Co to za gitara???

2808-rok_axe_performer_series.
Witam. Kupiłem tę gitarkę z komisu. BYła pomalowana calutka sprayem na
czarno, odrapana i bez strun. Po założeniu strun okazało się że nawet
miło brzmi i jest w miarę miękka, ale za cholerę nie wiem co to za firma?
Pomalowałem ją od podstaw, gryf doczyściłem do drewna a że podoba mi się
marka Fender więc tak ją okleiłem 🙂 Co to może być?

Jaka to gitara?
Skąd pochodzi ta gitara?
Kto zna tę gitarę?
Jakie są opinie o tej gitarze?
Jaką markę ma ta gitara?
Ile za nią zapłaciłeś?
Jak brzmi ta gitara?
Jakie struny najlepiej pasują do tej gitary?
Jakie modyfikacje przeprowadziłeś na tej gitarze?
Czy ta gitara jest dobra dla początkującego basisty?

Podziel się swoją opinią

17 komentarzy

  1. Moja ma perełki na gryfie inaczej 🙂 Ciekawe ile to warte? N google tego nie
    ma 🙁 albo bardzo droga albo nic nie warta 🙁

  2. Powiem szczerze że troszkę mnie to dziwi bo miękkością i jakością
    dźwięku bardzo przypomina któregoś z Ibanezów które oglądałem w Fanie w
    Szczecinie a one chodzą po 1300- 1600zł (nowe oczywiście)

  3. To nie jest tak, że cena instrumentu jest zawsze wprost proporcjonalna do jego
    jakości. Jeżeli fajnie się na nim gra i cieszy on Ciebie, to po prostu nie
    myśl o nim jako o „resale value”, tylko graj 🙂

  4. @tomcik: Czasem to pomaga 🙂

    Musisz pozbyć się tego mindsetu, w który się wbiłeś czytając fora i
    gasując się na drogi sprzęt.

    Jaco Pastorius, absolutny guru basowych znacznej części muzycznego światka,
    grał na Fenderze Jazz Bassie (mówię tu o tym „legendarnym”) kupionym jako
    zmęczona używka za ~90 dolców?

    Weź sobie teraz wszystkich tych basistów, którzy grają na Foderach za 5k$,
    a którzy wskazują jako swojego mistrza Jaco, który grał na takim
    zajechańcu.

    Oczywiście jasne jest, że zazwyczaj lepszy sprzęt powoduje, że lepiej
    brzmisz i wygodniej Ci się gra, ale tylko do pewnej granicy. Sprzęt nie zrobi
    za Ciebie roboty.

    No chyba, że chciałeś tę basówkę pogonić i teraz jest Ci źle, że nie
    możesz jej sprzedać za żaden godny pieniądz, to inna para kaloszy ;P.

  5. Tak w temacie, znalazłem kiedyś takie dwa filmiki pokazujące, że wszystko
    co czytamy na forach to kłamstwo 😉

    – co nieco o brzmieniu

    – co nieco o sprzęcie

  6. @J and D JD110:

    – co nieco o sprzęcie

    Przeczytaj mój komentarz, który jakiś czas temu zapostowałem pod tym
    filmikiem 😉

  7. @Kapral: This is only half true. Having better gear will hardly make You a better bass player, but should You want to have a tone similar to, for example, Steve Harris, You won’t choose an active Jazz-Bass with round wound steel strings and an EBS amp. You’ll more likely choose P-bass with flats and some kind of tube amp. Any half-decent studio engineer will tell You, that it’s next to impossible just from the physics point of view to make those rigs sound exactly the same, but then a question can arise: SHOULD we even try to sound like someone else? But that is not a practical question, it’s a philosphical one.

    Ok, zgadzam się, ale zauważ, że przeważnie opinie nt. sprzętu w internecie
    nie odnoszą się do tego jak dobrze produkuje on konkretny rodzaj brzmienia,
    ale czy jest „lepszy” od czegoś innego. Czy japoński Precision jest lepszy od
    meksykańskiego Jazza? Internet powie Ci, że japońskie jest zawsze lepsze od
    meksykańskiego i kropka, koniec dyskusji, musisz sprzedać swoje meksykańskie
    gówno, amigo, i kupić coś skośnookiego.

    Ale zrobiliśmy offtop 😉

  8. No zgadza się, natomiast uważam, że mimo wszystko warto przedstawiać to w
    szerszej formie z uwagi na mniej doświadczonych użytkowników, którzy nie
    mają pojęcia i jednak są w stanie uwierzyć, że Rick jest lepszy od Jazza
    czy Status headless lepszy do precla (a bardziej doświadczeni wiedzą, że
    jest raczej >inny<).

  9. Dziś byłem na próbie. Graliśmy ok 6 godz. Grałem na swoim „zajechańcu” i
    nie odczułem zmęczenia. Dzięki Waszym wskazówkom przestała boleć mnie
    ręka i w ogóle. Gitara mi pasuję tylko chciałbym coś aktywnego. z resztą
    sam jeszcze nie wiem bo dopiero zaczynam 🙂

  10. Bas aktywny od pasywnego, różni się tym, że ten pierwszy ma wbudowany
    preamp. Możesz sobie kupić preamp w kostce i będziesz „zadawał szyku” na
    równi z gitarzystami, mającymi swoje zabawki na podłodze:)

    A możliwości preampu podłogowego są najczęściej większe niż wbudowanego
    w bas.

  11. Na początek skup się na graniu, dopiero później zacznij się martwić
    brzmieniem 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.