Zakwasowy Blog Coverowy. Epizod 13.: Dwa w jednym! ;]

Załączniki

Dwa kowery w jeden dzień? Czemu nie? Trochę się rozpędziłem z ćwiczeniem
dzisiaj. 😛

Tak mi wpadło w ręce to się naumiałem – zawsze lubiłem ten kawałek.
😉

W jednym miejscu zapomniałem o dźwięku w unisonie – po godzinie grania
miałem prawo o nim zapomnieć, a Wy macie prawo wybaczyć. 😉

"Tower of Power - Diggin' on James Brown (bass cover)" Tower of Power – Diggin’on James Brown

Komentarze mile widziane. 😉

-
Wpisy są prywatnymi opiniami poszczególnych autorów.

Komentarzy: 4

  1. Heh, Rasta-Zakwasta, i kolorowe sznurki od bielizny na wieśle :P

    We Floydach nawet nie musiałem zgadywać, gdzie nie poszło jak trzeba,
    wystarczyła mina grającego Wink Fajnie to wszystko żre. Kawałki niby nudne
    i monotonne, ale tylko pozornie. Siłą tych kompozycji jest współbrzmienie
    całego zespołu (który nieco zagłuszasz ;) ). Gratulacje zapału i
    końcowych efektów pracy.

    Może coś Bathory skowerujesz? A tak serio to może to?
    " "
    pinio
  2. A może dorosłe dzieci turbo? Chyba 3 basowe sola tam są, fajna linia i w
    ogóle fajny kawałek.
    .Piotrek
  3. @.Piotrek: A może dorosłe dzieci turbo? Chyba 3 basowe sola tam są, fajna linia i w ogóle fajny kawałek.




    A potem dostanę pińcet zapytań o taby! :D
    zakwas
  4. Jakby co taby mogę dostarczyć gdzieś w czeluściach komputera powinny być
    :D
    .Piotrek