Waga gitary

Panowie szukam po internecie i po producentach wagi gitar jak Cort Curbow 4.
Hohner B2ADB, lub też Stinberg 2 DB

Czy ktoś może zna ich wagi i która jest lepsza ?

Podziel się swoją opinią

25 komentarzy

  1. Jak dla mnie cięższa jest lepsza 🙂 Może nie wszyscy się ze mną zgodzą ale
    ja tak uważam 🙂

  2. chodzi tu o kontuzję pleców, więc dlatego gitara powinna być lekka

    (ja czytam posty dlatego wiem o co chodzi :P)

  3. Cropec – bardzo dzięki i czekam z niecierpliwością na resztę danych. Skoro
    posiadasz taka wiedzę to może poradziłbyś mi jaka lepiej wybrać i która
    jest lepsza. Dzieki

  4. cześć ,cort będzie ciekawy wyszło poniżej poniżej 3,5 kg, Hohner B2ADB
    niecałe 4 ,z hohnerem to tak jak ci mroku napisał . masz reckę tego corta
    https://basoofka.net/opinie/4867,gitara-cort-curbow-4/

    ps łatwo szukać jak po nazwie gitary dasz LBS czyli funty wagowe zamiast kg
    ,tak znalazłem corta i hohnera a z stinberg hmm nie pokiełbasiłeś nazwy
    ?

  5. ja się zastanawiam czy ci się oplaca sugerowac wagą. W domu mozesz na pewno
    mozesz cwiczyc na siedzaco ,a jeżeli chodzi o koncerty to gitarzysta
    prowadzący Normalsów od paru lat zawsze gra na siedząco (również przez
    uraz kręgosłupa) ,wiec nie widze problemu . Moze lepiej sugerowac się
    brzmieniem(i wygladem) , bo i curbow i hohner sa dosyc hmm oryginalnymi
    gitarami

  6. mario415- faktycznie muszę wszystkich poinformować że chodzi mi o gitarę
    lekką -aktywna. Mój uraz powoduje że muszę stać lub leżeć – więc
    dlatego szukam coś co jest lekkie i można z tym wystać przez całą noc
    .Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za wasze cenne rady

  7. To trochę zmienia postać rzeczy. Tak jak ktoś w innym watku napisał ,
    podstawa to szeroki pas a może nawet i „szelki” (pas i na jedno ramie i na
    drugie). Ew jak chcesz to mozesz sprobowac zbudować stojak na gitarę na
    scenie, tak zebys grajac oparła sobie korpus o coś takiego. Nie mam pojecia
    jak coś takiego może się sprawdzic ale sadze ze warto sprobowac:D

  8. Z nagrań Red Hot Chili Peppers w Slane Castle (Venice Queen) widać jak
    Fruscinate w drugiej połowie piosenki gra na akustyku, umieszczonym na
    statywie.

  9. No, Sh4rQ dobrze gada, jest to niezły sposób na Twój problem.

    Ale sam Frusio nie robił tego dlatego, że mu ciężko, tylko dlatego, że
    jest wygodniej i szybciej zmienić instrument w ten sposób, niźli zmieniać
    jeden na pasku na drugi na pasku. Poza tym, ta gitara (legendarna, swoją
    drogą, prawie jak jego White Falcon) ma swoje na karku… 😀

  10. No, zdrowie najważniejsze.

    Statyw wydaje się być całkiem dobrą opcją.

    Można też kupić coś normalnego a potem zanieść to do lutnika, żeby
    oberżnął każdy zbędny kawałek dechy i na nowo polakierował (ewentualnie
    – zrobić to samemu albo u dobrego stolarza).

    Wyglądać może to dziwnie ale można mówić, że to taki Kustom 😉 podczas
    gdy stojak to taka trochę proteza.

    Pozdrawiam.

    __________________________

    Przywitamy Maję rankiem

    Bazyl i ja z tym Jankiem

  11. @latem666: Jak dla mnie cięższa jest lepsza 🙂 Może nie wszyscy się ze mną zgodzą ale ja tak uważam 🙂

    trve. im Cięższa gitara tym lepsze drewo. tak mnei się zdaje

  12. [quote=Cząber](…)Można też kupić coś normalnego a potem zanieść to do
    lutnika, żeby oberżnął każdy zbędny kawałek dechy i na nowo
    polakierował (ewentualnie – zrobić to samemu albo u dobrego stolarza)

    Nie za bardzo wierzę, że to pomoże. Tym bardziej, że środek ciężkości
    się przeniesie i będzie nieregularnie dociążony, zatem będzie lecieć na
    łeb. No i nie wspominam nawet o krzywdzie wyrządzonej brzmieniu.

    Natomiast stojak? Stojak można dowolnie customizować! Okleina, farba, amulety
    VooDoo, kości kurczaków, baranie flaki, etykietki z trójpierścieniowych
    leków przeciwdepresyjnych…. Cokolwiek.

  13. Akustycznie dobre drewna mają gęstą , zbitą strukturę , więc siłą
    rzeczy ważą.

    A mahonie wszelakiego rodzaju to już szczególnie.

    I chyba nie ma na to sposobu.

  14. Immo

    Też ten środek ciężkości mi nie dawał spokoju – ale dajmy na to taki
    Epiphone viola bass też podobno na głowę leci.

    Zawsze można podwiązać pasek do główki – jak w klasyku …

    No i masz rację z tym stojakiem – pewnie to jednak najlepsze rozwiązanie

    __________________________

    Przywitamy Maję rankiem

    Bazyl i ja z tym Jankiem

  15. Dziękuję – uważam już temat za zamknięty .Dzięki szczególnie tym którzy
    podeszli do tematu ze zrozumieniem . Szkoda tylko że co niektóre basiki
    trzeba ściągać z zagranicy – chociażby hohnera. Pozdrawiam

  16. czytając ten wątek zostałem sprowokowany do zważenia po raz pierwszy
    swojego wiosła.5kg i 15dkg – szok !Takie to male a takie ciężkie już wiem
    dlaczego krękoslup mnie boli po 2 godz. stania z wiosłem.

    Zgadzam się z Kotwą im szlachetniejsze drzewo użyte do wykonania korpusu i
    gryfu tym cięższe wiosło ale czy to reguła no nie wiem. Napewno solidny
    lany osprzet a nie robiony z cienkiej blaszki też ma wplyw.Krótko mówiąc
    dobre drewno ( machoń,jesion,olcha ) plus solidny osprzęt muszą
    ważyć.Ciekawi mnie ile waża wasze basy i jakie to są różnice.Nie
    zakladałem nowego wątku bo to jakoś łaczy się z tym co zapodał Mario.

  17. Dziwne, że jeśli idzie o lekkość – nikt nie wspomniał o silent basie.
    🙂

  18. Flaxwooda kup. nie wiem tylko czy oni produkują basy 😛 podobno są super
    lekkie 😀 albo jeszcze lepiej, skajłeja xD one są z plastiku takie lekkie
    😛

    —–

    MorgotH

    The New Black/Death Metal project

    Nie ma czegoś takiego jak nu metal…

    Stay True \m/ \m/

    and May the Force be with You 😉

  19. @bassman666: Flaxwooda kup. nie wiem tylko czy oni produkują basy 😛 podobno są super lekkie 😀 albo jeszcze lepiej, skajłeja xD one są z plastiku takie lekkie 😛

    —–
    MorgotH
    The New Black/Death Metal project

    Nie ma czegoś takiego jak nu metal…

    Stay True \m/ \m/
    and May the Force be with You 😉

    tak tak a najlepiej sam wystrugaj coś z balsy

    ……………………………………….

    „doskonale znika czas doskonalej nie ma nic”

Możliwość komentowania została wyłączona.