rozciąganie gryfowej ręki/dłoni

jak schodzicie paluchami na niższe progi nie przesuwają dłoni np. na proga
1-4 to staracie się trzymac część paluchó na gryfie, czy czy to olewacie.
tzn. czy staracie się rozciagać dloń przez trzymanie części palców na
gryfie. niejeasno się wyrażam?

pozdrawiam

Czy rozciąganie gryfowej ręki jest dla mnie ważne podczas gry na basie?
Czy staram się trzymać część paluchów na gryfie, gdy schodzę na niższe progi?
Czy unikam przesuwania dłoni na progi 1 i 4 podczas gry na basie?
Czy zwracam uwagę na rozciąganie dłoni podczas gry na niższych progach?
Czy używam swoich palców do rozciągania dłoni podczas gry na basie?
Czy jest dla mnie ważne utrzymywanie części palców na gryfie podczas gry na basie?
Czy staram się redukować napięcie w dłoni poprzez rozciąganie palców?
Czy obserwuję swoją dłoń podczas gry na basie i staram się ją rozciągać?
Czy staram się utrzymać przyczepność moich palców do gryfu w trakcie schodzenia na niższe progi?
Uważam, że rozciąganie dłoni ma wpływ na mój styl gry na basie.

Podziel się swoją opinią

12 komentarzy

  1. no trochę niejeasno…. a nawet domyślając się ocb nie wiem co za dziwne
    wymysły…. masz dobrze grać a nie robić szpagaty palcami… i strasznie
    wygladą ten styl pisania 🙁 chyba podstawówka jednak

  2. To jak jest o rozciągniu ręki to ja wrzucę takie ćwiczonko na podstawie
    „Bombtrack” RATM:

    [font=Lucida Console]

    G|——————————0————————————|

    D|—-2-0—0———2-0—0-2——-2-0—0———2-0—0——–|

    A|——–2—2-0———2—————2—2-0———2—2——|

    E|–0————-3-0—————0————-3-0———–3-2–|[/font]

    gra się to tak:

    https://www.youtube.com/watch?v=mev5gNhcr2I

    Oczywiście to jest sam wstęp 🙂

    Cały pic polega na tym żeby zacząć grać motyw od 12 progu. Zagrać raz czy
    dwa i zejść o próg niżej.

    Czynność powtórzyć i powtórzyć i powtórzyć… 🙂

    Pozdrawiam kozaków grających to w F

    Mi ćwiczenie pomogło bo moje krótkie paluszki dają sobie teraz radę w
    niskich pozycjach bez większych oporów

  3. Kozaków?! Przecież to banał nawet dla w miarę początkujących 😀 Ja zawsze
    polecałem granie kawałka „Erotomania” Dream Theater. Kto się dał skusić
    zaraz przyznał, że ten kawałek to doskonałe ćwiczenie na rozciąganie i
    rozgrzewkę a kawałek nie jest jakiś wybitnie trudny..

  4. Może i całość nie jest wybitnie trudna ale trzy ostatnie dźwięki mogą
    sprawiać kłopot w szybszych tempach

  5. Ja wole na rozciąganie palców grać gamy i skale… ma się wtedy dwa w
    jednym raz że się rozciąga paluchy a dwa że w pamięci zostają schematy
    które przydają się potem do improwizacji i komponowania… a jak nie mam
    akurat basu pod ręką to (np w poczekalni, na przystanku, w pracy) to
    rozciągam paluchy mechanicznie… wkładając prawą łapę pomiędzy palce
    lewej… trzeba uważać tylko żeby nie bolało bo można się też w ten
    sposób połamać (chociaż ja się jeszcze nie połamałem ale wydaje mi się
    że można.. xP)

  6. A ja podchodzę do tego kontrabasowo, czyli używam trzech palców 🙂 Dopiero
    tam, gdzie nie muszę ich sztucznie rozciągać gram czterema. Jak dla mnie
    bardzo wygodne rozwiązanie i wcale nie mniej skuteczne.

  7. dobre ćwiczenie na rozciąganie palców to piosenka nirvany come as you are
    imho 🙂

  8. jak gram na rozgrzewkę jakieś podstawowe rzeczy to staram się to
    zachowywać, proponuję to co mi kazał nauczyciel robić czyli:

    G|—————————————————————0-3-5-3———-|
    D|——————————————-0-3-5-3-0-3-5-3——————|
    A|———————–0-3-5-3-0-3-5-3————————————|
    E|–0-3-5-3-0-3-5-3———————————————————|

    itd… z tymże na progu 3 dociskamy palcem środkowym, na 5 małym, a
    wskazujący trzymamy na 2 🙂 na początku może się wydawać trudne ale potem
    jak się człowiek przyzwyczai to już nie jest źle. według mnie pomaga

Możliwość komentowania została wyłączona.