Budowa akordów program – wersja 0.0.1 beta

Nowa wersja programu do budowy akordów, tryton v.0.0.1 beta, przynosi szereg zmian usprawniających pracę z akordami. Przeanalizowano problemy wynikłe w trakcie pracy oraz zaproponowano rozwiązania dotyczące sprzeczności w konstrukcji akordów.

Witajcie ponownie. Dzięki za dotychczasowe uwagi dotyczące programu. Program
nadal jest ciągle daleko od pełnej funkcjonalności ale zmienia się wolnymi
krokami.

Poniżej link do nowej wersji (spakowana zipem):

tryton v. 0.0.1

Rewolucji może nie ma. Program wygląda prawie tak samo jak przedtem z małymi
zmianami:

KLIK

Lista zmian:

  1. poprawiony interfejs – teraz akordy same zmieniają się po wybraniu prymy
  2. domyślny widok gryfu został ustawiony na „tabulaturowy” (główka z lewej, struna E na dole)
  3. domyślnie ukryta ściąga
  4. do ściągi dołożyłem nowy wiersz z liczbami progów dzielącymi interwały
  5. kilka nowych akordów do wyboru na karcie „Akordy”
  6. poprawiłem rozpoznawalność akordów i dokonałem pewnych zmian w konstruktorze akordów
  7. na karcie konstruktora akordów zmieniłem kolor czcionki i tło dla nazw akordów

Uwaga – żeby wybrać akord na karcie „Akordy” trzeba kliknąć
podwójnie na dany akord
– nie pisałem o tym wcześniej i nie wiem
czy się domyśliliście.

Podczas pracy nad programem pojawiły się nowe problemy merytoryczne.
Pamiętajcie, że uczę się akordów w trakcie pisania programu, więc wielu
rzeczy z góry przewidzieć nie mogłem. Chodzi o to, że niektóre ustawienia
wybrane w konstruktorze akordów są ze sobą sprzeczne. Wyjaśniam o co
chodzi: (poniżej będzie bełkot zrozumiały tylko dla znawców tematu)

Spójrzcie na załączony powyżej zrzut ekranu.

Wybrany został akord Cm ze zmniejszoną kwintą. Sęk w tym, że taki układ
interwałów:

1-b3-b5 (pryma – tercja mała – kwinta zmniejszona) daje nam akord Cdim
(zmniejszony).

Problem się zaczyna jeżeli wybierzemy akord Cdim i zmniejszymy mu kwintę,
która i tak jest tam z definicji zmniejszona. O ile wiem to chyba taki twór
jak Cdim5- raczej nie istnieje i nie ma specjalnego sensu. Na razie wybrnąłem
z tego tak, że program stara się ignorować sprzeczności i nie pokaże
akordu Cdim5-, tylko w tym przypadku oleje tą alterację kwinty i pokaże
zwykły Cdim.

Dobra – tylko co zrobić jeśli mamy Cdim i wybraliśmy dodatkowo kwintę
alterowaną zwiększoną?

Nie wiem co zrobić czy:

  1. do akordu dorzucić oprócz kwinty zmniejszonej jeszcze kwintę zwiększoną?
  2. zwiększyć uprzednio zmniejszoną kwintę wracając z powrotem do Cm?
  3. dać komunikat o wykluczeniu się tych ustawień?

Co o tym sądzicie, szanowni znawcy tematu. Jakie jest wasze zdanie na ten
temat. Czy jest sens tworzenia jakichś czysto teoretycznych akordów i jak je
nazywać?

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję wszystkim testującym.

Podziel się swoją opinią

11 komentarzy

  1. Ja bym zaproponował taką opcje żeby się dało za naciśnięciem guzika
    oznaczyć kropki cyferkami – będzie można szybciej się połapać w kolejności
    dźwięków bez sprawdzania kolorów.

    Do tego zamiast zielonych i czerwonych kółek dać # i b, a kolory kropek
    ustwić w kolejnosci jasne – ciemne (czerwona pryma potem białe potem żółte
    potem błękitne itd.) – wydaje mi się że będzie czytelniej.

    No i nie wiem czy to mi się tylko wydaje czy coś ale struna A robi wrazenie
    grubszej niż E, ale to takie czepianie się ;P

  2. @Robbas co do Twojego pytania, to ja bym dał Komunikat, że np. dany akord
    jest fikcyjny bądź czysto teoretyczny i w praktyce nie występuje, lub
    ewentualnie opcję najbliższy/e poprwawny/e

    myślę, że dobrą opcją byłaby też możliwość ustawiania stroju dla
    każdej ze strun, wtedy można będzie łatwo połapać się w Dropach czy
    szybko zorientować się jak to wygląda w CFA#D#, co sprzyja zrozumieniu
    tematu 🙂

    świetna robota, pozdrawiam

  3. wyrazy wielkiego uznania za tę robotę.

    Właściwie nie ma się do czego przyczepić (na tym etapie drobne niedoróbki
    [typu kolorek] są nieuniknione, a byki mają to do siebie, że wyłażą nie
    po dwóch godzinach testowania, a czasem po 2 tygodniach. Przynajmniej wtedy
    jak ja testuję).

    Ale, żeby się czepić.

    Piszac o programie tego typu miałem na myśli coś nieco innego. Oczywiście
    takie ujęcie sprawy jest dobre dla teoretyków. Z punktu widzenia basisty
    praktyka, który raczej nie grywa na gitarze akordowo (chyba że nazywa się
    Pilich 😉 – akordy sa potrzebne , aby na ich podstawie tworzyć pochody, które
    można by podłożyć pod akord grany przez gitarzystę.

    A zatem, jeśli czasu i ochoty Waści starczy – proponowałbym kolejną
    zakładkę o nazwie pochody (która na początek mogłaby zawierać tylko
    cztery opcje:

    pochód prosty (czyli pokazujący dźwięki w kolejności)

    pochód odwrócony (to samo „do tyłu”)

    pochód typu ping-pong (najpierw do przodu, potem do tyłu)

    pochód edytowany (ten ostatni, ale z możliwością dodawania lub ujmowania
    dźwięków, np przez kliknięcie na kółeczko na rysunku)

    a dodatkowo możliwość zapętlenia każdego z nich. Po to choćby, aby się
    lepiej wsłuchać przed cwiczeniem.

    Oczywiście – wszystko „słyszalne”.

    Tak jak pisałem wcześniej – mogę zapewnić drobną pomoc logistyczną. Tu
    np. próbki poszczególnych dźwięków Basi. Oczywiście nie na Adelicie, bo
    to może odstraszyć klientów ;). Ale… właśnie wpadł w moje ręce
    „Virtual Bassist” Steinberga i usiłuję go „włączyć” w Audition. Jak to
    zrobię, to będę gotów (przypuszczam, ze w ciągu tygodnia mi się uda).
    Tylko w takim razie potrzebowałbym pewnych informacji technicznych na temat
    wymagań programisty co do próbki (do załatwienia już na priv)

  4. Ja stwierdzę to samo co Witt. Przydałaby się możliwość ustawienia stroju
    i do tego jeszcze ten program w wersji 5-strunowej.

  5. Zrób tak, żeby cały gryf był widoczny w jednym oknie (no chyba, że ficzer
    rozszerzalności już zamontowałeś), teraz rzadko kiedy kto pracuje na
    rozdzielczości niższej niż 1024×768, wydaje mi się, że to ważne, żeby
    móc obrzucić wzrokiem cały gryf na raz.

  6. Dziękuję wszystkim za testowanie programu i uwagi.

    Urthon – z kolorkami – faktycznie zastanowię się nad
    ustawieniem według odcieni, jednak z obwódek (ciemniejszej dla dźwięku
    małego i jaśniejszej (aktualnie czerwone i zielone) dla wielkiego) raczej nie
    zrezygnuje kosztem oznaczenia # i b. Wydaje mi się to kolorystyczne oznaczenie
    całkiem czytelne. Inną sprawą jest dobór kolorów i nad tym się
    zastanowię.

    Witt, Psi – też po przemyśleniu doszedłem do tego samego
    wniosku. Zrobię informację o tym, że akord jest czysto teoretyczny. Co do
    ilości strun i przestrojenia – da się zrobić. Zajmę się tym jednak jak
    uporam się z konstruktorem akordów i ich opisami. Chciałbym zamknąć jakiś
    etap na cacy, później zajmę się rozszerzeniami.

    futrzaku – ciekawa sprawa z tymi pochodami – będziesz mi
    musiał jednak szczegółowo opisać jak to ma wyglądać, bo na razie tego nie
    jarzę. Co do udźwiękowienia programu – sprawdze jakie są możliwości i
    wymagania techniczne bo do tej pory się tą tematyką nie zajmowałem

    Kapral – okienko można poszerzyć najnormalniej myszką, lub
    nawet użyć przycisku „Pełny ekran”. No chyba, że u kogoś to nie działa,
    bo na większości komputerów na których to sprawdzałem działa nieźle. Na
    razie co prawda uwzględniłem tylko 17 progów ale nie stanowi problemu
    rozszerzenie tego na 20 bądż 21 albo i nawet 40 😉

    Jeszcze raz dzięki za uwagi. Program już trochę się zmienił od tej wersji
    umieszczonej na stronie, uaktualniać go będę dopiero po wprowadzeniu
    jakiejś konktretnej – zamkniętej tematycznie porcji zmian.

  7. super, a co do udźwiękowienia to chyba by musiało być midi, głównie ze
    względu na wielkość sampli

  8. Dobre to jest to… 🙂

    Ale uwaga, teraz będzie hyrezja…

    Może by tak dodać też gitarę zwykłą, w sensie elektryczną??

    To już w ogóle program były full wypas. Czasami też coś sobie brzdąkam na
    takowej i dobrze by było wiedzieć co jak i dlaczego… ^^

    Chociaż z drugiej strony w takiej formie ma swój klimat. 🙂

    Dalej, hm, program nie łapie wszystkich akordów, np. po dodaniu najpierw
    septymy nie da się już dodać sekundy… 0.0

    To jest jakieś zabezpieczenie anty-idiotowe czy co?? ;P

    Generalnie futrzaka pomysły chyba najlepsze. 😀

  9. Dorzucając swoje 3 grosze..

    Dla mnie bardziej logiczne byłoby, gdyby wybierając prymę zachowana była
    kolejność wysokości dźwięków, czyli:

    C D E F G A H

    sortowanie alfabetyczne jakoś mi tu nie pasuje..

Możliwość komentowania została wyłączona.