Witam
Od pewnego czasu zastanawiam się nad basem lutniczym. Gustuje w heavy i thrash
metalu, lubię bas z górą, trochę środka i z jasnym brzmieniem.
Jakie drewno (korpus, gryf, podstrunnica) pasuje do czegoś takiego? Czytałem
inne tematy ale nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
I drugie pytanie odnośnie pickapów. Zastanawiam się nad układem P+J
(Seymour Duncan SPB-3) a 2x hambuckerami (jakieś EMGki). Jaki układ i ew.
jakie inne pickupy dałyby radę?
Z góry dzięki za pomoc 😉
Jaki bas lutniczy będzie idealny dla miłośnika heavy i thrash metalu?
Jakie drewno użyć do stworzenia basu z górą, trochę środka i jasnym brzmieniem?
Czy ktoś może polecić drewno na korpus basu, gryf i podstrunnica, które będą pasować do mojego stylu gry na basie?
Jakich pickupów użyć w basie lutniczym: układ P+J czy 2x hambuckerów?
Jaki jest najlepszy układ pickupów do ciężkiego metalu na basie?
Jak uzyskać najlepsze brzmienie na basie lutniczym podczas gry ciężkiej muzyki?
Czy użyć pickupów Seymour Duncan SPB 3 czy EMGki?
Jaki bas lutniczy będzie dobrze brzmiał w heavy metalu?
Co wybrać: drewno sosnowe czy dębowe do stworzenia korpusu basu lutniczego?
Które drewno na podstrunnicy basu będzie dobrym wyborem dla miłośnika heavy i thrash metalu?
Thrash?
PJ, palisandrowa podstrunnica z trójkątnymi markerami, bez maskownicy, styl
ala Jackson, coś takiego:
Bardziej thrashowo nie będzie.
Ewentualnie możesz odejść od „kanonu” i wybrać klonową podstrunnicę,
będzie jeszcze jaśniej 😀
No … moim zdaniem hamburgery od EMG też w takiej muzie dałyby idealnie rade
… ja mam je w mahoniu, ale to już specyficzne drewno… niektórzy go
lubią…niektórzy nie potrafią ogarnąć …
Jeśli chcesz jasne brzmienie, to najlepiej iść w stronę klonu, jesionu. A
żeby uzyskać satysfakcjonujące brzmienie, to pierwszą linią obrony będzie
drewno, potem układ pickupów, do ciężkich brzmień najlepsze byłyby
aktywy, możesz się zastanowić nad jakimiś humbami, ja w swoim kolejnym
basie myślę nad zrobieniem ruchomego pickupa możliwe ze Merlina Bassblaster
albo SD MusicMan, dzięki czemu będę może miał duży zakres kreowania
brzmienia. W lutnictwie wszystkie rzeczy składają się na jeden wielki
eksperyment, ponieważ nie ma szans żeby określić dokładne brzmienie jakie
uzyskasz, za dużo składowych w tym procesie występuje.
O drewnie polecam poczytać tutaj:
https://basoofka.net/forum/514,drewno/
Oraz zapraszam na forum lutnicze
http://www.lutnictwo.peterwebs.pl , gdzie na pewno
uzyskasz odpowiedzi na wszystkie nurtujące cię pytania.
Pozdrawiam,
Piotr
Przy aktywnej elektronice drewno ma małe znaczenie
Pozdrawiam
nie ma się co bawic w lutnika, do trashu nada się Fender precision, do 2-2.5
wyrwiesz dobrego japonskiego. mam takiego na sprzedaz, ale to rozmowa na priv
jeśli będziesz zainteresowany:) bierz co sprawdzone:D
Większej bzdury dawno nie słyszałem…
Popieram. Fajne wiosło.
A ja jestem przeciwny.
Każdy średnio zdolny manualnie koleś, przy założeniu, że posiada
podstawowy warsztat i zdolności manualne jest w stanie wykonać gitarę solid
body.
I będzie to coś więcej niż chińczyk.
Wtedy kształt i materiał ma bardzo indywidualne znaczenie
Pozdrawiam