Jak w tytule. I mam wrażenie że jest coraz gorzej. Nigdzie nie jest
bezpiecznie, wszystko jest schrzanione i nikt nic z tym nie robi. Zamiast
zrobić coś z programem nauczania w szkołach to zajmują się wprowadzaniem
mundurków. Dalej się naucza jakiś pierdół, a dyrektorzy nie mogą wywalić
beznadziejnych nauczycieli.
Każdy idiota dostaje prawo jazdy i warjuje po ulicy samochodem. Jeden
potrącił kumpla kiedy on przechodził na zielonym.Gdyby mu się ręka nie
ustawiła tak że spadł na łokieć to teraz byłby martwy.Miał potem przez
kilka miesięcy druty w tej ręce.
Wszędzie bandyci i złodzieje, a policja się zajmuje ludźmi pijącymi na
przystankach i klubem w którym zbiera się rockowe towarzystwo. Napadli mnie
cyganie, pobili, niewiele brakowało a byłbym martwy. Spędziłem tydzień w
szpitalu i miesiąc w domu. Lepsze jest jednak to że własnemu znajomemu
który był z nami też chcieli wtłuc. Policja wie którzy napadli, mają
dowody, ale i tak nic z nimi nie robią(sprawa zgłoszona, a poza tym i tka sa
,,ścigani” z urzędu). Ukradli rodzicom znajomej auto. Oczywiście nie
złapali złodziei i nie odzyskali auta.
Dziś wymusili ode mnie i kolegów pieniądze. Pobilibyśmy ich gdyby nie to
że ich było dwa razy więcej.
Społeczeństwo jest coraz głupsze. Słuchają kiegoś umcyk-bumcyk. Żeby to
jeszcze było ambitnie(np. Prodigy).Gdzie tam!! Jakieś debilne 3-sekundowe bity
zapętlone 100-razy, i to jest utwór, albo jakiegoś murzyna co gada o tymże
biali są źli, podobnie jak uczciwa praca i jak chcesz być fajny to bądź
bandytą, dilerem, złodziejem. Oglądają jakieś programy o pieprzonych
gwizdkach jednego sezonu, kupują szmatławce typu super express w którym
piszą o tym że doda kupuje tanie majtki. Bandyci, zlodzieje, cyganie itp. nie
przeszkadzają ludzią, ale jak widać że ktoś słucha rock’a i/lub ma
długie włosy to zaraz chwytają za widły.Zabić bruda, śmiecia. Odpadek
społeczny!! A właśnie dzisiejsze społeczeństwo to odpadki.
Tylko usiąść w fotelu i wyć.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Postmodernizm_(filozofia)
No.
potem się wszyscy dziwia jak zdesperowani ludzie umowia się wezma delikwenta i
zatluka sztachetami i będzie wielka wrzawa jaka to niesprawiedliwosc ze można
było tego uniknac a w sumie nie ma pokim plakac to jak usuniecie wrzoda
Słuchać go bo dobrze gada.Całkowicie się z Tobą zgadzam.
to coś ode mnie na ten temat ,dedykowane wszystkim tym którzy dla innych
tworzą piekło ,bo diabłem nie jest jakiś pajac z rogami głęboko pod
ziemią tylko człowiek dla człowieka
Ten obłędny zapach
To klinujące pojęcie
Spalone twarze
Te prośby i problemy
I tak ogień trawi bez różnicy
Gdzieś krzyk ciszy
Gwałtowny i bolesny
Jak podcinany nadgarstek
I tylko jedno
Czego się nauczyłem
Że diabeł nie jest
Królem piekła
Diabeł nie jest królem piekła
Ktoś pokazuje mu drzwi
Ktoś skręca mu linę
Diabeł nie jest już królem piekła
Poczuj przyczynę
I popatrz dlaczego
Aktor się zmienił
Ale scena ta sama
Pełna lista obecnośći
Żadnych wolnych miejsc
Dzieło zbiorowe
Wszyscy w roli głównej
I tylko ta jedna rzecz
Której nauczyłem się
Że diabeł nie jest
Królem piekła,już nie!
Dlatego właśnie jestem mizantropem.
_______________________
Spector q5pro + zoom b2
Trudno, życie.
Nic na to nie poradzisz, a jak powiem, żebyś przestał nad tym myśleć, też
jest błędne, bo nie przestaniesz…
Trudno…
W takim p*rdolonym świecie żyjemy…
Jakoś się tak dzis zrobiło nastrojowo przez te blogi ale mnie dokładnie to
samo wkur…! I nic się nie da zrobić. Cholera jak mnie denerwują idioci
którzy tylko czekają żeby komus dać w morde. Rozumiem ze można sobie
popić, można się przewalac itp. Ale cholera na własną twarz się przewalic i
wymiotowac we własnym kilbu. A nie tylko żeby się napić, naćpać, dać
komuś w morde i coś rozwalić.
Zaraz pewnie pojawią się posty, że bida z nędzą i, że trzeba pieniędzy
dodrukować albo 10cio zł wymienić na 100zł i będzie wszystkim dobrze.
nachętniej wytępiłabym tą całą głupotę i chamstwo..
popieram w stu procentach!
edit: abdul, dodrukują kasy i co? i kupa, bo po jakimś czasie wrócimy do
tego samego miejsca, w którym jesteśmy. jakby społeczeństwo chciało, to by
się wzięło za mordy, ale nie chce. smutne, ale prawdziwe.
No a jak myślicie, czemu mój zespół nazywa się Misanthropy no? … 🙂
Basoofkowicze, łączta się jako ostatni bastion ludzkości.
_______________________
Spector q5pro + zoom b2
Ja to bym całe to gówno do gazu odesłał, coby oczyścić społeczeństwo,
dać miejsce dla inteligentnych ludzi. Jeśli nie do gazu debili, to do
przymusowej pracy, tylko do tego się nadają. Nie traktować ich jak ludzi, bo
nimi nie są. To już zwierzęta, prawo silniejszego stawiają wyżej niż
normy społeczne. To jest po prostu chore i w pełni się zgadzam z autorem
bloga.
A najgorsze w tym wszystkim jest to, że z tą szarą masą cholernie ciężko
jest walczyć. Wyróżniasz się, masz wpi***ol albo po prostu masz zwyczajnie
p*ejebane. No cóż, jakoś radzić sobie trzeba.
Pozdrawiam, Kaldraug.
prawdę rzeczesz. i niestety nie zapowiada się jakaś poprawa…
_______________________________________________
http://www.myspace.com/warbell
Dobrze napisane…dlatego rzadko wychodze na ulice.
Wole siedziec tutaj…
😉
Jak pojadę na studia (jeśli pojadę…) to mam zamiar nieodłącznie mieć
przy sobie gaz łzawiący. Koledzy preferują karate/aikido, ale ja jestem do
tego nieprzystosowany genetycznie.
Fan_of_Myung, jesteś tru metalem, prawda? Jeśli tak, to nie dziw się, że
ktoś się czepia. Nie żebym to usprawiedliwiał, ale po co ryzykować? Mamy w
szkole takiego tru emo gościa, chodzi i wygląda jak pedał. Nie pochwalam
przemocy, ale koleś budzi sobą taką żałość, że czasem jak mu ktoś da z
bara na korytarzu, to wszyscy mają radochę. No i właśnie drechy odbierają
nas tak jak my odbieramy emo.
A w ogóle, to jestem pacyfistą i staram się nie popadać w konflikty,
unikać niebezpiecznych miejsc, a w razie zaczepki nie szukać guza. I
przeważnie to działa.
———————————–
Wałcz / Piła – basista szuka zespołu!
Wiosna idzie.. ptaszki będą śpiewać..
Myung takie coś znajdziesz na calym swiecie, sam nic nie zdzialasz:)
hm tematy ostatnio takie melancholijne na forum, a przeciez już nie dlugo
wiosna idzie:D halo!
Polcia, Baybus: Nic do was nie mam, ale w*rwia mnie takie gadanie!
Nic nie możemy zrobić, nic się nie da!!
Tak, nie da się preztakie gadanie!!
Nikt nic nie robi ,,bo się nie da”. Trzeba w końcu coś zrobić bo się
wytluczemy wszyscy nawzajem. A wolałbmy żeby się spełniło to co śpiewają
w Age of Aquarius z musicalu Hair. Miłość i pokój na całym
świecie(hippisowski tekst tam jest).
JD: Tak jestem metalem, nie ukrywam tego. I nie mam zamiaru!! To że ludzie
mają coś do mnie bo mam długie włosy i glany to oznacza że to z nimi jest
coś nie tak, nie ze mną. Dlatego nie mam zamiaru zmieniać się bo innym to
się nie podoba jak wyglądam.Zresztą, u znajomego zoczyli glany i jemu tez
chcieli najebać(całe szczęście tamci dostali bo on był w grupie).
Nie lubię emo, ale ich nie prześladuję, nie wale z bara, nie przezywam. A jak
kumple coś takiego robią to też im mowię że to fajne nie jest.
jak tak dalej pójdzie to nawet ptaszki nie bd śpiewać bo ich nie
będzie,
ok można się złościć ale teksty takie jak Ja to bym całe to gówno do
gazu odesłał, coby oczyścić społeczeństwo, dać miejsce dla
inteligentnych ludzi. Jeśli nie do gazu debili, to do przymusowej pracy, tylko
do tego się nadają. Nie traktować ich jak ludzi, bo nimi nie są. To już
zwierzęta, prawo silniejszego stawiają wyżej niż normy społeczne.
raczej nie przyczynią się do stworzenia czegoś lepszego, nowego, raczej
mało dojrzałe spojrzenie na świat. Zmieniać, o tak, jak najbardziej, ale
nie w taki prymitywny sposób upodabniający do tych którzy są tymi złymi.
Brzmi pieknie… Prawie tak pieknie jak faszyzm.
Autor tematu ruszyl temat-rzeke. Imo keep going, podebatujmy.
Szanuje tego kolesia mimo że za hh nie przepadam. Linka zapodałem ze względu
na tematykę kawałka. Tekst mówi o tym co i my teraz.
_______________________
Spector q5pro + zoom b2
Autor tematu trochę przesadza i deprymuje…
Ale dobrze mówi, tak ogólnie.
Sorry, ale za propagowanie faszyzmu można trafić do pierdla. Kaldarung ma
albo 15 lat, albo ma ze sobą problem, albo jest kompletnym debilem.
Świat jest jaki jest. Zawsze taki był i zawsze taki będzie. Histeryczne
płakanie nad sobą i przeklinanie na czym świat stoi w niczym nie pomaga, a
przeciwnie wzbudza tylko agresję. Jedynym sensowe co można zrobić, to
próbować coś zmienić.
Przez faszyzm gineli bezbronni ludzie
Nie mogę do nich jakoś zaliczyc tych p…ch pasozytow którzy tylko cwaniakuja i
patrza komu wj…ć .
może to i nie ludzkie ale…
Fan_of_Myung ale ja napisałem jak bywa na ulicy co mnie cholernie irytuje.
Myslisz ze nie walcze z takim czyms? To się akurat myslisz. Chodze do szkoły
pelnej takiej wiary (technikum) i tyle.
Debilem? Niby dlaczego? Słuchaj, jakoś trzeba wyleczyć społeczeństwo,
dlaczego więc nie zrobić tego najprostszymi dostępnymi środkami? Po prostu,
mam radykalne poglądy i nie obrażajmy się nawzajem, ot co :). Po prostu
niektórzy ludzie zatracili w większości swoje człowieczeństwo i stają
się zwierzętami.
A teraz daje sobie spokój z pisaniem w tym temacie, bo nie można nawet
wyrazić własnych poglądów, gdyż zostanie się od razu zaatakowanym,
brawo.
Jeszcze jedno, nie propaguję faszyzmu, aha i jeśli odnosisz się do mnie, to
pisz poprawnie mój nick, panie jetofuj.
Kaldraug- Ciebie razem z nimi do tego gazu. Tak po prostu. Na spróbowanie, czy
dobrze działa.
Damn. Jedna z durniejszych wypowiedzi na forum. Graty człowieku.
Fan- moja metoda na to jest taka, że się tym nie przejmuję. Dlaczego? Bo
rzeczywiście nie da się z tym nic zrobić. I nie mów, że to przez takie
gadanie. Podam przykład- poszedłem na Politechnikę w październiku i 2.
osoby na moim roku mają długie włosy- ja i mój kumpel. Czego się
dowiedziałem od jednego z wykładowców? Że mamy przesrane za to jak
wyglądamy. Just like that. Nosisz koszulkę Motorheada i glany -> nie
pasujesz -> zrobią wszystko, żeby Cię wyjebac. Za mną się wstawił
dziadek, który też był wykładowcą i miałem trochę większe luzy, ale
mój kolega już się z PW pożegnał. Także ze stereotypowym myśleniem nie
wygrasz.
Co do takich akcji z udziałem panów w dresie- jadę sobie wczoraj do pubu
celem najebania się. Wsiadam w autobus linii 501 i siedzi sobie 4 takich
łysolków (jak wyszło później- legioniści z Mokotowa). Z gorzałką w
garści, czyli ogólnie zabawa w najlepsze. I coś tam do mnie zagadują.
Należy tu nadmienic, że wyglądam bardziej jak metal- długi, czarny
płaszcz, glany, długie włosy, od góry do dołu cały na czarno (ale
generalnie nie wiążę z tym większej ideologii- po prostu dobrze się w
czarnych ciuchach czuję). No i wracając- coś zagadali zaczepnego, ale ja
zamiast udawac, że ich nie słyszę- coś śmiesznego, nieoczekiwanego
odpowiedziałem i od razu zmiana nastawienia. Z „czarnego długowłosego”
stałem się w parę sekund „dobrym wariatem”.
Rzecz jasna są sytuacje, kiedy warto trzymac zęby ściśle zwarte, bo za
jedno niepotrzebne słowo można dostac, kolokwialnie mówiąc, w pysk. Ale
też nie należy zawsze takich ludzi traktowac jak tępych debili (chociaż
mamy prawo tak uważac), tylko jak równych sobie. Wtedy bariera jaka się
często tworzy między łysym z szalikiem ulubionej drużyny, a długowłosym w
glanach częściowo znika. I wszyscy są hepi.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, ale twoje „radykalne poglądy” jak
to nazywasz, są dokładnie zgodne z tym, co robili naziści. Tak właśnie oni
„leczyli społeczeństwo”. Chcesz ludzi gonić bo zatracili swoje
człowieczeństwo, to najpierw zastanów się nad swoim człowieczeństwem.
„Mam radykalne poglądy i nie obrażajmy się nawzajem” – tego nawet
skomentować nie mam siły, bo złapałem się za głowę. Piszesz, że czujesz
się zaatakowany. Przeczytaj swojego poprzedniego posta i jeszcze raz się nad
sobą zastanów.
Przeprosić Cię mogę jedynie za pomyłkę w twoim nicku.
Naziści? Nazizm= Narodowy Socjalizm. Cóż, moje poglądy nie mają nic
wspólnego z socjalizmem, więc nie nazywaj mnie nazistą, nawet pośrednio :).
Chcesz mówić o takich rzeczach- dokształć się w tej tematyce. Jeśli
chcesz pogadać o tym, zapraszam na pw.
wiem że to może zajeżdżać new agem i w ogóle, ale jeśli nie zaczniesz
szukać pozytywów w tym co cię otacza to nie tylko, że się z tego nie
wygrzebiesz, ale będziesz się coraz bardziej pogrążał w melancholii i
mniej lub bardziej szczegółowej analizie tego jaki to świat jest i jacy to
ludzie są źli, dlaczego tak jest i co mogłoby to zmienić
wszystko to co powyżej to po prostu nie prawidłowe podejście które musisz w
sobie zmienić, to co cię otacza w dużej mierze jest odpowiedzią na to jaki
ty jesteś, na to co oczekujesz podświadomie od świata, przyciągasz
zdarzenia jak wielki magnes, jeżeli jest tak, że nagle wszystko zaczyna
walić się na głowę, zadaj sobie pytanie – dlaczego chce sobie zaszkodzić,
albo czego to wszystko może mnie nauczyć, życie składa się z wielu lekcji
– jeśli nie zrozumiesz tego co dane doświadczenie ma cię nauczyć to
będziesz to przechodził w kółko od nowa
i żeby nie było ja też mam wiele negatywnych doświadczeń na karku
zaczynając od podstawówki, po golfa trójkę na którego zarabiałem przez
1,5 miecha u szwabów, a którą ukradziono mi z pod bloku po miesiącu, (że o
tym że pochodzę z rodziny alkoholowej nie wspomnę)
ale to już było dawno, do dziś się mnie o to ludzie pytają i nie mogą
tego przeżyć, a ja myśle sobie tak – za bardzo przywiązany byłem do tego
co ten samochód dla mnie znaczył, za szybko nim jeździłem i prawię się w
nim r*jebałem – więc może i lepiej że go skradziono, teraz zupełnie
inaczej patrzę na życie i na wszystko co mnie otacza, ale to nie tylko
kwestia samochodu, to kwestia wewnętrznej zmiany i przyjęcia tego do
wiadomości, że to ty jesteś odpowiedzialny za większość rzeczy która ci
się przytrafia
pewnie powiecie, to nie jego wina że go pobili, ale myśli kreują
rzeczywistość czy tego chcecie czy nie, jeśli ktoś ma dużo lęków i obaw
to też takie rzeczy do siebie przyciąga
Ale zawsze można coś zrobić żeby było bezpieczniej. Zwiększyść płace
dla policji, ilośc policjantów, ilość kamer. Uniknołem kilku wpierdoli
dzięki kamerom i policji będącej niedaleko(chociaż jak dzwoniłem do niej
gdy mnie drechy goniły to rzadko kiedy z nimi rozmawiali).Ale najgorsze jest
to że ludzie pozwalają na taki stan rzeczy. Tak więc nalezy jakoś dotrzeć
do ludzi, zrobić coś aby przestali to tolerować.
Kaldraug- nie zmienia to faktu, że takie poglądy są wybaczalne jeśli
jesteś 15. latkiem z jakimś rozstrojem emocjonalnym. Jak ustalisz granicę,
kto się kwalifikuje do odstrzału, a kto nie?
Powiem Ci, że nawet nie chce mi się wytykac bezsensowności tego co
powiedziałeś. Jest to tak oczywiste, że nie mam zamiaru na to tracic energii
😀
LUDZIE SLOŃCZCIE TEN TEMAT!!
cieszmy się z tego że mozemy mieszkać pod 4 ścianami gdzie dach nie jest
ropierdolony kasetową bombą z miga ,mamy wode prąd i kiedy tylko chcemy
możemy wejść do sklepu i kupić p*rdolone orzeszki z drugiegi końca
świata i nic nie wskazuje na to żeby w najbliższy szpital czy blok
p*rdolneła rakieta ziemia-ziemia!!
Granice ustalić dość prosto. Zabił? Jego tez zabić.
Chociaż najlepiej czynić wg zasady oko za oko, zab za ząb.
Ukradł? Niech zapłaci. Napadł?? Chłosta.I to ostra!! 😀
przeczytajcie mój post wyżej, nie czytałem waszych ale myślę, że wnosi
wiele do tematu, w wasze kłótnie się nie mieszam
Jigsaw, czytałeś „Fausta”?
Spoczęcie na laurach to lipny wybór. Zawsze jest coś co można poprawic.
Zauważ, że jak ktoś nie ma problemów poważnych (nie choruje ciężko), to
i tak ma problemy mniejszego kalibru i próbuje sobie z nimi poradzic. Gdyby
każdy stwierdził „e tam, mam dom, rodzinę i nic mnie więcej nie obchodzi”
to jako cywilizacja byśmy byli na poziomie zapierdzielania z dzidami za
niedźwiedziami (bo po co się trudzic wymyślaniem czegoś lepszego, skoro
jedno rozwiązanie zdaje egazmin?).
Ale mi, kurza d*pa, filozoferowanie wyszło :E
EDIT: Groovy- men, po części się z Tobą zgadzam. Napisałem to też w swoim
poście- jeśli chcemy, żeby nas lepiej odbierano to zwracajmy się tak samo
do innych.
fausta czytałem ,wiecie co puśćmy sobie wiek XX z repertuaru kultu i chodzmy
spać
kur.. rzygać mi się chcę jak patrzę na wasze posty, czemu jesteście tak
bardzo zapatrzeni w siebie ludzie!
czy ktoś pomyślał na prawdę o tym żeby koledze pomóc, czy tylko głosicie
swoje teoryjki i podniecacie się sami sobą jacy to jesteście mądrzy
panie groovy trzymaj swój język nad żyletką ,pomóc to możesz sobie
myśląc co piszesz
taa zróbmy sobie psychoanalizę i pojedźmy na wakacje
Groovy gsr: Mówisz że myśli kreują rzeczywistość. Po tym napadzie
zobojetniałem na nich, nawet im częściowo wybaczyłem, zacząłem myślęć
pozytywnie. A mimo to jednak wciaż przyciągam problemy.
Kaldraug: Nie nalezy tych ,,zwierząt” do gazu wrzucac, bo w tedy nic się nie
poprawi, a nawet się pogorszy bo przestępcy staną się jeszce bardziej
bezwzględni. Nie tędy droga.
a co może tak nie jest?
ostro powiedziane, ale prawda w oczy kole
jeśli chcecie zmieniać świat to zacznijcie od siebie, więcej lepiej nie
piszę bo by tu dopiero wojna wybuchła
Nazizm mój drogi Kaldraug segreguje ludzi na „zdrowe społeczeństwo” i
„podludzi czy pasożyty”. Jednym z jego podstawowych założeń jest eliminacja
tych drugich, aby nie psuli oni „właściwego społeczeństwa”. A to jest to,
co zawiera się w twoim pierwszym poście.
+9999999999999k(*n)
Fan_of_Myung – samo pozytywne myślenie w takim potocznym rozumieniu to tylko
wierzchołek góry lodowej, liczy się najbardziej to co ci się podświadomie
utrwaliło, ale to jest temat na o wiele bardziej złożoną rozmowę, polecam
stronę
http://www.zenforest.wordpress.com/
A propo społeczenstwa u mnie to wygląda tak: są dwa dwa, a właściwie trzy,
obozy. Jeden no Legia. Całkiem spoko ludzie, raczej normalni kibice, nie
bezmyślne buraki i jestem całym sercem z nimi, chociaż jest paru typów od
napier.alanki. Drugi – Lechia, tu już powiedzieć trzeba nieco więcej. Jest
ich dużo, z 10 osób działa w OeNeRze, liczy się tylko jak się nachlać jak
świnia, pojechać na dyskoteki i najważniejsze: wpierdolić tym z legii albo
harpaganom. Ale to takie tylko założenia. Jak miała być ustawka Lechia –
Legionów, to lechia nasrała w majty i wcisnęła kit legii, że legionów
chce ustawki z Mławianką(miejscowy klub), a tak naprawdę ustawka miała być
z samą lechia. Trzeci obóz to, jak to się u nas ładnie przyjęło,
„Harpagany”. Są to ludzie którzy mają pomysł na siebie i/lub są inni.
Najczęściej towarzystwo punkrockowe lub metalowe. Chociaż nie tylko. Tutaj
w*erdol można dostać za długie włosy czy glany, mimo, że nie jesteś
punkiem czy metalem czy innym nie wiem co tam jeszcze. Kontakty między drugim
i trzecim obozem w 2007 roku były takie, że tamtego lata w naszym skateparku
siedziały ze 4 osoby(to kiedyś było miejsce przesiadywania tego typu
towarzystwa) i wbiegło ok. 30 ABSów(AbsolutnyBrakSzyi)
i te 4 osoby dostały soczysty wpier.ol. Cóż, tak to jest. ABSiarz nigdy nie
chodzi sam, to istota stadna. Choć sytuacja z na ten czas uległa poprawie to
i tak jak chodzę ze znajomkami słyszę nieraz „zetnij te kudły hu.u albo sam
ci je zetnę”. Ja tam akurat nie narzekam bo z tłumu nie lobie się
wyróżniać, ale w tych czasach społeczeństwo jest na prawdę kiepskie i bez
wartości.
Hmm…, nie chciałbym się wymądrzać, bo „szkół” nie kończyłem, ale
życie mnie nie rozpieszczało („atrakcji” starczyłoby dla sporej części
basoofkowiczów!). Z perspektywy czasu mogę powiedzieć jednak, że życie
jest o wiele prostsze, niż wynika z powyższych treści.
Jakoś nigdy nie miałem potrzeby swoim wyglądem zewnętrznym okazywać swoich
poglądów, raczej starałem się „nie szukać przygód”. I to działało.
Kończąc-więcej optymizmu Panie/Panowie/dzieci(bez obrazy;-)), a za kilka lat
będziecie mieli co wspominać.
**********************************************************************************
Zanim zadasz głupie pytanie, przeczytaj REGULAMIN !!!
a było kiedyś inaczej?
czas przestać zwalać winę na karby „tych czasów”, przecież kiedyś też
nie było łatwo, jedyne z czym się mogę zgodzić, to że kiedyś dzieciaki
miały zajęcie bo istniały np grupki harcerskie różne tego typu rzeczy, ale
to i tak nie zmienia faktu, że czasu nie cofniesz i trzeba się nauczyć żyć
w tym co jest
Zycie to dzungla i tyle.Kazdy czlowiek jest na swoj sposob agresywny bo
po prostu mamy to we krwi wiec kurrr sztachety w dlon i nie dajmy soba
pomiatac!hehehe zajebsity był wczorajszy koncert
sex alkohol and metal
Imo to nie jest tak, że świat staje się coraz gorszy. A bo to 100 czy 200
lat temu nie było bandytyzmu, głupoty, nietolerancji? Były kiedyś i są
dzisiaj. Normalka.
Nie ma opcji, żeby nie mieć mizantropicznych myśli, kiedy patrzy się na
bezmyślność ludzi i to, jak dewastują ten świat. Na wszędobylskie
buractwo, chamstwo i ignorancję, połączone z przekonaniem, że są lepsi od
innych, chociaż tak naprawdę NIC sobą nie reprezentują. Na bezmyślnych
dresiarzy, na których sam widok krew się w człowieku gotuje. Na
nietolerancję i związaną z nią niedojrzałość – sprawy, które ludzie
powinni mieć totalnie w d*pie (np. czyjaś orientacja seksualna czy ubiór)
traktują zabójczo poważnie, zamiast przejmować się tym, czym naprawdę
powinni. Do tego posrane, chroniące przestępców prawo – bez gnata ani rusz,
ale spróbuj go użyć kiedy napadnie cię paru drechów. Niechybnie staniesz
przed sądem oskarżony o zastosowanie niewspółmiernych środków obrony
(dlatego moim zdaniem legalne posiadanie broni to kręcenie na siebie samego
bata).
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że ludzkość to raczej mało
rozgarnięty gatunek.
Dzień bez basu dniem straconym.
Powiem tyle. Jeszcze niedawno rozpisywałbym się o tym na całą stronę.
Teraz już mi przeszło. Po prostu jest. Zaproponuj radykalne środki – samego
nazwą Cię nazistą. Wprawdzie w myśl filozofii chrześcijańskiej lepiej
dać się zabić niż samemu zabić, ale nie wiem co lepsze.
Duża w tym zasługa mediów, że mamy to co mamy, a może być jeszcze gorzej
(popatrzcie na jakim poziomie są reklamy, telezakupy i programy rozrywkowe w
stanach zj.)
Nigdy nie byłem pierwszy do zakazywania czegokolwiek ale jak widzę teledysk
powiedzmy hemp gru w którym szczerbaty suchar i banda gnojków wymachują
kijami bejsbolowymi a do tego część nosi kominiarki, to powoli przestaję
się dziwić skąd się biorą te całe rzesze (za przeproszeniem)
niedojebków, z których później wyrastają dresowe indywidua.
A najgorszy jest PSEUDOINTELEKTUALIZM tego wszystkiego.
muzycznie i na temat – teledysk Sick of it all (tak jak wy 😉 ) i pokazuje
metody samoobrony
https://www.youtube.com/watch?v=k07XZZLZ9Fw