Tak jak w temacie. Czy ten wzmacniacz nada się na próby i jakieś mniejsze
koncerciki (koncerty to tylko tak teoretycznie 😀 bardziej na próby)?
Czy warto go kupić za 350zł?
Czy myślisz, że Ashdown five fifteen 100W jest dobry na próby?
Czy kupiłbyś Ashdown five fifteen 100W do swojego basu?
Czy Ashdown five fifteen jest wystarczający na mniejsze koncerty?
Czy warto wydać 350zł na Ashdown five fifteen 100W?
Czy można polecić Ashdown five fifteen 100W na próby?
Czy Ashdown five fifteen 100W sprawdziłby się w Twojej praktyce basowej?
Czy Ashdown five fifteen 100W ma odpowiednią moc na próby?
Czy Ashdown five fifteen 100W jest warty swojej ceny?
Czy Ashdown five fifteen 100W spełniłby Twoje oczekiwania na próbach?
Czy Ashdown five fifteen 100W nadaje się do nagrań studyjnych?
Nada się. Jeśli nie grasz śmierć-metalu oczywiście. Grałem sporo na tym
combie. Cena też spoko.
śmierć-metalu nie 😀 bardziej coś w stylu funkowym itp.
Za 350zł nic lepszego nie kupisz 🙂 Funk spokojnie pociągnie. Może ciut
zmulony/ciemny być ale to zależy od gitary i jakie brzmienie preferujesz lub
chcesz uzyskać.
właśnie szukam czegoś żeby jak najtaniej kupić 😀 za taka cenę to chyba
najlepszy będzie 😀
Dzieki wielkie
Za 350zł brac , ewentualnie mogłbys poszukać LDM BA 100 (może za kolo 400zł
udaloby się znaleść) brzmi o niebo lepiej niż akurat ten Ashdown
Poluj na Soundmana. Ten Ash ciemny, cichy i bez charakteru. Lepiej grają
Hartke z serii Kickback, a nowsze seria A. Z tymi miałem styczność.
Ale czy aż tak słychać różnicę? Bedzię to po prostu słabo
brzmiało?
Za 350 można ewentualnie wziąć, aczkolwiek brzmi on IMHO gówniano i
strasznie muli.
Miałem kiedyś, sprzedałem i wolę zapomnieć.
+1 grałem na tym wiele razy bo akurat był na salce którą czesto
wynajmowaliśmy.Cena dobra tylko pytanie czy za moment nie stwierdzisz ,że to
straszny shit 🙂 pytanie tez ile grasz i jakie Masz wymagania, poczatkujacy
basista może być tym sprzetem zadowolony , natomiast jak ktoś ograł już to i
tamto może być lekko zniesmaczony tym co ten wzmacniacz oferuje.