jasne. Teraz wiem o co Ci biega 🙂
No więc nadal sądzę, że chodzi tu o uzyskanie specyficznego soundu.
Zauważ, że pickup mostkowy umieszczony bliżej gryfu brzmi inaczej.
Połączenie dwóch identycznych singli umieszczonych jeden przy gryfie a jeden
przy mostku daje całkiem ciekawy sound(humbucker z fajnym środkiem i niskim
środkiem)…Też zależy od pickupa…
Myślę, że to w tym sens tkwi.
A to, że jeden pickup gra Ci ciszej a drugi głośniej to może coś z
pickupem masz nie teges? Może masz ten co Ciszej gra zbytnio obniżony? Może
coś z potencjometrami?
I tego nie jestem do końca pewien. Pickupy różnią się rezystancją (nie
wiem czy się nie mylę) by ten przy mostku był ciszej, bo jest z reguły
bliżej strun, a one przy mostku mają mniejszą amplitudę drgań i pole
magnetyczne musi być inne. Nie wiem czy czegoś nie pokręciłem, ale chyba
mniej więcej o to chodzi. Dlatego neck pickup jest głośniejszy. Może
rzeczywiście polepsza to brzmienie? To w takim razie skracanie długości
pickupa gryfowego i zmiana ich właściwości w standardowym ukladzie ma na
celu tylko wyrównanie poziomu głośności?
Jak kogoś to interesuje i posiada gmra lub mayoneza, to niech zmierzy
długości dwóch przystawek. Ciekaw jestem kto jeszcze tak ma 🙂