American Standard Jazz Bass V czy American Deluxe Jazz Bass V???

Witam serdecznie Wszystkich!

Jeżeli temat już się pojawił i jest jakimś cudem do odnalezienia, proszę
o linka, a jeżeli nie to niech będę pierwszy:

Co wybrać?

American Standard JB V, czy American Deluxe JB V?

Interesuje mnie uniwerslane brzmienie, trochę poprocka, trochę coverów. Jazz
gram na cbasie, więc tu można całkowicie wykluczyć ten rodzaj.

Co myślicie o wyborze pomiędzy American Standard Jazz Bass V a American Deluxe Jazz Bass V?
Który bas jest lepszy do grania muzyki poprockowej i coverów – American Standard JB V czy American Deluxe JB V?
Czy rekomendujecie American Standard Jazz Bass V czy American Deluxe Jazz Bass V do grania jazzu na basie?
Który z tych basów jest bardziej uniwersalny w brzmieniu – American Standard JB V czy American Deluxe JB V?
Jaki jest wasz wybór między American Standard Jazz Bass V a American Deluxe Jazz Bass V do gry na basie?
Który z tych basów jest lepszy dla początkującego basisty – American Standard Jazz Bass V czy American Deluxe Jazz Bass V?
Czy wybierając American Standard Jazz Bass V czy American Deluxe Jazz Bass V należy brać pod uwagę rodzaj muzyki?
Co powinienem wybrać do gry na basie – American Standard Jazz Bass V czy American Deluxe Jazz Bass V jeżeli interesuje mnie różnorodność brzmienia?
Czy American Standard Jazz Bass V a American Deluxe Jazz Bass V różnią się ceną i wartością jakości?
Co doradzilibyście mi wybrać – American Standard Jazz Bass V czy American Deluxe Jazz Bass V z uwagi na styl, który gram na basie?

Podziel się swoją opinią
stockholmmylove
stockholmmylove
Artykuły: 0

8 komentarzy

  1. Hej, jeśli miałbym wybrać między tymi dwoma zdecydowanie wybrał bym
    wersję „standard”. Dlaczego? O deluxach słyszałem wiele nieciekawych rzeczy.
    Spora część moich znajomych miała w posiadaniu „Deluxa” i dość szybko
    się ich pozbywali. Z tymi basami jest większa loteria niż z meksykańcami.
    Poza tym dla mnie aktywny Fender to jakieś nieporozumienie. Szkoda, że
    szukasz piątki. Bo jakbyś szukał 4ki to za podobną kasę można wychaczyc
    stary rozegrany instrument. w kazdym razie odradzam deluxa:)

  2. Też ogrywałem kilka Deluxów, piekielnie drogie, a brzmiały średnio.
    Niepodobne do Fenderów. Odradzam Deluxe, szukałbym Standard

  3. @mroku: dla mnie aktywny Fender to jakieś nieporozumienie.

    Jeszcze zależy pewnie który. Bo taki model Victor Bailey w sumie najgorszy
    nie jest 😉

  4. A jeżeli szukasz piątki, to rozglądaj się za sandbergiem. Ja jednak
    doradzałbym to samo co mroku.

  5. Czy standard, czy delux,przed kupnem lepiej ograć.Fendery to bardzo nie równe
    produkcje

    Jeszcze 5cio strunowy, problemy z fatalnie brzmiąca/nie brzmiąca struna B,
    „wilki” na gryfie, itd, itp

  6. Dokladnie,

    Fender piatka ,to trochę kaszanka

    Fender niewiele nowego potrafi wniesc do produkcji

    Aktywna elektronika

    To jak…

    klima w Fordzie Mustangu Cabrio z 60 lat

    Fender jest klasykiem i niech takim pozostanie,

    Juz sam Meksyk jest dla niego siara nie do wybaczenia

    i niech lepiej nie kombinuja…

    Jest sporo innych piatek na rynku

    Bijacych Fendera…

  7. @vv: Czy standard, czy delux,przed kupnem lepiej ograć.Fendery to bardzo nie równe produkcje
    Jeszcze 5cio strunowy, problemy z fatalnie brzmiąca/nie brzmiąca struna B, „wilki” na gryfie, itd, itp

    jak 90% innych gitar.

  8. Jakby co to mam za rozsądne pieniądze 5-tke standard na zbyciu.

    Osobiście uważam, że to instrument dla kontrabasisty lub kogoś z
    odpowiednio dużymi dłońmi. Nie jest to wyścigówka, i nie polecam do
    wielogodzinnego grania. Ale z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że gada
    bardzo przyzwoicie, sprawdza się przede wszystkim w grze zespołowej, brumi
    takim pasmem, że nie przeszkadza innym instrumentom.

    I jest lżejszy niż np. 4 strunowy highway1 (mimo że deska też z olchy).
    Mechanika bardzo przyzwoita, mostek ze strunami przez deskę itd.

    Jakby co to [email protected]

Możliwość komentowania została wyłączona.