Nie będę was zanudzał historyjką, jak to się nauczyłem czytać nuty.
W dużym skrócie jednak wyglądało to tak :
Postanowiłem sam sobie, że wrócę do szkółki Janusza Popławskiego i nie
będę się przy nauce asekurował tabulaturami. Dokonałem mocnego
postanowienia, że nauczę się nut. Po prostu, zachciało mi się i przez
przypadek, opracowałem ( jeszcze lekko chaotyczną ) metodę na dość szybkie
nauczenie się nut.
Metoda ta głównie tyczy się klucza basowego. Nie jest to metoda nie
zawodna.
To jest sposób w jaki ja się tego nauczyłem. I nie ma na celu wypierać
„starej szkoły”.
To teraz pora na przejście do części pierwszej tej metody.
Pierwsza rzecz jaka jest wam potrzebna, by nauczyć się nut to świadomość
tego, że chcesz.
Teraz trochę autosugestii.
Powiedzcie sobie : „Chcę się nauczyć czytać nuty.”
Przydatne w tym momencie są też zdania takie jak :
„Udowodnię sobie że potrafię.”
„Udowodnię ludziom, że nie potrzebuje nauczyciela,żeby się nauczyć czytać
to cholerstwo.”
„Samoucy mogą się równie dobrze nauczyć czytać nut, jak ludzie ze szkół
muzycznych.”
„Nie potrzebuje płacić nikomu za to, żeby mnie nauczył.”
Improwizacja własna w tym momencie jest mile widziana.
No, to motywację mamy z głowy.
Następnym elementem jest czas. Na naukę nut trzeba poświęcić trochę
czasu. To nie przyjdzie samo. Moja metoda, pomoże wam trochę przyśpieszyć
naukę.
Wystarczy, że posiedzicie przy nutkach po kilkanaście minut dziennie
(najlepiej jednocześnie z basem w łapkach, żeby ogarnąć gdzie te dźwięki
znajdują się na gryfie). W wolnych chwilach, drukujcie sobie jakieś
partytury, albo fragmenty jakiś waszych ulubionych piosenek i ćwiczcie
czytanie.
Z elementów własnych, jakie musicie posiadać na starcie, to wyobraźnia i
zdolności logicznego myślenia i liczenia. Muzyka, jest jak matematyka, tylko
że jest przyjemniejsza w odbiorze.
Dlaczego te elementy ? Ponieważ, w trakcie czytania (w początkowej fazie
nauki) będziecie liczyć po kolei każdy ton, a nawet i półton. Będziecie
sobie wyobrażać przestrzeń między tymi dźwiękami i jak przenieść je na
gryf. A logiczne myślenie, jest po to, żebyście zauważyli wzór jaki się
później utworzy 😀
Polecam odrzucenie wszelkich zapisów z tabulaturami. Przydatna tutaj okazuje
się szkółka Janusza Popławskiego (pierwsze wydanie z lat
siedemdziesiątych). Na początku są tam bardzo proste ćwiczenia, które
pomogą wam rozwinąć zdolność czytania nut. Zasadniczo, im mniej tabów tym
lepiej.
A teraz część praktyczna.
Zasada pierwsza wygląda tak.
Musicie sobie zapamiętać kolejność nazw dźwięków. Najlepiej nauczyć
się gamy C-dur, czyli C,D,E,F,G,A,H,C. Ten element jest niezwykle ważny, bo
bez tego nie ruszycie dalej.
Następnie, musicie wiedzieć jaki dźwięk znajduje się na środku
pięciolinii.
Dla klucza basowego jest do dźwięk D. Dla wiolinowego – H.
Dzięki temu, możecie teraz wyprowadzić dowolny dźwięk na całej
pięciolinii. W wyobraźni przesuwacie się w górę, albo w dół
pięciolinii.
Na początek, polecam żebyście nie zajmowali się znakami chromatycznymi.
Krzyżyki i bemole dołączycie później. Wszystko przyjdzie z praktyką.
Na załączonym obrazku widzimy cztery dźwięki. Są to po kolei : E, A, D,
G.
Jak widać, D jest na środku pięciolinii. E jest najniższym dźwiękiem dla
standardowego stroju gitary basowej czterostrunowej.
Jako ćwiczenie, polecam rozpisać sobie wymienioną wcześniej gamę
C-dur.
Da wam to obraz tego, jak ułożone są dźwięki na pięciolinii w kluczu
basowym.
W następnych wpisach, wspomnę o znakach przygodnych i przykluczowych (
obniżających (bemol), lub podwyższających (krzyżyk) dźwięki).
Teraz uruchomcie swoją wyobraźnie 😀
Jeśli widzicie, że najniższy dźwięk w zapisie znajduje się pod dodatkową
kreską na której znajduje się E, oznacza to, że utwór który czytacie,
napisany został w tonacji poza standardowym strojem. Dźwięk ten możecie
uzyskać przestrajając się do tzw. „Dropped D” (obniżenie stroju struny E o
jeden ton), albo posiadając pięcio – ( bądź więcej – kwestia upodobań) –
strunowy bas.
A teraz Zagadka 😀 Takie w sumie ćwiczenie przy okazji. Co jest, jeśli
najniższy dźwięk w zapisie jest pod drugą dodatkową kreską (pod
pięciolinią znajdują się dwie dodatkowe kreski) ?
Mam nadzieję, że ta metoda wydaję się wam równie łatwa i przyjemna w
obejściu jak dla mnie.
Starałem się opisać to jak najjaśniej.
Serdecznie zapraszam do asymilacji tej metody 😀
Opór jest bez celowy 😀
Pozdrawiam
BORG
PS. Krytyczne komentarze z argumentacją mile widziane.
Oficjalnie przyznaję się do wpadek merytorycznych w moich postach, za które
przepraszam.
podstawową zasadą jest to, że zapis nutowy graficznie przedstawia to, co
słychać. Jeśli nuta znajduje się niżej, to przedstawia niżej brzmiący
dźwięk. Jeśli dwie nuty są od siebie dalej i jest ich mniej w takcie, to
tak właśnie to gramy 😉
Kwestia obczajenia tego dokładniej 🙂
Dzięki Borg, potrzebny i fajny artykuł.
@Such O Dolsky
Dzięki za uznanie.
Tekst pisałem na podstawie własnych doświadczeń. I zależało mi na tym, by
oddać jak najprzystępniej to, że nuty są łatwe. I każdy może się ich
nauczyć.
Te zasady, które opisałem, to właśnie moje doświadczenia.
Mają za zadanie ułatwić „młodym gniewnym” naukę zasad muzyki.
Może w kolejnych wpisach, pokaże zależności między zapisem, a
podstrunnicą.
Zagadka wciąż pozostaje nie rozwiązana 😀
zakwas, jest różnica tercji. E w kluczu basowym jest tam, gdzie w wiolinowym
C, D w basowym tam, gdzie w wiolinowym H. I tak dalej.
Albo inaczej – w kluczu basowym zapisuje się o jedną linię (lub pole) niżej
niż we wiolinowym. We wiolinowym E masz na pierwszej linii od dołu, w basowym
– na dodanej dolnej.
PS. Ja wiem, że tam jest jeszcze jakaś różnica oktaw, ale to chyba
nieistotne teraz.
OK, dzięki Such O Dolsky- sprobuje po tych tercjach, ale i tak czarno to
widzę na początku 🙂
No i największy wał z nutami jest jak grasz coś np. w 13 pozycji :> tyle
kresków trza dorysowywać 😛 dobrze , że jest ten myk z klamerka podnoszącą o
oktawe.
A jeszcze trza zwracać uwagę na położenie klucza na pięciolinii, bo
podobno ten punkt miedzy dwiema kropkami wyznacza lokalizacje dźwięku f i
zależy jak się ten klucz przesunie to tam jest, chociaż nie spotkałem się
z tym 😛 (może dlatego że rzadko z nut korzystam)
roznica jest taka ze w kluczu wiolinowym i basowym takim samym dźwiękiem, ale
umiejscowionym inaczej jest c1, czyli w kluczu wiolinowym c1 mamy na dolnej
dodanej, a w kluczu basowym na gornej dodanej.
Muszę się nauczyć tego klucza basowego. Potrafię tylko wiolinowy.
Pewnie wszystko mi się pomiesza, szczególnie nazewnictwo dźwięków na
pięciolinii. Tu, na obrazku pierwszy dźwięk (klucz basowy) to E, zaś w
wiolinowym jest to C. Czuję, że będzie ciężko to sobie poukładać. 😉
Nas basistow interesuje klucz basowy, gdzie f jest umieszczone na 4 linii:
http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Klucz_basowy
dla ciekawskich:
http://www.tepramu.w.interia.pl/teoria/klucze.htm
http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Nuta
http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Przegl%C4%85d_zagadnie%C5%84_z_zakresu_muzyki
PS: po co się meczyc jak w sieci wszystko jest…
PS^2: BORG: Piszesz strasznie… niejasno, nieprecyzyjnie.
————————————————————
>> Moja strona domowa – a na niejmasa stufffu dla basistow!Ten głęboki dźwięk ta przenikająca wszystkie członki barwa, majestat…
@krolik
Proszę o argumenty, które potwierdzą, że piszę nie jasno i nie
precyzyjnie.
–Offtopic—
Wrzucić link z wikipedii, czy innego źródła potrafi każdy.
Skomentować odpowiednio łącza, które się wrzuciło i wypowiedzieć się w
temacie, bez tworzenia offtopica, to już chyba nie każdy.
Zalatuje lekką hipokryzją, ale to jest ostatni post w moim wykonaniu, który
jest nie zgodny z głównym wątkiem tematu. A główny wątek brzmi mniej
więcej tak : Tak wygląda moja metoda na nauczenie się nut. Co o niej
sądzicie i jakie wy macie/mieliście metody na naukę nut.
Zalecam tez naukę czytania ze zrozumieniem. Z osób wypowiadających się, jak
do tej pory, to Such O Dolsky i zakwas
wykazali się ta umiejętnością.
Ze gramy go na otwartej strunie H! Yeah Im good 😛
A tak szczerze to zajebisty artykuł, ale mi już nie pomoże- nut uczyłem
się dość późno i nauczyłem się je czytać (nie a vista oczywiście) 🙂
ale w kluczu wiolinowym podczas lekcji gry na gitarze klasycznej… 😐
Strasznie ciężko jest mi się teraz przestawić na basowy i prawie każdy
dźwięk muszę „liczyć” (CDEFG itd.)… 🙁 Może ktoś ma na to prosty
sposób? (oprócz długiego ćwiczenia) 😛 Dochodzi mi jeszcze problem, że
częściej korzystam z nut na klasyka niż na bas co mi utrudnia życie w
stopniu znacznym… XD
I jeszcze mały suplement z teorii (przynajmniej mnie tak uczono): w kluczu
basowym te dwie kropki są po to, że to one pokazują dźwięk orientacyjny-
F. Tzn nie liczymy (wg teorii) dźwięków od D na trzeciej linii ale od tego F
właśnie.
Co nie znaczy, że każda inna metoda jest zła of korz. 🙂
Ja tu bulwers mogę zrobić, za nierozróżnianie płci.
Panowie rozkminiają tutaj takie rzeczy, bo może mają taką potrzebę? Ale
nie o tym. Wybaczcie tego offtopa.
Bijta się wszyscy…
Tak na dobrą sprawę nasz klucz basowy(którego my używamy) powinien być
zapisywany z 8ką na górze – jest o oktawę niższy niż standardowy klucz
basowy na pianino. (Dlatego, że nasze podstawowe dźwięki byłoby trudno
odczytać z wielu linii pod pięciolinią)
______________________________________
@zakwas
Brawo. Trafiony zatopiony.
Chodziło o to , że masz pięciostrunowy bas 😛
Może spróbuj tej mojej metody ?
Wiesz, co Cię nie zabije, to Cię wzmocni 😀
A poważniej teraz.
Racja. Klucz basowy wskazuje położenie dźwięku F.
Zmiana położenia jest ważna, ale nie jest to aż tak często spotykane.
My i tak używamy klucza F w zwykłym ustawieniu.
Tak jak pisałem, ten tekst został opracowany na moich doświadczeniach. W
moim mniemaniu, dla kogoś kto nie jest oczytany aż tak w teorii, o wiele
łatwiej będzie ogarnąć nuty, mając za odnośnik środek pięciolinii.
O przenośniku oktawowym i o kluczu subbasowym i barytonowym napisze kiedyś
kilka słów, chyba, że ktoś mnie uprzedzi 😛
@Domasz i Qbasista
Ale panowie i panie, po cholerę mi tu rozkminiacie takie rzeczy ?
Ja tu o ułatwianiu ludziom życia, o zachęceniu do nauki nut. A nie o
różnicach między kluczem wiolinowym a basowym.
I koniec tematu 🙂
I nie jest to żaden bulwers, czy coś.
Nie odbierajcie tej wypowiedzi w ten sposób.
–EDIT–
@Domasz
Serdecznie przepraszam za pomylenie płci.
Poprawka wstawiona.
NIe do konca, bo przyjete jest, ze gitara basowa (tak jak kontrabas) jest
instrumentem transponujacym o oktawe, przez co nie musimy tego zapisywac (bo o
tym wiemy)
Tak samo, jak klarnet / saksoofon/ trabka transponuje. (czyli w ich zapisie
nutowym C jest innym dźwiękiem niż C grane na fortepianie)
————————————————————
>> Moja strona domowa – a na niejmasa stufffu dla basistow!Ten głęboki dźwięk ta przenikająca wszystkie członki barwa, majestat…
Parę słów w temacie:
Jeżeli ktoś jest oporny to niech sobie daruje rozwój w jakiejkolwiek
dziedzinie, nawet tak banalnej jak nauka nut.
Jeżeli ktoś chce się nauczyć nut to wnet odkryje metodę, która
łopatologicznie wygląda tak:
1. Uczymy się, które umiejscowienie nutki na pięciolinii odpowiada któremu
dźwiękowi. Tak, po prostu to wkuwamy. Czas – 30 minut.
2. Uczymy się gdzie te dźwięki są na gryfie. Tak, po prostu wkuwamy. Czas –
zależny od predyspozycji. Człowiek kumaty zauważy powtarzający się schemat
i zajmie mu to nie więcej niż godzinę.
3. Kupujemy książkę z etiudami na kontrabas i powoli gramy to czego się
nauczyliśmy. Czas – najlepiej jak najdłuższy.
Wersja dla opornych:
1. Próbujemy wykonać punkty 1. i 2. z metody powyżej, po czym dochodzimy do
wniosku, że to gigantycznie trudne i wracamy do tabzduratur.
hyhy, nie ma nic gorszego niż ksiazka dla basisty w ktorej pod kazdym
cwiczeniem procz nut jest tab, przez to nie idzie cwiczyc nut, a szkoda
zamazywac/zaklejac bo ksiazka traci na wartosci, powinnismy się zwrocic to
kogos żeby usunac pisma dla ulomnych i zostawic tylko te dla muzykow 😛 (to tak
nawiasem, żeby uswiadomic ze nie tylko checi sa wazne ale tez fajne zrodla z
cwiczeniami :P) dlatego podpisuje się pod postem radarro z tymi etiudami na
kontrabas, klucz basowy jest, tabu nie ma 😀
Dla totalnie zielonych taby się przydają, już nie bądźmy tacy, nie
usuwajmy tabów w ogóle…
Ja tam czytać nuty umiem, ale powoooooooli strasznie, granie z nut jeszcze
daleko przede mną.
A najlepszym wyjściem IMO jest połączenie metod Radarro i BORGa -> nie
wkuwamy, uruchamiamy wyobraźnię, jednocześnie gramy etiudy; po pewnym czasie
znamy na pamięć podstawowe dźwięki na pięciolinii i gryfie. Tak tylko
rzucam pomysłem, nie bijcie ;P
Aha, i ja z tego pomysłu nie korzystałem, przed basem grałem 4 lata na
pianinie, więc nuty musiałem umieć czytać… ale dalej nie umiem grać
bezpośrednio z nich :/
****************************
http://www.lastfm.pl/user/RomanPiroman/
…co dość miarodajnie przedstawia skuteczność metody „nie wkuwamy,
uruchamiamy wyobraźnię:…;)
Jakby nie patrzec, nauka nut jest najtrudniejsza na początku.
Potem idzie z gorki
Dokladnie TAK SAMO JAK W PODSTAWOWCE z literkami. Pani narysowala troszke
krzywo – dzieci nie poznaly, ze to „a”… A pozniej można czytac tekst bez
przygotowania przed setkami sluchaczy – TAK SAMO Z GRANIEM! to jest czytanie
nut, organizm pozniej nawet nie mysli jaki to dźwięk (tak, jakbysmy myslelli,
jakie litery czytamy ??), tylko sklada cale takty, a pozniej i frazy w jednosc
i wystarczy tylko rzut oka dla prostszych melodii i się gra.
POLECAM. bo to się oplaci.
————————————————————
>> Moja strona domowa – a na niejmasa stufffu dla basistow!Ten głęboki dźwięk ta przenikająca wszystkie członki barwa, majestat…
Dokładnie tak krolik! To przecież jest tylko alfabet.Przecież nikt z nas nie
zastanawia się nad literami czytając tekst literacki.i to samo z
muzycznym.Kiedyś
gdy dużo jezdziłem pociągiem, wyciągałem nuty i je „czytałem”.To „tylko
alfabet.
nigdy nie zastanawiałam się, czy nuty na bas wyglądają tak samo jak te z
kluczem wiolinowym. Psikus! 4lata w szkole muzycznej na nic.
ja mogę tylko powiedzieć, że Popławski jasno to wytłumaczył i warto mieć
jego książkę 😉 żadnych tabów tylko nuty w starym wydaniu ;d (w nowym nie
wiem jak jest). a przestawić się z klucza wiolinowego do basowego jest w
początkach trudno rzeczywiście..trzeba się o wiele bardziej
przykładać.
mam problemy z czytaniem nut na basie. jestem pianistą z wykształecenia i
nigdty nie miałem problemu z dźwiekiem gdzie go zagrać.(ma pianinie jest
jeden kaliwsz który ma określoną wysokośc dźwięku, a na basie jeden dźwiek
można zagrać w dowolny sposób). Chciałbym nauczyć się szybko czytania nut
avista, ale na basie nie wiem dokładnie jak to się robi. Naprweno trzba
czytac z wyprzedzeniem jak na pianie, ale co z dźwiekami na gryfie?? Jak jest
dobierać do nut ??
@michu9908
Dzisiaj siądę, i wykminię coś.
Bo to dobry temat jest 🙂
I będę miał nowy wpis w blogu 😛
Borg, tak sobie myślę, że skoro masz tą szkółkę Popławskiego, to może
wrzucisz kilka takich najważniejszych skanów, co?;)
bo z wiolinowym sobie radzę, za to z basowym gorzej..
@Natallis
Wiesz, ze skanami może być taki problem, że tutaj w grę wchodzą prawa
autorskie.
Ale już ja mam sposób na to 😀
Który co najmniej raz już wykorzystałem 😀
Tylko, czy ja mam ten plik gdzieś na dysku jeszcze …
Muszę przetrzepać dyski w obydwu kompach 😛
Ja przyłączam się, że warto naprawdę nabyć Popławskiego, dzięki czemu
szybciej można nauczyć się czytać nuty.
Stare wydanie jest świene, wszystko klarownie wyjaśnione. Cierpliwości a da
się to rozkminić 🙂
BORG ważny wątek; nuty są naprawdę przydatne
nut chciałem i chce się nauczyć, jednak nigdy nie wiedziałem jak się za to
zabrać ale ten wątek jest genialny ale… Borg w sumie nic ciekawego się nie
dowiedziałem z tego co napisałeś (nie obraź się xP) ale sambady nie chce
mi się szukać kto to pisał i napisał że czytanie nut jest jak alfabet i
teraz po prostu wystarczy usiąść i sobie czytać na głos nuty jak
książkę i to chyba będzie najlepszy sposób dzięki w końcu się naucze
;P
@romeokamil
Nie mam się o co obrażać 😛
Jakbyś mógł skonkretyzować, gdzie się nie podobało.
Tekst miał zachęcić do czytania nut i wskazać jakąś metodę.
Nie upieram się, że jest doskonała. Bo nie jest.
Mi pomogła, więc dzielę się nią z innymi.
A konstruktywne komentarze, pomogą mi z kolejnymi tekstami. Przynajmniej mam
taka nadzieję 😛
hmm.. Jak ciężko dostać książkę Popławskiego np, albo owe etiudy na
kontrabas (co jest, bądź co bądź fajnym pomyslem) to można wyłączyć w gp
taby i grać z samych nut 🙂 taka budżetowa wersja. Tak czy inaczej BORG.
Zachęciłeś mnie. Może teraz, a może po maturze się zajmę 🙂
wiesz co jak zacząłem czytać tego posta to czytając wstęp myślałem sobie
„no z tym wstępem to mógł dać sobie spokój albo napisać jakieś jedno
albo dwa krótkie proste miłe zdania”. Potem się trochę powtarzałeś chyba
3 albo cztery razy mówiłeś o dźwięku na środku pięciolini. Ogólnie jak
zaczynam czytać temat to czytam wszystkie posty + cały temat i wtedy zaczynam
pisać, ale większość czyta temat i kilka wybranych postów. Ogółem to
ludziom się nie chce korzystać z wyszukiwarki co ogólnie stwierdziły
badania Obop albo inne, w każdym razie nie chce mi się szukać kolejnej lekcji
w której piszesz o znakach przykluczowych, aczkolwiek chce się o nich coś
dowiedzieć, mógłbyś edytować temat i tutaj dawać następne części i
mógłbyś dać pięciolinie na której widać jak wygląda bemol i krzyżyk,
ludzie mogą nie rozróżnić jak nigdy nut wcześniej nie widzieli pomylą z
kasownikiem alby tym czymś co jest x(krzyżyk) lecz nie jest to krzyżyk lecz
tłumiony dźwięk (ale nie jestem pewiem 50/50). Poza tym to od wczoraj
siedzę z nutkami i szczerze to mam problem z bemolami bo cały czas dodaje -es
np. ges des fes i się gubie xP wiem że jak do bemola des powiem cis to
nauczyciel u którego się kiedyś uczyłem by mnie zaciukał 😛 a tak szczerze
to polecam bardzo fajną metodę na nauczenie się nutek (trza mieć
wyobraźnie) myślimy jakiś dźwięk i wyobrażamy gdzie leży na pięciolini
i na odwrót wybieramy nutkę i myślimy co to za dźwięk 🙂 ćwiczenie dobre
jak się basu nie ma pod ręką 😛
Ps. wiem że komentarz może jest długi ale chciałeś konkrety jako że ja
sam teorii mam mało ale teraz ostatnio się biore za teorię, więc nie
napisze żadnych takich profesjonalnych porad ale jako słuchacz mogę dać
rade jak je wygłosić żeby miło się czytało
Dobrą sprawą jest ta strona.
http://www.musictheory.net/translations.html#pl
Uczę się z tego nut.(tzn. właśnie zaczynam, hihi)
Mam pewien problem. Posiadam książkę Popławskiego, bardzo stare wydanie.
Chętnie bym się z niej pouczył, ale jest po poważnych przejściach i
brakuje kilku stron. Czy posiada może ktoś pdf i mógłby się podzielić?
ciekawa ta metoda choć przyznam, że nie wszystko załapałam, a do tego
trochę zgubiło mnie to, że korzystamy z różnych instrumentów ;). Swoją
drogą powiem szczerze, że Cię polubiłam chyba dlatego że masz ciekawy styl
pisania :).
Post usunięty w celu ochrony wzroku. /Dante
rużni gury … koleś użyj autokorekty w przeglądarce !!
Ja mam bemolowo-kropeczkowy problem: otóż mam przy basowym kluczu bemol, a
dwukropek obejmuje 2gą linię od góry (czyli F na drugiej linii od góry), w
następnym takcie te kropeczki obejmują już linię niżej…jak definiować
dźwięki znajdujące się po obniżonych kropeczkach? Czy wie ktoś o co z tym
chodzi ? czy są to po prostu nic nie znaczące kropeczki po znaku powtórzenia
taktu ?
Te „kropeczki” należą w dalszej części do znaku repetycji, nie odwołują
się do klucza basowego.
http://www.pl.wikipedia.org/wiki/Repetycja
dziękuję