Zakwasowy Blog Coverowy. Epizod 15.: Jak nie grać na basie.
Załączniki
Nie zawsze się udaje podejść do utworu z sukcesem, co pragnę odnotować i
udokumentować. 😉
Kupiłem jakieś półtora tygodnia temu płytę Heavy Weather i postanowiłem
wreszcie dociągnąć do końca sprawę utworu za , który zabrałem się kiedyś
(jakieś 2 lata temu) i rzuciłem w kąt przy prędkości około 90%
oryginału.
Cóż, jeżeli będę ćwiczył dalej, to może za 10 lat wrzucę przynajmniej
poprawną wersję:
Idę ćwiczyć. 😉
Komentarzy: 21
- to po co wrzucasz takie coś, nie rozumiem.Mateusz Piotrowski
- Bardzo nieciekawy numer.
Edyta: mroku słusznie postawił pytanie.Triptical -
@Mateusz Piotrowski: to po co wrzucasz takie coś, nie rozumiem.
Bo po to prowadzę bloga, żeby wrzucać nagrania coverów po które sięgam,
chyba prosta sprawa?zakwas - Zakwas podchodzi rzetelnie do swojego bloga - nie szlifuje 150 razy jednego
kawałka wiedząc, że i tak na dzień dzisiejszy nie zagra go poprawnie, więc
przyznaje się do tego otwarcie, nie czarując, że jest nieomylnym wirtuozem.
:]
Jak dla mnie, uczciwe.Immo - O to, to Immo - to raz.
A dwa: miałem dwie opcje - odłożyć numer do szuflady i wziąć się za coś
innego, udając, że Teen Town nie istnieje, albo nagrać i opublikować
zmuszając się do ćwiczeń w ten sposób. Może zmuszę kogoś innego przy
okazji, bo ktoś oglądając stwierdzi, że spróbuje zagrać coś Pastoriusa.
;)zakwas - ale na yt ludzie beda ci jechac -co w tym pozytywnego albo chociaz
konstruktywnego, ja rozumiem, mozesz to trzymac dla siebie i puscic za 5 lat i
mieć frajde, ale po co to umieszczac publicznie?Mateusz Piotrowski - Link jest niepubliczny, bez możliwości komentowania na YT - dostępny tylko
na tym blogu i na basscity. ;)
Po co umieszczać - już napisałem.
EDIT: Tak w ogóle, to było pierwsze i jedyne podejście do tego kawałka,
potrafię to lepiej zagrać, ale (niestety) potrafię i gorzej. :Dzakwas - Ulala. Faktycznie nieco jeszcze pograć musisz ;) Słyszałem tylko jedno dobre
wykonanie tego numeru na forum. I to nie tym ;) MarekHaga zasunął tak, że mi
buty spadły.miklo - Chłop miał ochotę zmierzyć się z tym utworem to się zmierzył. Nie wiem
co w tym złego. Widzę, że dla niektórych najgorsza rzecz jaka może się
człowiekowi przydarzyć w życiu to negatywny komentarz na YT :) Tymczasem w
sieci można znaleźć tysiące fatalnych wykonań prostych jak cep utworów.
Wolę oglądać nawet nieudane próby zrobienia czegoś wielkiego niż
perfekcyjne wykonanie byle czego. Dla mnie to jeden z ciekawszych momentów w
blogu Zakwasa. Kto mierzy nisko nie trafi wysoko.Steve Rondel - A ja napiszę tak - w porównaniu z wykonaniami jakie słyszałem (zawodowców)
to spieprzyłeś sromotnie. Ja nie spieprzyłbym w 1/4 tak poprawnie jak Ty (w
sensie, zagrałbym 4 razy gorzej). Zachowaj, pośmiej się za parę lat. I
teraz zrób cover African Waltz Ścierańskiego ;)Dante Morius - Rozumiem, że pocieranie nosa to był trik nerwowy ;)
Brzmienie z łapy masz fajne, ale faktycznie, popracuj jeszcze nad tym
kawałkiem na spokojnie bez spinania się, myślę, że stać Cię na więcej i
jeszcze TO zobaczymy.
Zespół parę razy słyszałem w radiowej trójce, jestem pod wrażeniem. Ja
jestem cienias i 1/5 tak "dobrze" nawet bym nie zagrał...
Pocieszam się, że może za 100 lat będa grali moje covery (autożart) :Ppinio - Może wrzucił filmik również na zagraniczne fora?MaciekM
- ja nie rozumiem jednej rzeczy:dlaczego wszędzie piszesz po angielsku.ten film
akurat nie jest publiczny i adresowany do forumowiczów,którzy są w
znakomitej większości Polakami.BTW utwór trudny i przyzwoicie zagrany.paetz - jak dla mnie to to jest spoko zagrane, numer całkiem fajny - zwłaszcza ten
motywik na początku (gdzie bas nie gra)poza linią basu, która trochę go
psuje.Gurf - O, Zakwas gra jak ja po tygodniowym uczeniu się kawałka ;)PSIexample
-
@paetz: ja nie rozumiem jednej rzeczy:dlaczego wszędzie piszesz po angielsku.ten film akurat nie jest publiczny i adresowany do forumowiczów,którzy są w znakomitej większości Polakami.BTW utwór trudny i przyzwoicie zagrany.
Przyzwoicie? :D Chyba nie tu.
Po angielsku piszę z przyzwyczajenia opisy, jednak większa część
odbiorców jest zza wody, albo lepiej zna angielski niż polski - do każdego
filmu dołączam zatem opis w języku Shakespearea. ;)zakwas - a zatem to ma sens;) ten kawałek w najnowszej wersji to już
wymiotłeś.widać że Ci na ambicję wjechał.thumb up !! jak by to
Shakespeare rzekł. ;)paetz - To i tak nie jest zagrane jak być powinno. ;)zakwas
- O wykonaniu nie ma co dyskutować, jest jakie jest ( jestem pweien, że akurat
ten wykonawca wie co trzeba poprawić). Może niech komentatorzy pokażą tu
swoje "lepsze" wersje.
Zakwas mam takie same karnisze;-) Ja zdążyłem wypić cały zapas coli z
automatu w leroy merlin zanim moja żona je wybrała;-)gientki - haha, Zakwas, czyli sa jeszcze kawalki nie do zagrania dla Ciebie ;)
chyba nerwy Cie zjadly, w sumie jak wrzucisz więcej nieudanych kawalkow to może
trema minie, a może i nie :)witt - Witt -
https://basoofka.net/blog/33805,zakwasowy-blog-coverowy-epizod-15a-errata/ ;)
Bo widzę, żeś nie w temacie. :P
To tutaj to był lekki trolling z ćwiczeń do właściwego nagrania. ;)zakwas