Akordy, interwały, skale – program dla basistów – kolejna wersja

Autor, zajmujący się zawodowo ochroną przeciwpowodziową, powraca do hobby związanego z basem i programowaniem, prezentując ulepszoną wersję swojego programu dla basistów. Program umożliwia m.in. dostosowanie liczby strun, strojenie, prezentację skal oraz zapisywanie wyników.

Witajcie, po dość długiej mojej nieobecności.

Nieobecność wynikała z faktu, iż zawodowo zajmuję się ochroną
przeciwpowodziową, a zeszły rok był dla mnie najcięższym w całej
dotychczasowej karierze zawodowej. Musiałem więc nieco odpuścić
pozazawodowe zainteresowania.

Nie znaczy to, że całkowicie zrezygnowałem w tym czasie z basowania –
basówka nieraz ratowała mi psychikę w ostatnim okresie. Ale mniejsza z tym,
kilka tygodni temu postanowiłem wrócić również do programowania.

Uwzględniając sugestię basoofkowiczów przerobiłem niemal całkowicie
program (czego nie widać aż tak bardzo zewnętrznie – ale bebechy praktycznie
przepisałem od nowa). Tak więc teraz program wygląda tak:

KLIK

Teraz można między innymi:

1. Określić ilość strun – od 4 do 7. Zakładam, że ktoś kto używa
powyżej 7 strun jest takim wymiataczem, że program mu się nie przyda

2. Nastroić dowolnie wirtualną gitarę.

3. Pojawiła się zakładka – „skale”, ponieważ aktualnie postanowiłem
zmierzyć się z tym tematem. Na razie jest tam tylko kilka podstawowych skal,
bo więcej na razie nie znam i nie wiem czy chcę znać 😉

4. Można zapisać wynik programu jako plik graficzny w formacie jpeg
(niewielki ale lekko nieładny) lub bmp (wielki jak smok ale za to bardzo dobra
jakość). Wiem, że najlepsza do tego typu grafiki jest kompresja do gif lub
png, ale chwilowo jest to technicznie dość złożone i nie wiem czy gra jest
warta świeczki.

Tak wygląda plik jpeg generowany przez program:

KLIK

5. Można wybrać kilka podstawowych sposobów prezentacji dźwięków –
między innymi taki:

KLIK

i (mój ulubiony) taki:

KLIK

6. Oczywiście można bez problemu określić na jakich progach mają się
wyświetlać dźwięki. Do wyboru od 0 do 17 progów.

7. No i można sobie dowolnie ustawić widok gryfu, we wszystkich możliwych
pozycjach. No chyba, że ktoś chciałby ustawić gryf pionowo albo od tyłu
😉

8. Zauważcie, że program może być użyteczny również dla gitarzystów –
wystarczy wybrać 6 strun i je odpowiednio nastroić.

No i to na tyle. A tutaj program do ściągnięcia.

programik

Zauważcie, że to ciągle beta, bo nie wiem czy wszystko dobrze działa,
mogłem poza błędami programistycznymi popełnić również jakieś
merytoryczne więc z chęcią posłucham Waszych opinii. No i nie mam siły
robić opisów do akordów.

Jakby ktoś chciał zrobić opisy do skal i akordów oraz dodać nowe akordy i
skale to nie ma sprawy. Algorytm programu jest tak zrobiony, że jeżeli
dostanę dane w postaci: 1 – 2 – b3 – 5 to w ciągu kilku chwil wklepię to
jako schemat akordu czy skali do programu.

pozdrawiam Robbas.

ps. program bardzo dobrze chodzi sobie (łącznie z zapisywaniem obrazków) pod
linuksem za pośrednictwem wine – przed chwilą sprawdzałem – na ubuntu
wystarczy kliknąć na ikonkę dokładnie tak samo jak na windowsie.

ps2. poniżej zamieszczam wynik programu dla skali bluesowej na progach 5 – 10
zapisany nie do jpeg a do bmp. Ponieważ jednak basoofka nie umożliwia
załączania plików bmp został on przekonwersowany darmowym (i jednocześnie
genialnym) irfan viewerem do png. Format png jest genialny, bmp miało 290 kB a
png praktycznie z tą samą jakością 4kB. Chyba przy chwili wolnego czasu
popracuję nad możliwością eksportu do png.

KLIK

ps3. hmmmm – dziwne, u mnie na dysku plik png ma 4kB i o wiele lepszą jakość
niż ten powyżej, który na dodatek ma 68 kB. Widocznie mechanizmy basoofki
przerabiają załączane pliki na swój sposób.

Tagi
Podziel się swoją opinią
robbas
robbas
Artykuły: 8

16 komentarzy

  1. No i proszę! Jest programik załatwiający większość problemów, nie tylko
    początkujących, basistów. Niskie ukłony dla „robbasa” i wieniec
    laurowy na Jego umęczoną głowę!

    Jest jednym z tych ludzi, którym się chce coś zrobić… Dzięki nim świat
    jeszcze istnieje!

  2. Niebieski jest za ciemny, nie widać, że to kwarta 😉

    Teraz tylko zmusić się i w końcu poćwiczyć akordy 🙁

  3. wspaniała robota, tylko pogratulować zapału i umiejętności 🙂 i to
    wszystko za friko, żyć nie umierać, dzię ku je my 🙂

  4. @WoWR: Niebieski jest za ciemny, nie widać, że to kwarta ;)(

    To będziesz wiedział że to czego nie możesz przeczytać bo jest za ciemne
    to jest kwarta 😀

    Świetna robota, często korzystam z pierwszej wersji czas przerzucić się na
    tą.

  5. Doskonały kawał roboty. To forum gromadzi ludzi mających w sobie doskonałą
    mieszankę pasji, wiedzy i solidnego zakrętu w bardzo dobrym kierunku!

  6. @Triptical: To forum gromadzi ludzi mających w sobie doskonałą mieszankę pasji, wiedzy i solidnego zakrętu w bardzo dobrym kierunku!

    To nie jest to, co dziś przeczytałem na temat ludzi z tego forum… 😛

  9. @Immo[…: To nie jest to, co dziś przeczytałem na temat ludzi z tego forum… 😛

    A gdzie przeczytałeś, bo nabrałem ochoty do polemiki!

  10. @tubas:

    @Immo[…: To nie jest to, co dziś przeczytałem na temat ludzi z tego forum… 😛

    A gdzie przeczytałeś, bo nabrałem ochoty do polemiki!

    …kurde..ja tez chciałbym to zobaczyć. Dawaj Immo …zaraz można
    naprostować tych co mówią inaczej 🙂

  11. Dziękuję za dobre słowa. To jak paliwo niezbędne do dalszej pracy.

    Co do kolorów kwarty (ciemnoniebieski + czarny tekst)- taki nieczytelny jest
    on tylko po zapisaniu obrazka do *.jpeg, można zawsze zapisać sobie wynik
    pracy do *.bmp i ma się bardzo wyraźny obrazek, choć nieco przyciężki (ok
    600 KB). Alternatywnie zmienię chyba kolor tekstu w kwarcie na biały (jak
    jest w trytonie) powinno być dobrze nawet w jpeg.

    Do tego typu obrazków najlepszy jest format *.png lub *.gif z odpowiednio
    określoną paletą kolorów, ale obsługa tych formatów jest na razie dla
    mnie trochę skomplikowana.

    Cały czas zachęcam silnych w teorii do pomocy. Program jest dość elastyczny
    i bardzo łatwo wprowadzić do niego nowy schemat skali czy akordu.

  12. Parę pytań

    1. Będzie można w następnej wersji 1.0 zmieniać kolor podstrunnicy?

    2. Będzie opcja tetrisa na tle podstrunnicy?

    3. Ile kosztuje wersja korporacyjna?:p

    A serio, fajna sprawa.

  13. @wertey: Parę pytań
    1. Będzie można w następnej wersji 1.0 zmieniać kolor podstrunnicy?

    to jest dość proste do zrealizowania, ale może się okazać, że nowa
    podstrunnica nie będzie się za bardzo zgrywać z resztą kolorów.

    @wertey:
    2. Będzie opcja tetrisa na tle podstrunnicy?

    Nie, ale za to będzie arkanoid polegający na zbijaniu kolejnych nutek akordu
    albo skali 😉

    @wertey:
    3. Ile kosztuje wersja korporacyjna?:p

    To w sumie dość poważne pytanie. Program jest i pozostanie darmowy. Myślę,
    że to ważne dla kogoś kto chciałby się włączyć w jego tworzenie. Każdy
    taki osobnik zostanie w wersji finalnej wymieniony jako współtwórca (z ksywy
    lub imienia i nazwiska w zależności od woli zainteresowanego).

  15. robbas, a dałoby się tutaj wprowadzic jakiś cykl ćwiczeń? np rozpoznawanie
    interwałów, pokazuje dwie rzeczy na gryfie, Ty guziczkiem wybierasz
    interwał, potem podaje skalę a Ty guziorem wybierasz np która to z
    modalnych. Takie quizy. Jeśli nie byłoby to pisanie całkiem wielkiego
    osobnego modułu (czytaj – miałbyś na to czas) to bardzo chętnie zajmę się
    układaniem takiego „kursiku”

  16. Dante – z interwałami sprawa wydaje się dość banalna. Losowe dwa dźwięki
    w zakresie założonego przedziału progów. Np 1dźwięk – 3próg struny E,
    2dźwięk – 15 próg struny D. Czyli mamy G i F czyli septyma mała
    zakładając, że pierwszy dźwięk jest prymą. No i zakładając, że nie
    interesuje nas rozróżnienie interwałów w kilku oktawach, czyli: sekunda =
    nona, a tu konkretnie: septyma = kwardecyma. To program mógłby sam robić
    losowo. Natomiast jeśli chodzi o rozpoznawanie skal i akordów to już by
    trzeba ułożyć konkretnych kilkadziesiąt przykładów z góry ustalonymi
    rozwiązaniami i losować konkretne zadanie.

    Jak to wyjdzie czasowo – nie wiem. Zawsze zakładam wariant optymistyczny, że
    kilka godzin, z których ostatecznie wychodzi kilkanaście dni. Zazwyczaj jest
    tak, że nie wiem lub udaję, że nie wiem ile dana czynność zajmie czasu
    żeby się nie zniechęcać. Trzeba się zabrać do roboty a później jakoś
    to pójdzie. Ale ogólnie pomysł mi się podoba.

    Wymyśl i prześlij mi na priv kilka przykładów to zacznę myśleć. A na
    razie to by trzeba te skale pododawać do programu 😉

Możliwość komentowania została wyłączona.

Inni czytali również