Własnie wybraliśmy sześć kawałków z 2 dni nagrań.To jest właściwie z
dwóch koncertów.Po dość długim okresie niesięgania do tych nagrań
zgodnie przyznalismy,starając się być obiektywnym,co nie jest łatwe w
odniesieniu
do własnych dźwięków,że nie jest żle.Pozostał jeden dylemat-trzeba się
bardziej określić.Nie jest spójne grać na jednym koncercie standardów
jazzowych i muzyki
takiej, funkowej czy gdzieś około takiej.No i właśnie tak jest na tej
naszej płycie- czwórkowo dość mocno.A teraz słucham sobie Chiken-a Jaco
Pastoriusa.
Sympatycznie się tego słucha.Czad,że aż się dymi.to był taki solidny
bis.
Ale na płycie tego nie będzie.Basista jeszcze musi poćwiczyć,he he.
a możnaby posłuchać?
Cierpliwości,kiedy będzie gotowe dam znać.
Taki wstepny ,pierwszy materiał tzn.po pierwszej selekcji już jest.Tylko
cholera
nie umiem tego wrzucić nawet do kompa.
🙁
a w jakiej postaci masz te kawałki wav, mp3, itp…. i na jakim nośniku CD,
pendrive ?
Udało mi się .Są tutaj –
http://www.muzzo.pl/profil/utwory
Miodzik muza, ale adres to chyba
http://www.waves.muzzo.pl/ ?
No pewnie,machnąłem się prz pisaniu.Dzięki